Jest sobie puszka a w niej przykładowo coca cola lub piwo pod ciśnieniem. W
puszcze nie ma żadnej dziury do napełaniania. Tak mnie ostatnio zastanowiło
to w jaki sposób oni napełniają te puszki? Czy cały dekiel od puszki jest
osobną częścią puszki i nakładany jest po napełnieniu puszki. No ale jeśli
tak to w jaki sposób to robią że puszka jest pod ciśnieniem.
Na mój gust napełniają tak jak napisałeś. To najprostrza metoda. W niskich
temperaturach dwutlenek węgla nie chce tak ochoczo się uwalniać z cieczy jak w
temperaturze pokojowej. Kit z Pepsi. Wiesz dlaczego sardynkom obcinają głowy
zanim je zapuszkują w oleju.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
Żeby oleju nie wypiły.
Tomek
Czyli podsumowując najpierw cola jest gazowana w jakimś dużym zbiorniku pod
ciśnieniem, trwa to pewien czas zanim cola przyjmie dwutlenek węgla.
Następnie kranikiem wlewana jest do puszki (w tym momencie jej temperatura
wynosi niewiele ponad 0 stopni), na końcu szybko zamykana deklem.
Mam jeszcze jedno pytanie. Jak robi się puszki? Chodzi mi o proces
wytwarzania czy one są wygniatane jakąś prasą? Jeśli wygniatane to w jaki
sposób uzyskuje się kształt walca którego dół jest zamknięty?
Wydaje mi sie ze zwyczajnie sie je tloczy.
Popatrz sobie jak ladnie mozna blache tloczyc na przykladzie trabek i innych
instrumentow detych blaszanych.
Z ciekawostek dodam ze w szkole jeden z guru stwierdzil ze blacha gleboko
tloczna jest tylko 6 dni a potem jest "latwo targalna" :)
Witam! Pare lat temu mialem okazje ogladac linie produkcji puszek
napojowych w Can-Packu w Brzesku. Puszki tloczone sa z tasmy
aluminiowej grubosci ok. 1 mm w trzech cyklach. Nastepnie
natryskiwany jest lakier wewnetrzny i utwardzany cieplnie. Potem jest
nakladana powloka zewnetrzna metoda fleksografii i ponownie
utwardzana. Wydajnosc linii - okolo 10 tys. puszek na godzine
Użytkownik "Lukasz Sczygiel" snipped-for-privacy@adres.pl napisał :
rozumiem, ze to byl zart :)
Czy wiesz jak kosztowna w takich ilosciach produkcyjnych byla by obrobka
ubytkowa, ktora jest skrawanie?
Wytwarzaniem puszek na napoje to dzialka metod bezubytkowych jaka jest
obrobka plastyczna. Najpierw sie na prasie wytlacza kubek - wystarczy
odpowiedni material, forma i stempel no i oczywiscie madry i zdolny inzynier
umiejacy policzyc i zaprojektowac caly proces. Wytloczony kubek nastepnie
formuje sie cisnieniowo. Podobnie jak wytwarza sie wszelkiego rodzaju
butelki z tworzywa - pompuje sie taka puche zamknieta w formie, to tak w
wielkim skrocie mozna powiedziec. Dzieki temu uzyskujemy puszke z zamknietym
dnem i ze zwezona "szyjka". Przez formowanie cisnieniowe mozna uzskac w
zasadzie dowolny zewnetrzny ksztalt. Trzeba wiecej dowodow? Np. puszki
nowego Żywca, ktore maja wytlaczane literki - jak je wykonac? Tak sie robi
tez np. "harmonijki" z ktore sa polfabrykatem do obudowy termostatu od
kaszla (fiat 126p). Reasumujac, obrobka plastyczna jest technika na tyle
ekonomiczna, ze wypiera inne, kiedy w gre wchodzi masowa produkcja, do
jakiej niewatpliwie zaliczaja sie puszki na napoje.
zdrowko!
Użytkownik "KA" snipped-for-privacy@b.c napisał w wiadomości
news:dl2nbl$akq$ snipped-for-privacy@>> >>
Puszka rzeczywiście jest tłoczona na początku świadczy o tym jej grubsze
dno. I nie wydaje mi się aby to dno dało się wytłoczyć poprzez ciecz pod
ciśnieniem bo ono jest dośc twarde. Także to ciśnienie może służy do
poprawienia kształtu puszki albo coś ale cała robotę wykonuje chyba się
podczas tłoczenia.
Ależ oczywiście, że wstępnie robi się to tłocznikami (nie jednym).
Hydroforming daje w miarę równe grubości ścianek na całej powierzchni.
Ale tą metoda tłoczy się np. kompensatory mieszkowe o bardzo dużych
średnicach i grubościach, np. z nierdzewki. Więc denko puszki, o
grubości na oko 0.5mm to naprawdę nic takiego.
Konrad
Toz to wydmuszki sa, nie wiem czy powietrzem, ale na pewno gazem,
przynajmniej w Radomskim Ball-u (o ile pamietam). :)
__
Pzd, Irek.N. (irek na serwerze 1024.pl)
Dobra, nie wiem czym się formuje aluminiowe puszki. Może i powietrzem.
Łatwo policzyć:
P=(T*S)/R
gdzie
P-potrzebne ciśnienie
T-grubość
S-granica plastyczności
R-promień wewnętrzny
Z pamięci nie wiem jakie to są wartości, ale "na oko" rzeczywiście to
ciśnienie wygląda na niskie- da się pewnie i powietrzem.
"Poważniejsze" materiały formuje się olejem. Są też różne metody
wybuchowe, np stalowe kadłuby jachtów itp.
Konrad
Podobno tak. Znajomy opowiadał o tym, co widział w Austalii. Spawają z
płaskich blach taki kanciasty, ale zbliżony do docelowego. Wkładają w
betonową formę, wypełniają kadłub wodą, wkładają ładunek w wodę i bum!
Konrad
Tylko tu jest maly problem - czy wysycenie w 0C jest wystarczajace ?
Bo doswiadczenie pokazuje ze cola cieplejsza potrafi w czasie
przelewania bardzo szybko CO2 wyemitowac.
A schlodzona ciagle jakies cisnienie prezentuje ..
J.
Tylko ze o ile sobie wyobrazam karbowanie rury w mieszek, to nie
bardzo sobie wyobrazam "wydmuchanie" puszki z kawalka blachy.
A denko uformowac to najwygodniej tloczeniem.
Fakt ze powstaje problem jak szyjke uformowac.
J.
PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here.
All logos and trade names are the property of their respective owners.