hej, poszukuje pomyslu na w miare dokladny (stabilny temperaturowo oraz czasowo) generator 100 lub 200MHz tak zeby ten 1% mial minimum... chodzi o to ze przychodzi _asynchroniczny_ impuls rzedu 1..2ns, mam nim wyzwolc generator, on ma napedzac licznik, i po ilus cyklach ma skonczyc. Kazde zliczanie musi trwac tyle samo z dokladnoscia do powiedzmy 500ps. generator + logika sterujaca beda taktowaly bramke precyzyjnego integratora ( na transimpedancyjnym wzm operacyjnym, np OPA860) Bramka bedzie otwierana na czas 10..200ns programowany z krokiem 10ns
Na razie wymyslilem ze bede mial kondensator ladowany na przemian dodatnim lub ujemnym pradem z 2 zrodel pradowych sterowanych szybkim komparatorem ECL. przelaczanie zrodel na tranzystorach lub kluczach diodowych. zwieram konddensator i czekam na impuls, ten rpzychodzi, rozwieram go i generator cyka..po ilus tam cyklach blokuje generator.
Zastosowanie gen, kwarcowych raczej odpada, gdyz po wyzwoleniu wiele cykli stabilizuje drgania. A nei che mi sie bawic w pomiar i odtwarzanie roznicy fazy pomiedzy zegarem a impulsem. A moze da sie jakos szybko dosynchronizowac gnerator kwarcowy? chociaz w to nei wierze za bardzo.
Inny pomysl to przerzutnik Schmitta ,na szybkim komparatorze..tyle ze bedzie to plywac z temp raczej..
Moze ktos z was ma inny pomysl? czesto jak ktos nei zaznajomiony z tematem spojrzy to potrafi rozwiazac problem nad ktorym siedzisz kilka dni :) moze sa jakies fajne kostki do tego celu?