Jaki jest spadek napiecia na przedłużaczu 40 m ...

Użytkownik Tomasz napisał:

Jeśli zasilasz lampki choinkowe to pomijalny.

Tomasz snipped-for-privacy@gazeta.pl napisał(a):

W procentach to:

dU = 100*2*40*P/(56*230*230*1)

gdzie P - moc urządzenia w [W] zakładamy napięcie Uf=230[V], jak inne to trzeba odpowiednio zmienić w mianowniku pzdr., PB

Użytkownik "Tomasz"

Ok. 3V gdy jest to wiertarka (500W) na końcu przedłużacza.

Robert

witam

proste zalezy od pradu prawo ohma :-))

inz

slonzok62 snipped-for-privacy@arcor.de napisał(a):

Czynnego, biernego czy pozornego?

witanko

czynnego bo to tylko kawal drutu wyprostowany a nie pozwijany w cewke

inz

slonzok62 snipped-for-privacy@arcor.de napisał(a):

Oj wiem :) Aczkolwiek czułęm przez moment popłoch, gdzyż nie potrafiłem sobie wytłumaczyć, dlaczego czynnego a nie pozornego.

To akurat (chyba) nie ma nic do rzeczy.

pzdr., PB

Użytkownik slonzok62 napisał:

Co prawda, można założyć, że 40m drutu ma pomijalną indukcyjność, ale czemu spadek napięcia na nim miałby być tylko od czynnego prądu /odbiornika/. Wszak na rezystancji napięcie jest w fazie z prądem, a w przewodzie płynie cały prąd czyli moduł z czynnego i biernego zwany pozornym?

Ps. Jakby było jak mówisz, to by niepotrzebna była kompensacja mocy.

witanko

ale kompensacji mocy nie robi sie dla drutu tylko dla odbiornikow ktore sa przewaznie typu indukcyjnego wiec kompensuje sie pojemnoscia

wybaczanko ale kat przesuniecia fazowego powstaje przez nadmiar L albo C w sieci a nie przez nadmiar drutu ktory ma co prawda L i C ale to sie w nim raczej samoczynnie kompensuje

bomb

Użytkownik slonzok62 napisał:

Jednym z głównych celów kompensacji jest ograniczanie spadków napięć na przewodach. W odbiornikach nieskompensowanych moduł prądu jest większy od prądu czynnego. Zatem spadek napięcia jest także większy. Dlatego odbiorniki się kompensuje.

Wracając do poprzedniego postu. Gdyby jednak było tak, że spadek napięcia na przewodzie pochodzi tylko od czynnej składowej prądu odbiornika to spadek napięcia na przewodzie zasilającym odbiornik skompensowany czy nie, byłby identyczny.

zagadka: jakie jest przesuniecie fazowe pomiędy _spadkiem napięcia na przewodzie_ i prądem w nim dla obwodu zasilanego złożonego z: a) sama cewka b) sam rezystor c) obwód RL

Przewód oczywiście czyste R.

Tak wlasnie jest. To ze przewod ma pomijalna indukcyjnosc i pojemnosc, oznacza tylko tyle, ze do liczenia spadku napiecia uwzgledniamy R a nie Z. Prad I powodujacy spadek napiecia wynika jednak z mocy S odbiornika. Natomiast w przypadku linii napowietrznych na spadek napiecia wplyw bedzie miala nie tylko jej rezystancja, ale i pojemnosci miedzy przewodami oraz pojemnosci doziemne.

WL

Użytkownik "WL"

Miałem kiedyś zwijany przedłużacz, na którym było napisane, żeby nie używać jak jest zwinięty. Z powodu L czy odprowadzania ciepła?

Robert

Robert Wańkowski snipped-for-privacy@wp.pl napisał(a):

Tu akurat z powodu ciepła, aczkolwiek sam się kiedyś nad tym zastanawiałem :) W zrolowanym przedłużaczu masz dwa przewody czynny dająze dwie cewy o L wzajemnie się znoszącym. Co do reszty problematyki to czekam na wyjaśnienie zagadki. pzdr., PB

Użytkownik Robert Wańkowski napisał:

Bo jak się prąd zakręci w tej cewce to się zgubi i nie bedzie wiedział jak wtyczką wyjść!

Najprawdopodobniej chodzi o ciepło. Gdyby jednak głębiej wejść w temat, to rozkład pól elektrycznych w dielektrykach w momencie gdy przewody będą pozwijane ma negatywny wpływ na trwałość. Mniej więcej chodzi o to, że w pewnych miejscach mogą pojawić się natężenia pola el. powodujące nawet wyładowania niezupełne, niszczące izolację - ale zniszczenie to kwestia - powiedzmy lat. W przewodach wysokiego napięcia stosuje się różnego rodzaju budowę, płaszcze które mają za zadanie minimalizację tego czynnika. Ps. Nie cytujcie mnie, uczyłem się tego bardzo dawno temu, mogłem coś pokręcić.

PS2. Motyw z doświadczeń instalatorskich. Instalacja el. w dużym domku na działce. Trzeba wszystko szybko podłączyć bo w weekend właściciel robi imprezę a jest piątek wieczór. Zatem w rozdzielnicy bajzel, wszystko łączone na krótko, przewody leżą pod rozdzielnicą w kłebkach jeszcze, ale działa (a co ma nie działać;) ) W tym momencie tekst właścicela: "Panie, a jak te przewody tak poskręcane to prąd mi nie będzie wolniej płynął?"

Dnia 2005-08-16 13:46 Robert Wańkowski napisał(a):

Z powodu L o na pewno nie, bo przecież tam są dwa przewody, których wpływy się wzajemnie kompensują. w.