Latająca butla

Dnia Fri, 14 Apr 2017 12:43:15 -0700 (PDT), Konrad Anikiel napisał(a):

[...]

Helikopter ? To nie calkiem bez wyrzeczen.

Bo UFO ani teleportera to na razie nie wynaleziono :-)

Siri piekna rzecz, ale w USA. A troche uslug glosowych google zapewnia w Androidzie.

Nie chce online.

Raczej nie.

Telefon dla siebie wybieralem, nie dla swiata :-)

Hm, Daewoo to GM/Opel sprzedal licencje ... podobno.

Ale imo tu nie o czajenie i nowosci chodzi, tylko o cene. I jakosc.

Ale dla samego organizera sie nie kupuje drogiego smartfona :-)

Nie wiem czy tak mozna, czy to sie po fakcie okazuje :-)

Troche bym polemizowal.

A nie tak jak z mechanika ? Ze taniej juz nie nie da ?

Co prawda kiedys tak wieszczylem na poczatku lat 90-tych, wiec teraz nie powinienem ... ale wydaje sie, ze znow troche osiagnelismy granice. I szalony postep sie zatrzymal.

No coz, 5 lat temu kupilem pierwszy SSD ... i ostatni, poniewaz szybko sie zepsul. Teraz ... duze SSD ciagle drogie ...

To jest kult wokol firmy. Bo iPoda jeszcze nie bylo.

Moze zdazyli tyle naprodukowac, ze te nieliczne, ktorych nie reklamowano, byly calkiem liczne. Ktos zgubil, potlukl, utopil, ukradli mu, podarowal, sprzedal, kupil sobie iphona ... albo potrafi wlaczyc ladowanie.

Nie tylko. Cala masa mozne jednak znalezc zbyt na swoj produkt i osiagnac sukces. A jak wywala z pracy ... bedzie nastepna.

Mozna tez nie pytac ludzi, samemu wymyslec, a noz to jest to, o co przyszlym klientom chodzi :-)

Wolno poszlo

formatting link
Byla jeszcze kwestia pamieci, no i calego systemu - ram, procesor ... zeby to z baterii wyzylo :-)

Internet, satelita, czy cyfrowe nadajniki naziemne ?

J.

Reply to
J.F.
Loading thread data ...

Dnia Sat, 15 Apr 2017 04:48:55 +0200, Jarosław Sokołowski napisał(a):

Yanosik. Ale trzeba miec samochod :-)

Pojawiaja sie nowe :-)

A Epromy mialy 32kB ... albo jeszcze nie :-)

J.

Reply to
J.F.

Dnia Fri, 14 Apr 2017 02:55:05 -0700 (PDT), Konrad Anikiel napisał(a):

Ktos jednak zlecil szukanie nowego kleju.

Tak mniej wiecej znasz. Czy znasz kierownika swego, on zna swego, przekonasz go, to on przekona dalej.

A kto tu czesto podkresla przepisy, normy, certyfikaty :-)

J.

Reply to
J.F.

W dniu poniedziałek, 17 kwietnia 2017 05:46:39 UTC+9 użytkownik Jarosław Sokołowski napisał:

Też o tym myślałem. I wymyśliłem że wypruję flaki z Quaderno 33 i włożę tam coś nowoczesnego. W klapie ekranu mieści się siedmiocalowy tablet Huawei (Honor X cośtam cośtam), a pod klawiaturą zmieści się mnóstwo ogniw 18650. To powinno działać gdzieś tak z miesiąc, może dłużej. Pomysł czeka na lepsze czasy, bo czasu brak. No i tablet andoidowy aż tak mnie nie rajcuje. Potrzebne mi coś z x86. A tablety z widną jak narazie są za duże, nie mieszczą się w Quaderno.

Reply to
Konrad Anikiel

W dniu wtorek, 18 kwietnia 2017 10:20:27 UTC+9 użytkownik J.F. napisał:

Nie trafieś. Kombinuj dalej.

