Oryginaly sa tylko z USA. Informacja od kogos kto pracuje w gillete w lodzi. Material i sposob ostrzenia stanowia tajemnice firmy. Na podroby sprzedawane pod marketami i na rynkach przez cyganow, rumunow, czeczenow itp nie ma sie co laszczyc bo one gorsze od najtanszych jednorazowek.
Nie takie drogie. W Rossmanie w promocji kupilem dwa oryginalne opakowania ( made in usa) po 55 zlotych za 5 sztuk. Za 11 zlotych pol roku golenia to nie jest drogo. Maszynka i trzy albo dwa nozyki kosztowala w promocji cztery dychy.
Dnia Wed, 6 Jun 2018 18:21:52 -0700 (PDT), snipped-for-privacy@gmail.com
O tyle drogie, ze w tymze Rossmannie
formatting link
mozna dostac "maszynke jednorazowa" za 2 zl, Wilkinsona za 3 zl, Gilette Blue II Plus za 3.49, w wiekszym opakowaniu to nawet po 2zl, a zyletki Wilkinson to 60 gr.
Te pol roku to bylby jakis argument ... ale mnie jakies tanie noname chyba juz dluzej gola :-)
Tak swoja droga - mowiono ze zyletka to sporo dobrej stali marnuje, ze
Mozna też zobaczyć, nowa łatwiej zrobić zacięcie w ruchu poziomym ;)
Nieistotne, golą nadłużej, choć przyznaje że wszystkich nie sprawdzałem, nie wiem jak wilkinson, na jedym z forów polecali jakieś różowe golarki do nóg które ponoć miały kilkukrotnie lepsza wytrzymałość niż inne jednorazówki w tej samej cenie, wiec różnie bywa.
To nie sa podrabiane. Podrabiane znajdziesz na allegro, sa nieodróżnialne od oryginałów poza detalami, nieco inne odcienie wydruku na pudełku, cieńsza tektura pudełka itd itp. jak nie masz pod reką oryginału to nie sposób stwierdzić, same wkłady są idealnie zrobione, nie wykluczone że na ten samej maszynie co oryginały ;) tylko stal do dupy, tępi się jak Polsilver.
W biedronce leżą "kompatybilne", kupiłem na próbę i za jakiś czas sprawdzę.
PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here.
All logos and trade names are the property of their respective owners.