h warunkach

Cześć.

Chciałbym kawałek płyty aluminiowej pokryć czymś "gumowym", może jakimś silikonem, dobrze przewodzącym ciepło i wytrzymującym minimum 150C. Wygląd bez znaczenia, ma mieć jednak utrudniać ślizgadnie przedmiotów.

To ręcznie robiona wstępna nagrzewnica do lutowania, w tym konkretnym wypadku robiona ze stołu do drukarki 3d. Fabryczne narzewnice są bardzo wysokie (ale i szybkie), a ta wysokośc utrudnia używanie z mikroskopem.

Niestety gołe aluminium nie nadaje się do lutowania bo pcb się ślizgają a trzymanie ich ręcznie odpada (gorące i brak rąk). Nagrzewnice fabryczne mają dodatkowe wsporniki, ale one podwyższają jeszcze o kilka cm cały stół. Ja chce mieć o jak najmniejszej wysokości, więc chcę sprawdzić opcje typo powłoka antypoślizgowa.

Są gotowe termopady [1] o dośc sporych rozmiarach, mógłbym je wykorzystać, ale zanim to zrobię, pytam o to czy mam jeszcze inne opcje, typu psikanego bądź malowanego.

Ktoś może podpowiedzieć coś, co by się nadało do tego nietypowego zastosowania?

[1]
formatting link
Reply to
heby
Loading thread data ...

W dniu 18.10.2023 o 10:22, heby pisze:

To może jednak "guma". W drukarkach 3D podkładki magnetyczne są na jakiejś gumie i jakoś działa. A tak ogólnie, to temperatura raczej przez konwekcję niż przewodnictwo z podgrzewacza do płytki. Powierzchnia styku jest bardzo mała. Czyli może tylko uchwyt do płytki, a stół goły.

Robert

Reply to
Robert Wańkowski

W dniu 18.10.2023 o 10:22, heby pisze:

Jak tego nie robisz w kuchni na stole, a masz do tego pracownię, to może wyciąć otwór w blacie?

Robert

Reply to
Robert Wańkowski

Już o tym myslałem, typowa nagrzewnica jest na tyle gruba, że po wycięciu nie da się przy niej siedzieć. Trzeba by zamienić stanowisko na stojące co niweluje zyski z wycięcia...

Gdybym robił "produkcję" to miało by sens, ale ponieważ to hobby, to chciałbym jednak na siedząco, to miejsce poza lutowaniem ma 10tyś innych zastosowań.

Cienka blaszka podnosząca temperaturę do 80-100 stopni jest ok.

Z resztą planuje takich blaszek kilka, o różnych rozmiarach.

Reply to
heby

Hmmm, nic mi o tym nie wiadomo.

W drukarce zazwyczaj masz tak: aluminiowa płyta, pod spodem przyklejona mata grzewcza. Na górze przyklejony magnes (to samo co w lodówce) i na to nakładana jakaś podkładka PEI, stalowa albo "ceramika na tworzywie" (pewnie też PEI).

Nie ma tam "gumy", tylko od razu magnes (który wygląda faktycznie jak guma) naklejony wprost na aluminium.

Ten magnes wytrzymuje 80 stopni, przy 90 zaczyna śmierdzieć i traci własności magnetyczne, przy 110 robi się miękki. No i jest sliski.

Ogólnie góra stołu drukarki 3D, wbrez obiegowej opinii, jest śliska i niewiele rózni się od gołego aluminium w moim zastosowaniu.

Tak, ale jeśli zastosuje warstwę gumy izolującą terminicze to z konwekcji nici.

Fabryczne, profesjonalne podgrzewacze mają emitery IR, ale ja nie potrzebuję takiego wypasu. Wystarczy gorące pole robocze i trochę więcej cierpliwości.

Tak mam teraz. Nie jestem zachwycony, podczas lutowania płytkę musze obracać dziesiętki razy. Z uchwytem oznacza to wielokrotne spowolnienie na bezustanne zmiany jego mocowania.

Tak naprawdę potrzebuje duży termopad z wmiarę odpornego materiału, najlepiej takiego jak w "chinskich, niebieskich podkładkach silikonowych". One jednak przewodzą ciepło w stopniu pomijalnym.

Reply to
heby

W dniu 18.10.2023 o 11:54, heby pisze:

To może coś perforowanego?

formatting link
Robert

Reply to
Robert Wańkowski

Dzięki za pomysł, zobaczę.

Reply to
heby

Współczynnik tarcia w podwyższonych temperaturach to trudny temat. Musiałem kiedyś podnosić ponad tonowe klocki z nierdzewki trzymając je za boki (nożycowymi szczypcami), dałem silikon czerwony na szczęki, bo to podchodziło pod 350C, oryginalna guma się paliła. Wyślizgiwało się jak pomidor z kanapki, a na zimno trzymało bez problemów.