Słabo chiński toto rozumie, jak już to mandaryński i kantoński, a gdzie tuziny innych dialektów?. Zresztą spróbuj do tego zagadac po polsku.

To nie chciej. Mnie to nie raz uratowało przed spóźnieniem na samolot, bo ostrzegło przed korkami na M25/M1 wokół Londynu. W te święta siódemka pomiedzy Trójmiastem a Elblągiem też była zawalona, bez telefonu bym sie tam kisił i podziwiał niepowtarzalny urok Żuław Rozkopanych.

Raczej możesz twierdzić że nie, a ja używałem kilku systemów. Nie pamiętam wszystkich tytułów, w Polsce najlepsze mapy były na iGO, w UK nienajgorszy był tomtom, choć aplikacja początkowo była dużo durniejsza na androidzie niż na WinCE.

To masz pecha, bo ten świat go wymyślił dla siebie, a nie dla Ciebie.

Dla aplikacji, w tej liczbie dla organizera. To znaczy świat. Ty może masz inne fetysze.

Jedni mogą inni nie. Większość zjadaczy chleba nawet nie wie że jest coś do zauważenia.

Zależy czym to mierzysz. Możesz nazbierać argumentów że się zatrzymał, możesz wręcz przeciwnie.

Samemu wymyślać to sobie możesz jakie piwko po fajrancie w żabce kupisz. W biznesie to za pomysłami musi iść inwestycja, jednak trochę grubsza niż paragon z żabki.

Od zastosowań astronomiczno-wojskowych, do polularnych, cywilnych, poszło szybko. Wcześniej to to nie był produkt, tylko obiekt badań.

Wszystko po trochu. Głównie DAB. Ludzie marudzą że zasięg słabszy. A że lubią mieszkać w samotnych chatkach gdzieś pomiędzy skałami, to trzeba będzie pozagęszczać. Dadzą radę.

Reply to
Konrad Anikiel

Jakbym słyszał moją teściową. Nie, ponieważ?

Reply to
Marek

W dniu wtorek, 18 kwietnia 2017 10:30:25 UTC+9 użytkownik J.F. napisał:

No, ktoś zlecił. Jak myślisz, szeregowy pracownik, czy jakiś dzielny manager, czy wręcz cały zespół managerów w ramach usankcjonowanego mechanizmu, rozplanowanego na jakieś tam zasoby, plany, KPI-je itd?

Powodzenia.

Ja podkreślam aspekty bezpieczeństwa. Ale to tak jak z naukami Kościoła. W ramach tzw "wartości chrześcijańskich", celem Kościoła jest m. in. wpojenie wiernym absolutnie podstawowej zdolności odróżniania dobra od zła. Katolicy uznali że ludzie nie są w stanie samodzielnie tego odróżniać, więc uczą ich na pamięć co jest dobre, a co złe. Protestanci mają trochę inaczej, ale to inna sprawa.

No więc ja piszę tu czasem o różnych aspektach bezpieczeństwa produktu, projektu, o bezpieczeństwie osobistym użytkownika, personelu produkcyjnego, konstruktora itd. Dla tych, którzy tego nie są w stanie zrozumieć, mam proste przesłanie: trzymajcie się ludzie przepisów i norm, bo tam ktoś napisał jak to zrobić, żeby było bezpiecznie, nie trzeba wiedzieć dlaczego, po co, kto tak napisał i po jakich doświadczeniach. Jak widać, do Ciebie dociera tylko to drugie...

Reply to
Konrad Anikiel

Dnia Tue, 18 Apr 2017 02:51:21 -0700 (PDT), Konrad Anikiel napisał(a):

Punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia :-)

Ja chce sie zima znalezc 150 km dalej na nartach, a latem 100-600km dalej nad jeziorem.

