Jak się dogadać z BHPowcem

Czołem.

Jak się dogadać z BHPowcem, który wszędzie widzi zagrożenia. Rozumiem, facetowi za to płacą. Przykład: gładziutki, stalowy wał średnicy 18-30 mm, kręci się ok. 120 rpm, przenosząc przy tym ze 100 watów mocy - jakoś nie widzę zagrożenia, a BHPowcowi marzy się osłona, która tylko utrudni obsługę. Inna sytuacja: kilkusetwatowy silnik elektryczny ( bez obudowy ) na hamowni, obroty do 20 krpm. Fakt, że czasem lubi coś z silnika wylecieć, jakiejś potężnej energii toto nie ma. Mam zaprojektować

*pełną* osłonę z plexy, ale jak by tego nie zrobić, wyjdzie nieergonomiczne, co skutecznie zniechęci do korzystania. Zamiast tego, zamierzam zaproponować

formatting link
BTW, nawet na znajomej uczelni, gdzie mają podobną hamownię na to nie wpadli.

W opisanej wyżej sytuacji BHP czepiło się osłon wirujących części, ale już napięcia 230 V na wierzchu ( fakt, ze stabilizatora robiącego przy okazji za transformator bezpieczeństwa ) to już nie widzieli :>

Jakich argumentów używać w rozmowie z BHP w nietypowych sytuacjach ? Moje projekty to rozwiązania dla garstki zawodowców, a w sumie najczęściej dla siebie.

Reply to
PeJot
Loading thread data ...

Dnia Sun, 06 Apr 2014 21:00:45 +0200, PeJot napisał(a):

A jak sie komus krawat zawinie ? Czesci wirujace powinny chyba byc z definicji schowane ?

Oj ... 20k rpm to chyba moze juz powazna energia grozic.

A reszta bezpieczna, czy wbicie odlamka da sie przezyc ? Ale co to jest ? Bo w koncu i szlifierki sa w uzyciu, i katowe i wiertarki dentystyczne, i kolumnowe ...

Dla siebie, to chyba BHP niepotrzebne.

J.

Reply to
J.F.

U nas tak przeszło – oznakowanie (Niebezpieczeństwo, rodzaj zagrożenia), na drzwiach do pomieszczenia "Wstęp tylko dla przeszkolonego personelu"

  • kupa tablic ostrzegawczych i dodatkowe papiery ze szkolenia w aktach osób mających dostęp. Zgadnij, komu zapłaciliśmy za szkolenie?
Reply to
Grzexs

W dniu 2014-04-06 21:20, J.F. pisze:

A może starczy to:

formatting link

Powiedz to tokarzowi, frezerowi itd.

Osłona tylko utrudni obsługę, i w panującym hałasie nie będzie wiadomo czy urządzenia w ogóle działa. Jedno i drugie zniechęci do stosowania osłony.

Przez 25 lat pracy, to może ze 2 razy zaliczyłem jakimś odpryskiem z silnika w ciało i jakoś żyję.

I frezarki, tokarki, biaksy, gumówki itd.

Nie mogę zagwarantować, że nikt inny nie skorzysta z moich wynalazków, w związku z tym nie chciałbym mieć kogoś na sumieniu.

Reply to
PeJot

W dniu 2014-04-06 21:24, Grzexs pisze:

Tego ostatniego się trzymam.

Reply to
PeJot

Kupić przepisy według których on pracuje i zacząć z nim rzeczowo i stanowczo dyskutować. Jak zaczyna fantazjować, to wyciągnąć przepisy na stół, otworzyć i powiedzieć że tu niczego takiego nie ma.

Reply to
Konrad Anikiel

Fajna metoda, tylko trochę czasochłonna.

Reply to
PeJot

W dniu niedziela, 6 kwietnia 2014 21:51:54 UTC+2 użytkownik PeJot napisał:

Jasne ze fajna. Pokazać takiemu co od niego coś zależy ze jest głupi. Zapewne się odwdzięczy.

Reply to
kogutek444

przecież tokarka ma osłonę wrzeciona zresztą jest różnica, czy obraca się przedmiot(narzędzie) który masz kontrolować, czy jakieś obok które z punktu widzenia obróbki jest nie ważne

jeffrey

Reply to
Jeffrey

Czasochłonna, ale jeśli coś robisz co ma spełniać obowiązkowe wymagania przepisów których po pierwsze nie znasz, a po drugie nie masz, to się narażasz na duże ryzyko. Z rzetelnej analizy takiego ryzyka wyniknie Ci że prawdopodobieństwo krytycznego błędu jest wysokie, a jego skutek potencjalnie tragiczny i dla firmy, i dla człowieka. Czyli musisz coś z tym zrobić, inaczej trzeźwo myślące kierownictwo powinno zamknąć ten projekt. Oczywiście jednym z możliwych rozwiązań jest projektowanie na pałę i potem reagowanie na uwagi inspektora. Ale nie sądzę że to jest rozwiązanie najlepsze.

Reply to
Konrad Anikiel

Dnia Sun, 06 Apr 2014 21:41:30 +0200, PeJot napisał(a):

Moj kolega BHPowca nie sluchal, wiercil w rekawiczce i teraz ma 9 palcow.

Mocny naped na tym wale ?

Widzialem tez tokarki/frezarki CNC.

To skorzystac z rad BHP :-)

J.

Reply to
J.F.

W dniu 2014-04-07 07:27, J.F. pisze:

Ze 100 watów mocy mechanicznej. Zabezpieczenia nadprądowe mają 20 sekund zwłoki. Czyli jest potencjalne zagrożenie, ale dla osoby postronnej.

Reply to
PeJot

W dniu 2014-04-07 07:27, J.F. pisze:

Swoją drogą, zwykle wierci się w materiale, a nie w rękawiczce :>

Reply to
PeJot

PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.