| Do takiej ładowarki świetnie nadaje się układ U2400 Dzieki =) Przejze dokladnie pozniej. A tak na szybko to ogladnalem te standardowe schematy na koncu dataszita i ogolna specyfikacje, no i jesli dalo by sie ustawic prad rozladowywania i prog(ja chce dac 0.9V) to czesciowo jestem za =) Ale co mi sie rzucilo w oczy to: brak normalnego ladowania 14-16h(jest tylko max 12h) przy ustawianym pradzie. Standardowa aplikacja jest do
7 ogniw(ja potrzebuje 8). Nie chce uzywac czujnika temperatury. Tak wiec ten ukladzik jest fajny na prosta, uniwersalna ladowarke do
1-7 ogniw(wedlog standardowej aplikacji) z szybkim ladowaniem, ale tego nie potrzebuje, do tego chce uzyc wlasnie LM3647 =)
Obecnie to mysle o uzyciu niesmiertelnego LM317 :>
Mam jakies ciagoty do ow ukladu(juz regulowany zasilacz stabilizowany mam na nim zrobiony =P ). Uzyje go jako prosta ladowarke C/10, z dzielnikiem pradow(od 50 do
100mA co 10mA - i spokojnie mozna poszerzyc), swietnie nadaje sie do tego zadania =) Ladowanie ilosci ogniw mam tylko ograniczone maksymalnym pradem ukladu - 35V, co daje zakres od 1 do 20 ogniw =P Oczywiscie uzyje mniejszego zakresu. Do tego jeszcze automatyczna rozladowywarka i uklad powtarzajacy cykl(rozladowanie-ladowanie itd.). I mam prosta efektywna, ladowarke ktora dba o moje akumulatorki =)
Ale chetnie poslucham jakis rad czy propozycji innych ukladow.