Cześć,
Regler w stanie spoczynku (wyłaczony jego własnym wyłącznikiem) pobiera kilkanaście mA prądu. W czasie lotu jest to bez znaczenia bo znacznie więcej pobierają serwa. Pozostawiewnie jednak na kilkanaście godzin podpiętego i wyładowanego pakietu rozładuję go do zera - pakiet po locie należy bezwzględnie odłaczyć. To co powiem, może wydawać się niektórym dziwne ale im lepszej jakości pakiet tym mniej latania po zadziałaniu cut off. Latając na Sanyo, po kilku minutach spokojnego lotu po odcięciu silnika, po wylądowaniu zwykle mam tylko kilkadziesiąt mAh energii w aku. Po prostu dobre aku potrafią oddać prawie wszystko na pracę silnika. Reglery Jeti używam od kilku lat i zauważyłem, że ich wyłączniki są kiepskiej jakości, po dłuższej eksploatacji działają niepewnie. Obecnie w każdym reglerze wywalam je i włączenie odbywa się poprzez podpięcie pakietu. Jest to może trochę kłopotliwe ale mam pewnośc, że nie rozbiję modelu poprzez taką pierdołę.
Pozdrawiam Marek