> O po��czeniach �rubowych ( i nitowych) mo�na poczyta� w : J.
> > �aguna, K. �ypacewicz, Po��czenie �rubowe i nitowe, Arkady, W-wa,
> > 1986.
>
> No w�a�nie, wydane w 1986 czyli 22 lata temu. Normy si� troch� zmieni�y. >
> > Tam tez jest pokazane jak ustawia si� s�upy na fundamentach z
> > kotwami w odpowiednich otworach w bloku fundamentowym.
>
> W szczeg�lno�ci np. rys. 8-1 a (str. 183) pokazuje jak inna jest
> technologia osadzania dla d�ugich zakotwie� od technologi �rub > rozporowych. >
> > czy �ruby mog� przenosi� napr�enia styczne ? Pewnie tak, je�eli s�
> > takie, co nazywaj� si� pasowane a otwory na nie sa rozwiercane w > > monta�u.
>
> Polecam ostatni akapit na str. 198 (wz�r 8-16) gdzie m�wi si�, �e si�y
> poprzeczne przenosi si� _przez tarcie_. A wed�ug aktualnych regulacji
> tarcie si� pomija.
Jest to zrozumiałe. Przyjmuje się tu współczynnik tarcia stal/ beton równy 0,3. I to dla tego, że stopoa nie moża ślizgnąć sie po fundamencie dla "skasowania" luzów między śruba a otworem w stopie słupa. Jeżeli siły tarcia w złączu są pomijane, to mam pytanie : w jakim złączu (-konstrukcja )? Jak obciążonym ?
> Zupe�nie osobn� spraw� jest fakt, �e ksi��ka by�a pisana pod k�tem
> d�ugich zakotwie� (fajkowe, m�otkowe itp.), kt�re z natury rzeczy
> troch� inaczej s� montowane i troch� inaczej pracuj� ni� �ruby
> rozporowe.
Wszystko zależy od zastosowanych elementów, sposobu połączeń, itp. To jest oczywiste.
> Pozdrawiam
>
> A. M.
Też Pozdrawiam. Z ukłonami, W.Kr. Mechanik, niestety.