cześć,
Uzgodniliśmy (lotniskowo) z Allianz warunki opcji ubezpieczenia OC dla modelarzy latających RC. Opis u nas na stronie
cześć,
Uzgodniliśmy (lotniskowo) z Allianz warunki opcji ubezpieczenia OC dla modelarzy latających RC. Opis u nas na stronie
Ubezpieczenie OC w życiu prywatnym, cena rocznej polisy 60zł obejmuje także latanie modelami do 2kg, kwota gwarancyjna 100 000zł. Ubezpieczenie obejmuje
3 osoby w rodzinie i działa na terytorium Polski. Ubezpieczenie przewiduje udział własny 200zł, który można wykupić z 20zł dodatkowej składki . dla modeli 2-5kg dopłata 100zł dla modeli 5-20kg dopłata 200zł dla modeli 20-25kg dopłata 250zł kontakt: Allianz, Grazyna Szloser 507-421-740, grazyna (kropka) szloser (at) port.allianz.pl warunki ogólne (bez opcji modelarskich)----------- Podbnie, jak mi dali w Hestii w zeszłym roku. Dla porównania podaję: 90 zł za ubezp. w życiu prywatnym, model do 5 kg na sumę 50 tys. zł. Jak chciałem na 100 tys., to pani powiedziała tak absurdalnie wysoką składkę, że wymiękłem.
Użytkownik "Lukasz" snipped-for-privacy@poczta.onet.WYTNIJpl> napisał w wiadomości news:f3h7lb$89t$ snipped-for-privacy@news.onet.pl...
Czyli dla modeli do 5 kg, składka wynosi 160 zł na kwotę ubezpieczenia 100
000 zł ??Vex pisze: ......
.......
ja tak to rozumiem ;-)
kojot
.......
Pani agent z ktora rozmawialem przed momentem takze tak to rozumie ;-) Ciekawe czy ubezpieczyciel takze... ;-)
Pozdrawiam Jasiek
Jeden ze sponsorów 2. Podhalańskiego RC Air Show oferuje ubezpieczenia modelarskie na 100.000 zł za 90zł/na rok. proszę zobaczyć ewentualnie zadzwonić i konkretnie sie dowiedzieć
Nie, żebym chciał Was znów złościć. Ale mój klub płaci za każdego członka 19,- Euro rocznie za ubezpieczenie do rozsądnej i wymaganej przepismi unijnymi wysokości 1,5 mln. Euro. Ubezpieczenie jest ważne na wszystkie modele (do 150 kg) i na cały świat. Także przy lataniu zawodniczym.
Ten temat powtarza się tu co roku. Czy ktoś (np. Aeroklub) nie może wreszcie załatwić tego tanio i zbiorowo? To zupełnie inna sprawa jak się rozmawia o 4 czy 4 tysiącach ubezpieczonych.
Pozdrawiam Piotr
Robert pisze:
A nie możesz po prostu umieścić danych z wymienieniem nazwy? To nasz wspólny interes.
kojot
Piotrp_de pisze: ...........
...........
Piotrze, nie złościsz. Boje Marka Szufy pokazały, że Aeroklub jest w tej chwili reformowalny tylko środkami klasy TNT lub C4. Póki biologia tego nie załatwi, ta droga jest zamknięta. Na konkurencyjną organizację - nie liczę. Tak więc świat trzeba organizować wokół siebie - lotnisko, klubik, towarzystwo ubezpieczeniowe, gmina... Można też lamentować ;-)
Witam!
Piotrp_de napisal:
Skoro polskie aerokluby nie sš zainteresowane modelarzami to może rozwišzaniem byłoby zapisać się do klubu Piotra ? Tylko czy oni by chcieli mieć u siebie modelarzy z Polski ;o)
Użytkownik "Krzysiek "kojot: Choroszko" snipped-for-privacy@bezpiecznikpost.pl napisał w wiadomości news:465d1208$ snipped-for-privacy@news.home.net.pl...
Nie ma sprawy. Dwóch kolegów z polski już na takiej zasadzie mamy. Tyle, że trzeba wtedy płacić pełną składkę klubową (rocznie 138,- Eur.).
Pozdrawiam Piotr
Miało być oczywiście z Polski - przepraszam!
Piotr
A nie możesz po prostu umieścić danych z wymienieniem nazwy? To nasz wspólny interes.
kojot
Robert ! Niech cię święta Klawiatura broni !! Zaraz będzie dym...
