ogladalem ostatnio CKMa i na zdjeciu pokazali nowy amerykanski transportowiec. konstukcja wykonana w technologii niewidzialnej, z zywic, kadlub smieszny bo trojplywakowy (taki katamaran tylko potrojny). i tak sie zastanawiam, przeciez inzynierow od konstrukcji lodzi mamy, stocznie budujace jachty tez, fizykow ktorzy ustawia plyty tak by odbijaly fale radarowe tez wiec ... ?
to samo zreszta dotyczy samolotow bezzalogowych. jedzie ekipa z politechniki warszawskiej, wygrywa jakies tam zawody w stanach ale polskiej konstrukcji bezzalogowej nie ma ?
dlaczego w wolsce nie buduje sie tego typu zabawek ?
dzieki j