Taki maly latajacy spodek bylby idealny, choc teleporter bylby lepszy :-)

Oczywiscie mozna tez byc zwyczajnie bogatym, kierowca odwiezie na lotnisko, drugi odbierze z lotniska i po 3h jestem w Alpach ...

Z Siri ? Bo google polski rozpoznaje dosc dobrze, nawiagacji podyktowac adres moge. Tylko niestety - musze silnik zgasic, lub telefon do ust zblizyc.

Zalety on-line doceniam, ale wady tez dostrzegam. Wiec wole miec obie :-)

Poza tym wtedy internet w roamingu byl ciagle drogi.

I to juz bylo na Androida w roku 2010 czy 2011 ? Darmowe ?

O ile pamietam, to wtedy z darmowych byl tylko OsmAnd ... ktory nawiasem mowiac jeszcze dlugo kiepsko dzialal, dopiero ze 2 lata temu zaczal sie nadawac do uzytku.

Dla aplikacji. A ty chwalisz "dumbfona".

Na poczatku lat 90-tych komputer mial zegar powiedzmy 40MHz, dysk

40MB, i pamieci 4MB. trzy lata temu kumpilem laptopa 2GHz, 500GB i 4GB.

A dzis co mi zaoferuja ? Dyski 1TB byly i wtedy.

Musi, ale mowisz ze caly przemysl dziala tak, ze chodzi po ulicy i pyta klientow "co wam zrobic" ?

Czy jednak czasem maja tam czlowieka z wizja, ktory mowi "narod chce TO".

Jak widac nie calkiem. Pomysl CCD (przesuwania ladunku, jeszcze nie pamieci) wymyslono w

1969, w 1974 powstala pierwsza "kamera" tzn uklad scalony, w 1975 pierwszy aparat cyfrowy, a do powszechnosci przyszlo poczekac jeszcze 15 lat.

DAB to nie jest znow taka rewolucja. Ciagle w miare klasyczne radio.

J.

Reply to
J.F.

Dnia Tue, 18 Apr 2017 03:06:11 -0700 (PDT), Konrad Anikiel napisał(a):

Caly zespol ... ale w efekcie mamy innowacje takze w korporacjach :-)

A jednak sie udaje, jak widac na omawianym przykladzie.

J.

Reply to
J.F.

W dniu wtorek, 18 kwietnia 2017 19:54:38 UTC+9 użytkownik J.F. napisał:

Można nie być milionerem, a dać radę wszędzie się dostać.

No, bardzo ekscytująca rozmowa.

No i dlatego Google Maps działają też offline.

Był, ale to nie mialo znaczenia.

A czemu darmowe? Za darmo to sobie przerysuj mapę do zeszytu ołówkiem kopiowym.

To prawda, jednym z powodów małej popularności wczesnego Androida w Polsce był brak tanich/darmowych systemów z dobrymi mapami Polski, bo Automapa na Androida była dopiero w 2012 i to była dość droga. Ja z darmowych używałem Mavericka, który potrafił używać offlinowo różnych darmowych map z różnych źródeł. To było do łażenia/rowerowania po klifach. Do samochodu miałem iGO (miałem mapy z WinCE) no i Google Maps. Próbowałem TomToma i jeszcze paru innych, ale tylko Google miał aktualną infomację o korkach.

Na WinCE było więcej. Używałem coś tam na Simpadzie, to potrafiło nawet użyć zeskanowanych map topo we współrzędnych Pułkowo 42. Niektóre przeniosły się na androida, niektóre nie.

Nie, nie chwalę dumbfona. To Ty chwalisz używanie smartfona jak dumbfona.

Dziś zaoferują Ci przestrzeń w chmurze.

Nie, nie mówię.

Człowiek z wizją mówi "damy radę wmówić narodowi że chce to co my umiemy zrobić, a inni nie umieją"

To posłuchaj tego DABu na w miarę klasycznym radiu Grunwald.