Agenci ubezpieczeniowi nie chcą ubezpieczać grupowo bo tracą kasę, byłem pytać w kilku firmach w większości otwierają szeroko oczy ze zdziwienia co chcę ubezpieczyć. Dwie ubezpieczalnie co mają jakieś zalążki ubezpieczenia modelarskiego ,nie wiedzą jaką wysoką stawkę ustawić do zapłacenia za minimalnie niską kwotę ubezpieczenia. Panowie w naszych ubezpieczalniach jest zdzierstwo i nic więcej. Zresztą jestem ciekaw czy ktoś miał już przyjemność dostać odszkodowanie (czego nikomu nie życzę)i jak to się to wlokło i ile było problemów, przecież znamy nasze krajowe realia.
Pozdrawiam Wiesiek
Ja miałem tą "przyjemność". Jakieś 2 lata temu podczas treningu do MP F3B uszkodziłem model kolegi. Ubezpieczenie poszło z licencji AP i było wypłacone wg faktury wystawionej przez słowackiego producenta Akacji. Uszkodzeniu wtedy uległo skrzydło i motylek. Wysłałem zdjęcia, dzwonił do mnie nawet sam p. Włodarczyk, jak to się stało. W sumie trwało to jakieś 5 tygodni. Sprawa załatwiona bez żadnych problemów. Firma ubezpieczeniowa - FILAR. W tej chwili niestety już nie ma w licencji zawartego ubezpieczenia, każdy ma obowiązek ubezpieczyć się we własnym zakresie, korzystam z usług Hestii.
pozdrawiam Arek
Tak ale to było ubezpieczenie zawarte w licencji i pomagał w tym aeroklub. Jesteśmy zrzeszeni w klubie modelarskim przy aeroklubie i byłem się pytać o ubezpieczenie grupowe ale nie ma szans czegoś takiego załatwić, tylko indywidualnie na każdego członka. Jak nie wiadomo o co chodzi to wiadomo że chodzi o kasę !!! Czyli dużo wziąć a mało dać to jest motto naszych ubezpieczalni. Ciekawe czy można się ubezpieczyć za granicą ? np. w Czechach bo mam blisko.
Na szczescie jest już konkurencja (Hestia, Allianz). Jeśli zbierze się odpowiednia ilość osób (dajmy na to 20), to można już ponegocjować. Wystarczy zawęzić zakres ubezpieczenia tylko do modeli. Przeciez nie muszą robić tego ubezpieczenia jako dodatek do OC w życiu prywatnym. Teraz płacę za większość niepotrzebnie (OC w zyciu prywatnym mam gdzie indziej przy okazji konta bankowego). Kwestia tylko zebrania się w kupę.
Nie musi to być ubezpieczenie grupowe. Mogą to byc indywidualne polisy. Tyle, że na wynegocjowanych warunkach.
Jak pójdzie jeden modelarz, to go zbędą tak, jak mnie 90 zł za ubezpieczenie na 50 tys.
Lukasz napisał(a):
NIE MA NEGOCJACJI TO JEST POLSKA TU ODZIERA SIE KAZDEGO JAK IDZIE NAWET NIE MA CO PROBOWAC JA PYTALEM I NIC.
Mam takie ogólne spostrzeżenie na temat naszego narodowego postrzegania ubezpieczycieli - "złodzieje!". Bo nie wypłacili,... bo za duża składka,.. bo coś tam jeszcze... Przecież ubezpieczenia to taka sama działalność jak każda inna, która ma na celu przynosić zyski. Być moze za Odrą składka moze być tansza gdyż z różnych powodów uznano, iż teoretycznie jest mniejsze ryzyko aby niemiecki modelarz spowodował jakąś szkode. A być moze nasi ubezpieczyciele uznają, ze takie ryzyko jest większe. Gdzieś tam siedzi ktoś na stołku i piulnuje aby zbyt niska składka nie spowodowała strat ubezpieczyciela z tytułu takiego "produktu" jakim jest ubezpieczenie modelarza. Jeśli zaczniemy sie ubezpieczać więcej,.. na szerszą skale jest szansa, ze składki spadną,.. będzie większa konkurencja wśród ubezpieczycieli, bo stwierdzą, ze jest to jakiś klient do zdobycia. Najlepiej byłoby jakby ubezpieczenia razdawali za darmo:). Poza tym większość zgrzytów z ubezpieczycielami jest z 2 powodów: 1- niekompetentny agent ( lub nieucziwy ), który albo nie wie co sprzedaje, albo oferuje najtańszą opceje ( z wieloma wykluczeniami ) aby tylko sprzedać polise.
PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.