Izolacje do niskich temperatur

Witam,

Od jakiegos czasu probuje kupic w Warszawce izolacje do rurki o zewnetrznej srednicy 7mm, ktora to rurka ma byc transferowany gazowy azot w temperaturze -195oC. Czy ktos z Was wie, gdzie cos takiego kupic? Wszedzie gdzie maja takie materialy (np. Armaflex) mowia mi, ze srednica rurki jest niechodzliwa i w magazynie nie ma, a 2 metrow im sie nie oplaca dla mnie zamawiac. Czy myslicie, ze ciecie i klejenie izolacji o wiekszej srednicy da pozadany efekt? A co by sie stalo, gdyby uzyc izolacji z jakiegos innego materialu, ktory ma specyfikowany wezszy zakres temperatur np. od -50 oC. Czy taki material by sie zniszczyl w tych moich -195oC?

Pozdrawiam i z gory dziekuje za rade

Piotr Bernatowicz

Reply to
Piotr Bernatowicz
Loading thread data ...

Piotr Bernatowicz snipped-for-privacy@netscape.net napisał(a):

Nie jestem purystą Panie Inżynierze, ale transfer to przekazywanie, przelew pieniędzy, zwł. w obrocie bankowym nie przesyłanie, przepływ czynnika rurą.

Reply to
Nie purysta, ale..

Zaraz ... dlaczego przelew pieniedzy to transfer, a przelew wody nie ? :-)

J.

Reply to
J.F.

Piotr Bernatowicz snipped-for-privacy@netscape.net napisał(a):

Tak sie zastanawiam co to za gazowy azot w -195 deg.C? I po co chcesz izolowac? (BHP?)

Jak bedziesz przesylal ten azot to po paru minutach sam sie zaizoluje - powstanie ladna biala izolacja naturalna - lod (H2O)

A jak chcesz dalej przesylac ciekly azot to musisz zrobic termos (tylko prawdziwa proznia naprawde zaizoluje) Zauwaz ze zwiekszajac grubosc isolacji zwiekszasz rowniez powierzchnie wymiany ciepla (po to liczy sie optymalna jej grubosc).

Pozdrowionka, Piotr

Reply to
PJ

To jest azot powstaly po odparowaniu cieklego azotu grzalka. A chce izolowac rure transferowa, bo chce tym azotem chlodzic moja probke. A poniewaz mam dewar 20 litrow, wiec zalezy mi na maksymalnej wydajnosci, bo proces chlodzenia moze trwac nawet do doby, albo i dluzej. A jesli rure bede mial nieizolowana, to bede musial azotu odparowywac wiecej i mi go nie starczy na odpowiednio dlugi czas.

Niestety kiepska to izolacja. Pozdrawiam

Piotr

Reply to
Piotr Bernatowicz

Musze sie przyznac, ze w koncu w jakiejs firmie mi powiedzieli, ze maja cos, co sie nazywa K-FLEX, czyli kauczuk, ktory ma podobno wytrzymac te moje -200oC. Dali mi tez tasme z tego kauczuku z jednej strony powleczona specjalnym klejem, ktory wedlug nich tez te -200oC wytrzyma. Poniewaz te izolacje sa stusunkowo tanie i za wszystko (czyli tasma + 2 plaszcze izolacyjne roznej srednicy) zaplacilem 70PLN, wiec postanowilem przetestowac. Jak mi sie nie sprawdzi i zacznie sie kruszyc, to sprobuje z welna. Tylko ze to Twoje rozwiazanie z welna ma powazne wady. Mianowicie rura kanalizacyjna uczyni konstrukcje sztywna. A ja potrzebuje, zeby ona byl gietka, bo bede podlaczal wylot rury do roznych urzadzen, majacych rozna geometrie i wtedy bede musial wylotem rury manipulowac. Pozostaje folia aluminiowa, ale obawiam sie, ze przy wielokrotnym podlaczaniu i odlaczaniu w koncu mi sie to zniszczy. Tak nawiasem mowiac, to ten kauczuk tez jest bardzo delikatny i tez bede musial pomyslec nad jakas warstwa ochraniajaca przed mechanicznym zgniecieniem lub rozerwaniem.

