Wlasnie wrocilem od takich malo-znajomych na dzialce maja taki wiatraczek z polkol (jak do mierzenia predkosci wiatru tyle ze wiekszy troche) wsadzone to na oske alternatora od poloneza wszystko na slupku moze ze 3 merty mial na dole akumulatorek 36Ah na dzialce lampy diodowe, i okap tez podswietlony diodami ponoc zalatwia im to cale oswietlenie dziaki w nocy widzialem - trosze widmowe ale chodzic mozna spokojnie (wialo tak srednio raczej) tak sie zastanawiam... inwestycja groszowa, ma to sens? jaka moc ma taki alternator? bo moze dwa czy trzy pociagnely by i lodowke?
- posted
14 years ago