- posted
17 years ago
Jeszcze o ubezpieczeniu modelarskim w Hestii
- Vote on answer
- posted
17 years ago
- Vote on answer
- posted
17 years ago
- Vote on answer
- posted
17 years ago
- Vote on answer
- posted
17 years ago
- Vote on answer
- posted
17 years ago
- Vote on answer
- posted
17 years ago
- Vote on answer
- posted
17 years ago
- Vote on answer
- posted
17 years ago
- Vote on answer
- posted
17 years ago
Jeżeli mieli by zachować "spójność", to w Unii mamy jednolitą kwotę ubezpieczenia wynoszoncą 1,5 miliona Eur (za model i szkodę). Ostatnio doszlusowali do tego (w dół) duńczycy, którzy mieli 1,7 miliona z drobnym kawałkiem EUR. Jeżeli któryś z Was chce gdziekolwiek latać (w Alpach na zboczu, na zawodach w Danii czy towarzysko w Nemczech itp.) musi (powinien) mieć te 1,5 miliona EUR zabezpieczenia.
Cały czas powatrzam - 50 tys złotych mogę sobie wyobrazić, że żyjąc w Polsce jestem w stanie w jakimś realnym czasie spłacić. Ale np. renta inwalidzka dla
20to latka, który stracił przez mój model nogę i oko oraz do tego ogłuchł, czy w obliczu spowodowania poważnego wypadku (cześć Roh'u) autobusu kalekich dzieci wracających z pielgrzymki - to te 50 tys wygląda na kpinę. Nie tak dawno był incydent, gdzie na jednym z polskich lotnisk ktoś Wildze holującej szybowec wleciał modelem w statecznik. Gdyby się skośczyło to katastrofą (a wiele nie trzeba), to takie 50 tys nawet by nie starczyło na otarcie wdowich łez...Czy ktoś w Polsce próbował dogadać się z ubezpieczeniem na jakąś realną kwotę? Ile by to kosztowało? Ostatecznie są w Polsce ludzie jeżdżący na imprezy lub urlopy za granicą.
Pozdrawiam Piotr
- Vote on answer
- posted
17 years ago
- Vote on answer
- posted
17 years ago
- Vote on answer
- posted
17 years ago
- Vote on answer
- posted
17 years ago
- Vote on answer
- posted
17 years ago
kwotę?
Piotr a takie pytanie mam jakie ty masz ubezpieczenie (jak to nie tajemnica) bo ja wzialem zwykle HAFTPFLICHT (z max. suma ubezpieczenia 3 mln EUR) a nie jakies specjalne modelarskie ubezpieczenie i zastanwiam sie czy to wystarczy w koncu latam amatorsko.
- Vote on answer
- posted
17 years ago
Ja jestem ubezpieczony poprzez mój klub modelarski, który z kolei jest zrzeszony m.inn. w aeroklubie i niemieckim związku sportowym. Te natomiast mają umowę z firmą Gerling i każdy z nas jest ubezpieczony na 1,5 mln. na latanie zawodnicze i rekreacyjne na całym świecie. Samo ubezpieczenie (zawarte w składkach klubowych) kosztuje nas 19,- EUR na rok (nasza roczna składka wynosi dla dorosłego 138 EUR/rok).
W Niemczech do lipca 2005 ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej (Haftpflichtversicherung) w ramach wyjątku, obejmowało latanie modelami do 5 kg. Od sierpnia 2005 nowe prawo lotnicze niestety wykluczyło ten wyjątek. Na dokładkę, każdy latający jest zobowiązany mieć polisę ubezpieczeniową przy sobie podczas latania. Na zlotach czy zawodach potrafią być te polisy czasem kontrolowane. Gdyby ktoś chciał, mogę skan takiej polisy wstawić na stronę do obejrzenia. Mogło by się może przydać jako argument w rozmowach z ubezpieczycielami?
Pozdrawiam Piotr
- Vote on answer
- posted
17 years ago
Jak mieszkasz w Niemczech - to poptrz tu:
Pozdrawiam Piotr
- Vote on answer
- posted
17 years ago
- Vote on answer
- posted
17 years ago
Proszę bardzo:
- Vote on answer
- posted
17 years ago