Ja bym rozważył trzymanie tych płytek próżniowo, na porowatej (spienionej z open cells) macie silikonowej. Nie musi być super szczelnie, jeśli może trochę świszczeć to niech świszcze, byle trzymało.

Natryskiwanych elastomerów jest jak psów, ale teraz weź szukaj który będzie się trzymał amelinium, który wytrzyma temperaturę, który nie zacznie odłazić po tygodniu.

Reply to
Konrad Anikiel

Spokojnie, to co najwyżej osiągnie 150. Liczę na to, że to można kupic w byle castoramie na jakimś dzwnym dziale, co jeszcze nie byłem :)

Za duże koszty w stosunku do celu.

Ja mogę je lutować bez podgrzewania i też ujdzie.

Z podgrzeaniem jest łatwiej. TO newielki zysk, jak na hobby, więc i wydatek powinien być adekwatny.

Toteż pytam ;)

Reply to
heby

Wyslizgiwało sie na "oryginalnej gumie" czy na tym "czerwonym silikonie" ?

Bo IMO - 350C, to juz i sporo silikonów mięknie.

On chce podgrzac. Swiszczące otwory będą chlodzic ...

J.

Reply to
J.F

To co było oryginalnie na szczypcach wyglądało na tanią gumę, ale było niezniszczalne. Do czasu kiedy spróbowałem złapać coś gorącego. Spaliła się, musiałem kupić te nakładki jeszcze raz, dobrze że producent chciał sprzedać same gumy. Czerwony silikon chemicznie dał radę, żadnych śladów fajczenia, ale okazał się śliski.

Dał radę.

Tam gdzie chce grzać, czyli tam gdzie przylega płytka, nie będą chłodzić bo będą zamknięte płytką. A tam gdzie będą świszczeć- płytki nie będzie.

Reply to
Konrad Anikiel

A nie da się zamontwać jakiś klipsów/spreżynek? Mogą mieć parę mm wysokości.

Poszukaj dwuskładnikowych silikonów termoprzewodzących (po tym haśle). One są zwykle wypeniane tlenkiem glinu. Nie wiem jak będzie z mechaiczną trwałością bo te, których używałem były do wypełniania, nie konstrukcyjne, ale można spróbować.

Tu pierwszy link z brzegu i też do wypełnień:

formatting link
poza tym z nędzną termoprzewodnością. Coś 1.5-2 W/mK się na pewno gdzieś znajdzie.

Reply to
Marcin Debowski

Trzeba obracać aby w ciasnych miejscach wejść lutownicą. Albo trzeba przemieszczać, aby wejśc pod zakres widoczności pod mikroskopem. Ogólnie płytka prawie nigdy nie jest w jedym i tym samym miejscu. Klipsy są najzwyczajniej utrudnieniem.

Reply to
heby

Może żywica termoprzewodząca się nada?

formatting link

Reply to
WM

Kiedyś, dawno temu, sami dodawaliśmy pył metalowy do żywicy, gdy były braki na rynku.

Reply to
WM

W dniu 18.10.2023 o 10:22, heby pisze:

Może zapytaj w firmie co robi narzędzia do hot stampingu.

Reply to
PeJot

W sensie pompka droga? tiny.pl/cphg5

Płytkę możesz położyć na dużym oringu, jak ją zassie to nic jej nie ruszy.

Odpowiedź brzmi: nie tędy droga.

Ale ostatnio kupiłem kawał maty silikonowej, 0.5 mm grubości. Działa lepiej niż to: tiny.pl/cphth a trzyma się na dwustronną taśmę klejącą.

Reply to
Konrad Anikiel

Setup drogi. Sama pompa sprawy nie załatwi.

Ale tu znowu się nie rozumiemy. Ja nie zamierzam tą płytką wycigać Bugatti z bagna.

1) To ma przytrzymać płytkę tak samo, jak mata silikonowa, ale *NIE* mocniej. 2) Płytka PCB jest mocno nierówna, posiada komponenty z obu stron i przyssanie się do czegokolwiek może być kłopotliwe. W dodatku, jesli to będzie jakięs "spienione coś", to będzie sprężynować, czego nie chcę. 3) Mam to móc przesunąć pensetą, bez spuszczania podciśnienia z systemu. Ponoszę pensetą, przemieszczam o centymetr dalej i upuszczam. To ma być tak trywialne, bo będę robił to wielokrotnie. Dorabianie do tego całego mechanizmu podciśnieniowego mija się z celem, bo nie tylko nie ma sensu, to ma wręcz ujemny.

Potrzebna jest powłoka taka, jak natryśnięta na rączce niektórych narzędzi. Tyko wytrzymująca więcej temperaturowo.

Reply to
heby

Dzieki, popytam.

Reply to
heby

Sylikon. Zwykly. Tylko dobrze umyc te blache. Nasmarowac cienko. Bedzie sie trzymac. Jak chcesz to se jakichs opilkow metalowych do tego domieszaj bedzie przewodzic cieplo jeszcze lepiej.

Reply to
ptoki (ptoki

PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.