Reply to
Konrad Anikiel

Dnia Tue, 18 Apr 2017 11:53:20 +0200, Marek napisał(a):

Bo nie chce byc uzalezniony od internetu, ktory czesto zawodzi, i nie mam ochoty placic drogo za transfer danych. Pakiety tanie ... ale za granica juz roznie bywa.

Z czasem reakcji na zmiany trasy tez roznie bywa, raczej na niekorzysc.

Mam tez pare innych preferencji, ktorych wiekszosc nawigacji (nie tylko on-line) nie zaspokaja :-(

No i gdzies tam jest jeszcze syndrom nowoczesnego kierowcy "blyslo, trzaslo, zgaslo, a ja wiem tylko, ze jestem gdzies miedzy Szczecinem a Przemyslem". Przy "wspanialym" oznakowaniu naszych drog zdarzenie bardzo niemile, no ale to znow nie tylko on-line dotyczy.

J.

Reply to
J.F.

Dnia Tue, 18 Apr 2017 04:51:42 -0700 (PDT), Konrad Anikiel napisał(a):

Oczywiscie, ale jest roznica, czy wstane jak czlowiek, wsiade w auto i

1.5h bede u celu, czy trzeba wstawac o 5 rano, zeby juz po 4h podrozy byc na stoku, a potem juz o 22 w domu ..

Masz szczescie, bo juz znikl moj ulubiony pociag - Wroclaw-Szklarska Poreba 5h. 125 km.

To sie nie zrozumielismy widac. Ja nie czuje potrzeby pogadac z telefonem.

Ale niektore funkcje Siri wydaja sie przydatne ... tylko nie u nas, bo u nas nie dzialaja.

Wtedy chyba jeszcze nie mialy opcji offline, a jakosc samych map ... taka sobie. I informacji o korkach tez kiepska.

Dla mnie mialo :-)

no widzisz, a Nokia obiecywala darmowe/wliczone w cene.

to chyba bardziej turystyczna. Czyli do samochodu malo przydatna.

W Polsce tez, czy bardziej w zachodniej Europie ?

Ja mialem doskonaly przyklad z Wroclawia - Google mapy mialo do d*. I drugi z Poznania - Nokia mapy miala do d* :-(

Ale WinCE juz wypadl z konkurencji i byla Nokia albo Android.

Znow - moze przydatna w turystyce, w zasadzie nieprzydatna w samochodzie.

Zlazles na tanie Samsungi, a to jeszcze dumbfony.

a ta chmura zrobiona z dyskow 1TB, 2TB czy SSD ?

Sama chmura zas ... poczekamy, zobaczymy. Dysk nie sa za darmo, wiec ciekaw jestem, co im tak na moich danych zalezy. A moze licza na to, ze im zaplace co miesiac ?

Czlowiek z wizja powie "damy rade wmowic, ze nasze jest lepsze" :-)

Tak czy inaczej - nie chodzi i nie pyta po ulicy, tylko sam wpada na "genialny" pomysl.

Ale podejscie to samo - naziemne nadajniki. A nie "nadajniki niepotrzebne - kazdy ma internet"

I chyba nie taka rewolucje Kaczkowski mial na mysli.

J.

Reply to
J.F.

W dniu wtorek, 18 kwietnia 2017 21:48:33 UTC+9 użytkownik J.F. napisał:

No więc po to miałem iGO, to miało nawet ścieżki w Tatrach.

Dla mnie nie miało, bo w roamingu nie potrzebowałem ściągać żadnych danych.

Tak, Maverick nie miał wyszukiwania trasy po ulicach itd. Trzeba było sobie wcześniej w domu narysować zaplanowaną trasę wycieczki.

W Polsce na początku było krucho, ale centra dużych miast były. Nie było systemów do których możnaby się podłączyć. W UK Google od samego początku miało bodajże siedem źródeł informacji o ruchu na drogach. A wcale nie był pierwszym systemem wykorzystującym informację o położeniu telefonów użytkowników.

