Witam,
pewnie głupie pytanie, choć podobno takie nie istnieją: dlaczego koła
boksują, kiedy obroty silnika są zbyt duże? Tarcie? Ale statyczne, czy
dynamiczne? Dlaczego w końcu "łapią przyczepność"? Bo tarcie
kinetyczne wzrasta?
Z góry dziękuję za opinie,
Pozdrawiam,
lu.p@
Użytkownik "lu.p@" snipped-for-privacy@gmail.com napisał w wiadomości
news: snipped-for-privacy@u69g2000hse.googlegroups.com...
Tarcie statyczne jest dokąd nie zaczynają się koła ślizgać. Potem jest
tarcie poślizgowe, które jest mniejsze od statycznego (na tej zasadzie
działają wszelkie ABS, EPS itd. zresztą). Koła przestają się ślizgać, gdy
albo "dokopią" się do czegoś bardziej szorstkiego, albo kierujący lub
system pojazdu zmniejszy prędkość obrotową do poziomu, w których odzyskają
tarcie statyczne. To tak w prostych żołnierskich słowach.