A tak nawiasem mowiac, to fachowiec od izolacji stwierdzil, ze izolacje sie krusza poniewaz przy wielokrotnym zamrazaniu i odmrazaniu kondensuje sie w poblizu samej rury transferowej woda, ktora w nastepnych cyklach mrozenia zamarza. Caly wiec wic polega na tym, zeby uzyc tej pierwszwej warstwy izolacji z klejem, ktory spowoduje dokladne jej przyleganie do przewodu transferowego i zapobiegnie kondensacji wody. Pozyjemy - zobczymy.

Pozdrawiam

Piotr

Reply to
Piotr Bernatowicz

Piotr Bernatowicz snipped-for-privacy@netscape.net napisał(a):

Pewnie potrzebujesz czegoś takiego:

formatting link

Może lepiej umieścić próbkę w kriostacie wypełnionym ciekłym N2 wtedy będziesz mieć pewność co do temperatury, a i wymiana ciepła bedzie lepsza.

Kiedyś uzyłem wełny mineralnej do izolowania w temp. -60C . Bardzo szybko wełna nasiąkła wilgocią i dopływ ciepła wzrósł znacznie. Całość pokryła się pięknym żółtym organicznym, stęchłym nalotem.

WM

Reply to
Wlodzimierz

Problem w tym, ze ja moja probke umieszczam w magnesie do magnetycznego rezonansu jadrowego i chlodze ja sobie gazowym azotem, ktory w samym magnesie dogrzewam do zadanej temperatury z zakresu od -80 do +20 oC. A ja wiem, ze sa gotowe rozwiazania ktore mozna kupic, tyle, ze one kosztuja - szczegolnie jak np. stawiam warunek, ze zaden z elementow nie moze byc zrobiony z materialu o wlasnosciach magnetycznych. A ze w instytutach naukowych jest bryndza i nas na przyzwoite rozwiazanie nie stac, to sie lapie lewa reka za prawe ucho i probuje sam cos wykombinowac. Ale juz sie prawie udalo. Wczoraj robilem testy z izolacja kauczukowa i poki co sprawdza sie bardzo dobrze. Musze tylko powtorzyc cykl chlodzenia wielokrotnie, zeby sprawdzic, czy mi sie nie pokruszy. Ale na razie wyglada, ze ten specjalny kauczuk wytrzymuje takie niskie temperatury dosc dobrze. Pozdrawiam

Piotr

Reply to
Piotr Bernatowicz

No wiec okazuje sie, ze polietylen polietylenowi nie rowny. Sa polietyleny ktore wytrzymuja nawet te moje -200. Tak samo kauczuk. Wszystko pewnie zalezy od sposobu polimeryzacji. Dlatego np. Armaflex jest produkowany w 2 wersjach w takiej do -50 i takiej do -200. A jedno i drugie jest polietylenem.

W tej chwili mam juz to zrobione i ma srednice okolo 5cm. Przepuszczalem przez to azot przez pare godzin i sie nie skruszylo, ani nawet nie zaczelo sie szronic. A z ta rura do odkurzacza rto niezly pomysl. Przetestuje. Bede mial ochrone mechaniczna tego mojego kauczuku.

Pozdrawiam i dziekuje

Piotr

Reply to
Piotr Bernatowicz

Użytkownik Piotr Bernatowicz napisał:

Można użyć folię z mylaru ( rodzaj poliestru) pokrytą aluminium. Owijasz wielowarstwowo. Na to mógłbyś dać typową koszulkę termoizolacyjną. We Wrocławiu jest firma Kriosystem. Może ci doradzą gdzie kupić materiały i jakie. Mogą ci też sprzedać gotowy lewar. To nie jest kryptoreklama :)

Reply to
Mariusz Dybiec

Mariusz Dybiec snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał(a):

To jest dosyć droga izolacja i wymaga prózni ,aby była skuteczna.

formatting link
formatting link
Najlepiej się sprawdza w izolowaniu zbiorników na ciekły hel ,lub wodór. Dla azotu wystarcza pianka. Mieliśmy kiedyś zbiornik na ciekły azot wykonany całkowicie ze sztywnej pianki (niestety nie wiem jakiej?).

Pozdrawiam WM

Reply to
Wlodzimierz

PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.