Witam
Do ww. modelu poszukuje od dluzszego czasu, bezskutecznie, zebatki glownej
na wal. Jest to zebatka o zebach skosnych. W PL jak widze w zasadzie nie do
dostania. I tu musze sie "poskarzyc". Sklep walkera.pl nie powinien miec
prawa do uzywania tej nazwy poniewaz zakres oferowanych czesci jest
drastycznie maly. Raptem do 2-3 modeli.....:-((((((((((. Ja na polce w
warsztacie mam wiecej czesci do skuterow niz oni do modeli...
Niniejszym prosze o pomoc w zakupie takiej zebatki. Przy dobrej cenie
(zagranica 3-4USD) kupie kilka. Kto mi pomoze?
Prosze na PRV lub nawet 0604324817.
Pozdrawiam
Bishop
A jaki problem policzyc zęby w zębatce atakujacej i odbierajacej i wymienic na
inną zwykłą z innego heli.Jak nie ma a to czesto sie zdarza badz ceny maja z
sufitu to sie kombinuje -proste
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Kolego Jacku.
Pytający kolega Bishop ma rację, że chce załozyć przekładnię oryginalną, o
zebach skośnych. Gdybyś poczytał trochę na temat zasady działania i
konstrukcji przekładni zębatych dowiedziałbyś się, ze taką przekładnię w
odróżnieniu od przekładni o zębach prostych cechuje cichobieżność, możliwość
przenoszenia większych obciążeń i wieksza trwałość. Wynika to pokrótce stąd,
że w czasie pracy takiej przekładni, jednocześnie stykają się ze sobą
większe powierzchnie zębów, a wejście i wyjście z zazębienia jest bardziej
płynne. Wadą tych przekładni jest występowanie siły osiowej i dlatego oba
wały (zębatki atakującej i odbierającej) powinny być podparte łożyskami
wzdłuznymi albo skośnymi, które dobrze przenoszą siły poosiowe. Sądzę, ze
nie bez powodu projektant ją tam zastosował, a o tym , że obciążenia
wystepują tam duże świadczy to, że nawet ta oryginalna przekładnia padła.
Tak więc zastosowanie prostego rozwiazania kolegi jagera, które tak
polecasz, to prosta droga do kraksy modelu w locie. To tak jakbyś do
marcedesa załozył skrzynię biegów z zamiennikami kół zębatych wziętymi z
młockarni. Nie zawsze proste rozwiazania są najlepsze.
Niestety nie wiem gdzie mozna kupić taką zębatkę więc tylko dobra rada dla
Bishopa - nie dawaj żadnego zamiennika - szkoda modelu.
Pozdrawiam
marek
chodzi ,ale jak nie można dostać bądż jak to bywa można dostać za
astronomiczna cenę to sie dorabia no ale do tego trzeba troche umiejętnosci i
sprytu, a jak tego brak to trzeba płacic.Nawiasem mówiac to te przekładnie
takie rewelacyjne nie są wiecej kłopotu jak pożytku.Miłego szukania zawsze
mozna zrobić fajną ozdobe na półkę
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Polytechforum.com is a website by engineers for engineers. It is not affiliated with any of manufacturers or vendors discussed here.
All logos and trade names are the property of their respective owners.