Dopiero zaczynam swoją przygodę z modelarstwem i chciałbym zapytać się doświadczonych ludzi , które sterowanie jest lepsze ??? a)za pomocą serw b)przez regulację ciągu silników
Chciałbym kupić sobie samolot z napędem elektrycznym ale nie chciałbym wydać na niego więcej niż 250zł
Potrzebna jest i regulacja ciągu silników i sterowanie lotek, steru kierunku i steru wysokości. Są też modele tylko z lotkami albo tylko ze sterem kierunku, ale zawsze jest ster wysokości.
Na sam samolot z napędem to owszem może wystarczyć. Do tego potrzebujesz aparaturę do zdalnego sterowania i ładowarkę do pakietów. Na to wydasz jeszcze 400 - 1500zł w zależności od planowanych potrzeb. Jeżeli chcesz pobawić się w latanie więcej niż 3 razy, to zapomnij o kompletach z Allegro typu:
Ja sobie mysle, a czasami wydaje mi sie ze mysle, ze chyba modelarze (ci modelarze przez 'm' jak i ci przez 'M') nie maja pojącia na temat "samolotów" starowanych ciagiem silników. Mowie o takich wyszukanych modelach za 250 zl.
A moze jednak kup samochod?
-----Original Message----- From: Jakub Witkowski [mailto: snipped-for-privacy@domena.z.sygnatury] Posted At: Wednesday, March 30, 2005 4:05 PM Posted To: modelarstwo Conversation: POMOCY !!! Jaki model kupić ??? Subject: Re: POMOCY !!! Jaki model kupić ???
Dnia 2005-03-30 14:35, Użytkownik Paco napisał:
To tak jakbyś pytał czy lepiej gdy samochód ma silnik, czy dziurę na nogi a'la Flintstone's :)
O sterowaniu ciągiem silników można powiedzieć co najwyżej, że lepsza taka *namiastka* niż zupełny brak sterowania :/
Nie chcę mieszać na samym początku komuś kto ma na razie słabe pojęcie o sprawie. W latającym skrzydle też jest ster wysokości - jego funkcję spełniają sterolotki.
Podtrzymuję opinię, że jest to zabawka do piaskownicy i jako model "na początek" może tylko zniechęcić do dalszych prób latania. Typowy przedstawiciel chińskiej tandety.
Dnia 2005-03-30 16:48, Użytkownik Bochynski, Janusz napisał:
Ale to chyba nie było do mnie, co?
Model sterowany wyłącznie ciągiem silników (oczywiście, mowa o dwóch silnikach sterowanych różnicowo) potrafi: a) leniwie wznosić się lub opadać b) powoli skręcać. Koniec. Nie ma mowy o pętli, beczce, ostrym zakręcie, ani w ogóle niczym innym poza w/w "figurami" i dlatego IMHO takie sterowanie to tylko namiastka.
Tu już trochę lepiej, bo o ile mi wiadomo ten samolot ma proporcjonalne sterowanie wysokością i kierunkiem i płynną regulację obrotów silnika. Widziałem podobne zestawy które miały nadajnik na 35MHz i w miarę normalny odbiornik - tutaj nic nie jest napisane na ten temat ale to bardzo podobny zestaw. Co nie zmienia faktu, że i tak to sterowanie nie nadaje się za bardzo do niczego poza styropianowym latadełkiem na boisko.
Naj już narwałeś trochę włosów z głowy i przejrzałeś parę witryn, możemy podyskutować o temacie:
Przede wszystkim
Zapomnij i popij wodą. Najskuteczniejsze sterowanie ciągiem silników miało miejsce ze 20 lat temu na jednym z lotnisk w USA, gdzie lądował pasażer po awarii instalacji do normalnego sterowania. Poza takimi przypadkami sterowanie ciągiem silników jest bez sensu. Nie wiem, gdzieś się tego naczytał. Z naszego punktu sterowania samolotem to jest bez sensu i wykorzystuje się okazjonalnie np. w dużych samolotach (nie modelach) pasażerskich
Jeżeli chcesz nauczyć się latać sam, no to w grę wchodzą lekkie i proste modele. Twoje reakcje na początku będą przesadne, dlatego czarno widzę lotki. Musi to być model, który prawie sam leci, czyli górnopłat, o maksymalnie prostej konstrukcji. Ale kładę nacisk na słowo lekki i górnopłat. Zapomnij o jakiś modelach makietach. Pierwszy model to typowy trener, wybaczający błędy pilota. Piper jest za trudny. Wielu początkujących pilotów zgubiły aspiracje do latania odrazu "prawdziwymi" modelami.
Gdybyś chciał latać spaliną zaproponowałbym cos takiego
formatting link
co do elektryków, koledzy już wcześniej się wypowiadali. Może podsunę kilka propozycji:
) Ale co jeszcze muszę kupić ?? I jaki sprzęt aby pasował on do tego modelu ?]
Wiem na pewno że aparatura min. 3-kanałowa, serwa (to bywa sprzedawane w kompletach) Zasilanie (aku i ładowarka)
I tak nawiasem to czy 3 kanał służy do regulacji obrotów silnika ??? ( jeden - góra-dół drugi-lewo-prawo trzeci -???) Jeśli tak to czy muszę kupić oddzielnie regulator obrotów ???
a czy da się inaczej? Jeżeli masz napęd to czy spalina czy elektryk, jeden kanał MUSI go obsłużyć. Skończyły się czasy silników samozapłonowych bez regulacji obrotów.
Co widzę na stronie? " Zestaw zawiera wszystkie niezbędne elementy do budowy włącznie z klejem." Czyli nie zawiera aparatury, akku i regla. Ma już silnik, przekładnię i jedno (!!!) śmigło. Tak przy okazji - doświadczenie mi mówi - Nie wyjeżdżaj na latanie bez zapasowego śmigła. Poza tym 250 zł to może dużo na lody, ale na zgromadzenie wszystkiego do latania to jak widzisz ciut za mało. Tania aparaturka była już omawiana, poszukaj w Googlach w grupach dyskusyjnych. Co do szczegółów dot. modelu spytaj się samego sprzedawcę.
Jak byś nie liczył, na rozpoczęcie zabawy na początku trzeba mieć aparaturę. A potem wystarczy tylko jeden komplet regler+ładowarka, 1 silnik i dwa komplety (a jeżeli jedziesz samochodem i możesz ładować na lotnisku) lub jeden akku. Reszta to naprawdę kwestia poszukania, chociażby u Kapera czy paru innych "elektrycznych" kolegów.
Jeśli chodzi o napęd to na dobry początek wolałbym elektryczny. Kwestia śmigła zapasowego jest przeze mnie uwzglendniona. Jeśli chodzi o kasę to zauważyłem ,że za 250zł można kupić niezły model ale jeśli chodzi o wyposarzenie to o wiele za mało. (Trochę liczyłem)
P.S. pytanko do czego właściwie służy regler ??? bo nie kapuję
Mam pytanie czy o niczym tym razem nie zapomniałem i czy z tego da się zmontować działający model ??? Pytam głównie na pl.rec.modelarstwo bo w sklepach wśród sprzedawców uznaję zasadę : "Każdy pies swoją budę chwali ."
Aha ...wybaczcie mi ,że wybierałem towar z początku listy ale ja się na tym zbytnio nie znam. Zależy mi na dobrym i tanim modelu do nauki latania.
PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here.
All logos and trade names are the property of their respective owners.