Szybowiec na barana :-)

Witajcie

W poszukiwaniu nowych ciekawych i tanich zabaw modelarskich trafilismy na zabieranie szybowcow silnikowka "na barana" co w przeciwienstwie do klasycznego holu powinno byc mozliwe dla znacznie mniejszych i prostszych (np. dwukanalowe szybowce) modeli. Wirtualny Klub Modelarzy RC uruchomi co najmniej jeden taki holownik, jesli interesuja Was szczegoly to zapraszam na

formatting link
sie byc jeszcze jedna zabawa typu "low cost, big fun" :-))

Pozdrawiam serdecznie

Alex

Reply to
Alex
Loading thread data ...

Cześć,

ta metoda jest od dawna w Niemczech znana i od dawna praktycznie już zarzucona. Nazywa się to tu "Huckepack" :-)

Jako, że na Zarze w tym roku były problemy ze startem z holu gumowego (start w poprzek pasa) prowadzące nawet do poważnego uszkodzenia modeli, zdecydowaliśmy się żeby zaproponować taką metodę startu czy raczej wynoszenia małych szybowców w górę na Pikniku 2005.

Metoda ta nie jest jednak tak bezpieczna i bezproblemowa jak zwykły hol za samolotem! Ja już mam z tym niejakie i to raczej mieszane doświadczenia. To funkcjonuje w miarę dobrze, gdy mamy duży i silny model silnikowy i malutki szybowiec. Oczywiście i jest możliwe wynoszenia małymi modelami silnikowymi ale wprost proporcjonalnie z ich zmniejszającym się stosunkiem do masy szybowca rośnie ryzyko zatłuczenia modeli.

Moja wypowiedź nie ma na celu zniechęcania, ale poprostu zwrócenie uwagi na niebezpieczeństwa tej metody. Jeszcze raz zaznaczam - tak można skutecznie wynosić modele do góry! Tylko trzeba sporo doświadczenia u pilota silnikówki!

Warunkiem bezpieczeństwa jest tu 100% pewnie działający wyczep. Już widziałem (i mam sfilmowane) co się dzieje ze sporą 2,2 m Cessną i malutkim szybowcem na jej grzbiecie gdy wyczepi się tylko jedna strona!!! Do podziwiania jest to na filmie "Don`t drink..." z mojej strony.

Podczas lotu na grzbiecie silnikówki pilot szybowca nie dotyka sterów!!! Dopiero po wyczepieniu.

Wszystkim życzę z tą metodą latania wiele frajdy i mało rozczarowań!

Trenujcie na Zar!

Pozdrawiam Piotr

formatting link

Reply to
Piotrp_de

Piotrze

Dziekuje za interesujacy post. Ja sam spotkalem sie z ta metoda wlasnie w Niemczech i to glownie w zastosowaniu do tzw. Jugendarbeit, czyli jak bysmy po polsku powiedzieli, pracy z mlodzieza (z czym u nas bardzo krucho). Mi zalezy wlasnie na tym, aby tym poczatkujacym Kolegom z mala kasa, dla ktorych juz dwukanalowy szybowiec to spory wydatek, dac dodatkowa mozliwosc polatania wyzej i dluzej niz z holu gumowego, a przy okazji samemu miec dobra zabawe. To odpowiada mojej wizji modelarstwa jako hobby TOWARZYSKIEGO, ktora zreszta zaowocowala powstaniem calkiem niezlej grupy sympatycznych i pomagajacych sobie wzajemnie ludzi (wszyscy inni sympatyczni i otwarci sa serdecznie zaproszeni do przylaczenia sie:-) Tak czy inaczej, postanowilem na potrzeby naszego Klubu (i wszystkich innych chetnych) postawic na nogi troszke wiekszego terenerka :-) (skrzydlo musi mi sie zmiescic do kombi) i bedziemy cwiczyc. Rezultaty jak zwykle opiszemy bez upiekszania w watku

formatting link
posdrawia Hamburg i cala Polske :-)

Alex

Reply to
rcflight

PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.