Czołem.
Poszukując alternatywy dla klucza dynamometrycznego natrafiłem na coś takiego ( link przykładowy )
W tym zakresie klasyczne klucze ( z klikiem ) wydają się być niedokładne. Dodatkowo, klucz akceptowalnej jakości, versus w/w adapter cyfrowy cenowo nie wypada jakoś bardzo korzystnie - czytaj: cena gadżetu akceptowalna, a tzw. św. Mikołaj emaile przyjmuje :)
Zastosowanie: warsztat rowerowy, taki bardziej zaawansowany.
Niestety, na przykład widelca amortyzowanego metodą starych mechaników wolę już nie skręcać, bo mam *zdecydowanie niedobre* doświadczenia w temacie.