Ciekawy problem - silnik w kulce

Witam

Mam taki problem - chciałbym mieć kulkę do której mógłbym przykładać dowolną siłę działającą równolegle do powierzchni na której leży kulka, chociaż wystarczyłaby dowolna siła działająca w płaszczyźnie poziomej.

Napęd powinien znajdować się w tejże kulce - czyli taka łódka na której dmucha się we własne żagle i płynie. Może też być jakiś element zewnętrzny ale tak umieszczony aby kulka mogła się swobodnie toczyć. Zasięg kulki to powiedzmy kilka metrów.

Czy jest jakieś rozwiązanie takiego problemu(chodzi mi o napęd)? (Nie chodzi mi o odpowiedzi typu "nie da się" tylko o jakieś podpowiedzi ew wskazanie strony z informacjami na ten temat jesli coś takiego gdzieś funkcjonuje).

pozdrawiam t

Reply to
t
Loading thread data ...

'Sama z siebie' bez oddzialywania z otoczeniem nie bedzie :-) natomiast z wykorzystaniem tarcia o podloze, czemu nie? Pierwsze co sie nasuwa, to umiescic w kulce mimosrodowy ciezarek i obracac nim, zeby zmusic kulke do toczenia - troche jak chomik w koowrotku :-))) Mozna na upartego sterowac takim pojazdem, przesuwajac ciezarek na boki. Mozna zawiesic go kardanowo, wtedy kulka bedzie mogla toczyc sie w roznych kierunkach. Wariantow jest mnostwo.

Chyba to najprostsze rozwiazanie, z tym, ze potrzeba dostatecznie duzej kulki.

pozdrowienia

krzys

Reply to
myszek

Samochodzik zdalnie sterowany do pilki wstawic :-)

A gdyby tak w kulce maly centralny silniczek z kolem zamachowym ?

J.

Reply to
J.F.

Użytkownik "t" snipped-for-privacy@o2.pl napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@unknown.mshome.net...

Dawniej bawiłem się w takie perpetuum mobile zrobione z kartonowego pudełeczka w kształcie prostokąta zakończonego półkolami z włożoną w środek kulką łożyskową. Kładłeś to pudełko ruchem posuwistym na blacie, a ono samo z siebie się toczyło. Wyglądało to mniej więcej tak:

kulka pudełko / ______ \________/_____ / / \ \ | | | | \_____________\___/____/

By zadziałało kulka musi być o wiele cięższa od pudełka i mieć nieco mniejszą od niego średnicę. Jeździ oczywiście tylko i wyłącznie w kierunku zaokrąglonych boków.

Uważam, że na podobnej zasadzie dało by się przemieszczać sferę wykonaną z lekkiego materiału. W środku umieszczasz ciężki komponent sterowany radiem albo w inny bezprzewodowy sposób (no bo inaczej się nie da) który będzie się po wewnętrznej stronie sfery przetaczał w kierunku, w którym chcesz te sferę przetoczyć. Jeśli zapewnisz duży współczynnik tarcia pomiędzy tym komponentem a sferą, różnica mas będzie znaczna, a średnica sfery duża, to nawet przez pomniejsze przeszkody to powinno przejechać.

Reply to
Robert Tomasik

Dnia 2006-10-10 10:19 t napisał(a):

Oczywiście, że się da. Np. alarm wibracyjny w telefonie komórkowym. Ktoś tu podał przykład chomika. Może lepszą podpowiedzią będzie człowiek idący wewnątrz walca lub kuli właśnie. Działa to na zasadzie przesunięcia środka ciężkości w pożądanym kierunku i odpowiednio szybkim przeciwdziałaniem temu, żeby ten środek znowu znalazł się w środku kuli. Może pomyśl nad jakimś rodzajem tłoka? w.

Reply to
Wojtek Szweicer

Dnia 10-10-2006 o 10:19:12 t snipped-for-privacy@o2.pl napisał(a):

Dzięki wszystkim za podpowiedzi - jedna z nich jest dokładnie tym na czym się wzorowałem ;) Teraz trzeba się zabrać za materializację pomysłów :)

pozdrawiam t

Reply to
t

PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.