Mnie cały czas chodzi o to, że przy obrotach alternatora rzędu 2000rpm, co odpowiada prędkości obrotowej silnika 1000-1500rpm, nie uzyskasz dużego prądu ładowania zwykłego samochodowego akumulatora.
I teraz wyobraź sobie jak dużą przekładnię musiałbyś mieć, by napędzić z wiatraka taki alternator i jak duży wiatrak musiałby być. Zakładając moc do wyciągnięcia 300W przy obrotach alternatora 2000rpm potrzebujesz momentu 1.4Nm na wale alternatora. Niech wiatrak kręci się 100rpm, to potrzebujesz przekładni 1:20! Czyli na trójłopatkowy wiatrak o średnicy około 1.5m i szerokości łopaty
15-20cm, przy temperaturze pokojowej i normalnym ciśnieniu musi wiać wiatr 10 m/s.Liczone w pamięci i na kartce i założenia sprawności 100%.
Wydajność alternatora ma się nijak do max prądu ładowania, alternator zawsze musi mieć znacznie wyższą wydajność. :>
zyga