[RC] latanie na zimno czyli spaliniaki w zimie.

Witam, Czy istnieje jakis sprawdzony sposob ulatwiajacy zapalanie silnika spalinowego na standardowym paliwie (20% rycyny) gdy temperatura powietrza jest nizsza niz jakies +5C? Sprawdzone na 3.5ccm MVVS i 2.5ccm MDS - przy zakreceniu smiglem silnik nawet nie stuknie. Wystarczy jednak ogrzac silnik (w mieszkaniu lub strumieniu cieplego powietrza z nawiewu samochodu), zeby palil od razu. Gdy chwile poczekac - az ostygnie, wszystko zaczyna sie od nowa. Czy sa jakies sprawdzone patenty na ogrzanie cylindra w warunkach polowych? Nawet przy ujemnych temperaturach. Czy sa jeszcze jakies inne aspekty latania w zimie? Poza plozami/nartami i zasilaniem odbiornika - chodzi mi glownie o naped. Podgrzewanie paliwa? Inna regulacja gaznika?

Pozdrawiam, Marcin.

Reply to
sq5ma[ciach
Loading thread data ...

Na stronie jakiegos Rosjanina - niestety nie pamietam adresu - byl pomysl z przykreconym do glowicy sporym tranzystorem mocy - mysle, ze jakis BD3... Rezystorem w bazie mial ustawiony prad przy ktorym stosownie sie grzal podgrzewajac glowice. Zlacze zasilania moze byc gdzies z boku modelu

Przy bardzo niskich temperaturach moze byc koniecznosc przeslonienia zeber cylindra jakas blaszka, zeby zbyt nie schladzac cylindra - ale to raczej przy sporym mrozie pozdr Darek_J

Reply to
Darek_J

PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.