A były tam w ogóle jakieś miejskie systemy informacji o natężeniu ruchu? Ja do dzisiaj w Polsce widuję mało nacięć w asfalcie przed skrzyżowaniami.

Nokia używała WinCE do samego końca. Czyli o rok dłużej niż Symbiana.

Powiem Ci w tajemnicy, że ja używam samochodów do turystyki.

Nie w celu ich chwalenia. Ale nie musisz rozumieć.

A idź zobacz. Ja jestem klientem a nie pracownikiem.

Ty? W życiu!

I co wtedy?

Dokładnie taką. Cyfrową. Dla tamtego Kaczkowskiego sprzed dwudziestu pięciu lat to nie było radio. Ani wifi, ani bluetooth, ani jakieś tam satelity różne.

Reply to
Konrad Anikiel

Dnia Tue, 18 Apr 2017 06:58:18 -0700 (PDT), Konrad Anikiel napisał(a):

Mam nadzieje, ze nie prowadzilo po nich samochodem :-)

Czyli nie miales nawigacji za granica.

Nie mowie o natezeniu. We Wroclawiu google prawie rok nie chcial zauwazyc nowej obwodnicy autostradowej. No o jak mial ja prowadzic.

Ale to i tak lepiej niz Nokia, ktora mnie pieknie wyprowadzila na obwodnice Poznania ... mimo, ze jej srodkowa czesc nie byla nawet zaczeta :-)

To juz bardziej Windows Phone. Ale wtedy jak wybieralem, to Nokii z Windows chyba jeszcze nie bylo.

Byly juz chyba inne, ale o wyzszosci WP w tamtych czasach raczej nie bylem przekonany.

Mialem na mysli turystykie piesza, czy rowerowa ale off-road.

W samochodzie malo przydatne, bo trase trzeba zaplanowac w domu, zmienic nie mozna, zoom map kiepski lub wcale, nawigacji nie ma wcale.

Ale jak widac Samsung zrozumial - ma byc tanio i wygladac nowoczesnie. Ale to bylo wtedy, dzis tani smartfon nadal by zawojowal rynek ... ale czy sie go daje tak tanio zrobic i jeszcze zarobic ?

A ja tylko w kwestii postepu. Zmniejszylo sie tempo.

W zyciu. Ale oni moga liczyc :-)

No i wtedy okazuje sie genialnym wizjonerem, albo wpedza firme w klopoty :-)

A to jednak ciagle w miare klasyczne radio. Trzeba koncesji, nadajnika, odbiornika. Jest zasieg, pokrycie, redaktorzy.

A przeciez czasy takie, ze niby nie trzeba.

Nawiasem mowiac - po zachwytach nad transmisjami w internecie, standardami ... mam wrazenie, ze nic z tego nie zostalo.

Radia wciskaja jakies wlasne aplikacje, oczywiscie tylko na trzy platformy, dobrze, ze niektore potrafia w przegladarce zagrac. A starsze telefony/urzadzenia - zapomnij.

J.

Reply to
J.F.

W dniu środa, 19 kwietnia 2017 00:58:06 UTC+9 użytkownik J.F. napisał:

Miałem.

Racja. Windows Mobile był kontynuacja Win CE, ale Mobile już nie. Microsoftowi odbiło i w którymś momencie postanowił konkurować sam ze sobą. No i przegrał tę walkę :-)

Widzę że nawet nie jest kompatybilny wstecznie z CE.

No ale wyobraź sobie że samochodem można też pojeździć po terenie bez wyraźnych dróg, wcale nie od punktu A do B i wcale nie optymalizując ani drogi ani czasu. To się nazywa turystyka.

Konkurencja Samsunga ma coraz trudniejsze życie. Koreańcom odbiło i tak obniżyli ceny tanich modeli że wkrótce zaduszą wszystkich. W drogich jest jeszcze gorzej.

Ja mam swoje sposoby oceny tego tempa i mi wychodzi że mocno przyspieszyło.

