> > >> Chciałbym wyciąć laserem tarcze hamulcowe do roweru.
> >> Jakiego materiału użyć, by nie wykonywać dodatkowej obróbki cieplnej?
> >> 2H13, 3H13, 4H13 to dobry wybór?
>
> > A masz gdzie wygrzebać kawałek hardoxa/armoxa czy czegoś w rodzaju
> > kuloodpornej blachy?
>
> nawet jeśli bym uwierzył że tarcze hamulcowe za ok 30zł sztuka są
> produkowane z hardoxu to jest jeszcze mały kruczek: hardox jest produkowany
> standardowo w grubości od 3mm wzwyż, rowerowe zaciski hamulcowe wraz z
> standardowymi klockami hamulcowymi przyjmują tarcze o grubości od 1,8 do
> 2,1mm, więc więcej (czyli te typowe 4mm dla Hardox 400 z którym ja mam do
> czynienia) nie wejdzie albo będzie wymagało klocków hamulcowych o grubości
> na granicy zużycia.
>
44S jest od 2.4mm, MARS-300 od 2.5mm. Amerykańskie w rodzaju 4340 TOD albo 4130 można mieć poniżej 1.6mm. Wspomniany martenzytyczny 410 występuje już od grubości żyletki, ale utwardzane wydzieleniowo 17-4 już takie cienkie nie bywają. Obrobiony cieplnie HSS też występuje w postaci cienkich blach. Tak czy siak, pancerny rower da się zrobić :-)