Witam wszystkich Witam
Doszedłem do wniosku że bardzo kosztownym materiałem jest oracover do pokrywania modeli. Po głębszym zastanowieniu rozpuściłem stick kleju termicznego do pistoletu klejowego w nitro i pokryłem powstałym żadkim glutem przy użyciu wałka (ciniutko) kawał folii pierwszej z brzegu jaką miałem (wczesniej sprawdziłem na żelazku czy się kurczy). Zostawiłem do wysuszenia.Po wyschnięciu zachowywał się jak oracover. Pokryłem przy użyciu zwykłego żelazka nim ogon rozbitego wicherka i podmuchałem opalarką. Zadziałało - wygląda dobrze. Gra gitara dobrze. Musze spróbować jak się będzie zachowywało w powietrzu podczas lotów.
Czy robił ktoś podobne eksperymenty z różnymi rodzajami klejów i folii??? Jeżeli tak to bardzo prosze o kontakt celem wymiany doświadczeń.
Paweł
pwiecz u s u n to @ poczta.onet.pl