No i teraz znowu te skrzynki z drewna robią.

Masz mnóstwo różnych radyj wifi, z różnymi tam jakimiś standardowymi protokołami streamów. Nikt tego w javie nigdy nie napisał do dziadofonów?

Reply to
Konrad Anikiel

W dniu środa, 19 kwietnia 2017 02:58:12 UTC+9 użytkownik Jarosław Sokołowski napisał:

Liczyłem na Canonicala i ten ich Unity, ale właśnie w tym miesiącu przyznali się wreszcie że nie dadzą rady tego zrobić.

Jakiś chromebook? Oglądałem, ale dla mnie nieprzydatne.

Reply to
Konrad Anikiel

Dnia Tue, 18 Apr 2017 14:12:40 -0700 (PDT), Konrad Anikiel napisał(a):

A piszesz, ze w korporacjach nie ma innowacyjnosci :-)

Pustynie mnie malo interesuja :-) Ale i do pustyni trzeba dojechac po drogach.

Hm, te drogie sa drogie.

no to ciekaw jestem tego sposobu.

Z plastiku drewnopodobnego.

Nawiasem mowiac - w sferze "zwyklych odbiornikow" mozna bylo zauwazyc ten "postep". Masa odbiornikow w sklepach jest na zwykla galke strojenia, niemal jak za PRL. Co za Chinol wymyslil te zolta tandete ...

I potrafisz na tym RMF skonfigurowac ? Polskie Radio ? Radio Z ?

J.

Reply to
J.F.

W dniu środa, 19 kwietnia 2017 08:41:07 UTC+9 użytkownik J.F. napisał:

Takich historii konkurowania firmy z samą sobą jest mnóstwo.

Zamawiam komputer za 10 tysięcy dolarów i patrzę jaką ma wydajność w jakimś FEA, np. w Ansysie, jak wielki model mogę na nim puścić tak żeby dostać wynik powiedzmy w 24 godziny. Gdzieś tak od 10 lat w solverach nie ma żadnego istotnego postępu (a już na pewno nie po śmierci Zienkiewicza), więc przyspieszenie jest już tylko w sprzęcie. Sprzęt oczywiście zoptymalizowany pod konkretne zastosowanie, więc wiem co porównuję.

Nie ma żadnej konfiguracji. Cała trudność to znaleźć to czego szukasz, bo masz sto tysięcy kanałów do przesłuchania, każdy z kilkoma/kilkunastoma streamami o różnym bitracie/formacie/lokalizacji. U mnie stary EEE został radiem, bo na tym mam windowsa XP, w tym da się szukać stacji. A jak masz dwie linijki wyświetlacza i trzy guziki w designerskiej drewnianej skrzynce to się wściekniesz zanim coś znajdziesz.

Reply to
Konrad Anikiel

W dniu środa, 19 kwietnia 2017 06:51:02 UTC+9 użytkownik Jarosław Sokołowski napisał:

Ja się na to czaję, ale wiem że nie znajdę czasu na zabawę z tym, więc odpuszczam tiny.pl/g5221

Reply to
Konrad Anikiel

Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: snipped-for-privacy@googlegroups.com... W dniu środa, 19 kwietnia 2017 08:41:07 UTC+9 użytkownik J.F. napisał:

Ale to troche co innego. Kryterium finansowe.

Przy czym ... za 10 tys$ to chyba jakas wieloprocesorowa maszyna, moze procesorow przybylo. Albo jak mowisz - specjalny sprzet pod ANSYS ...

Ale w tych "kanalach" masz polskie stacje ?

Bo owe "kanaly" to sie pewnie na standardowych protokoloch opieraja, a tu jak widac radio nie bardzo ma ochote ze standardow korzystac, prosze zainstalowac nasza aplikacje. Ewentualnie korzysta ze standardow, ale upublicznic danych nie chce, lepiej wcisnac apke.

J.

Reply to
J.F.

PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.