Konrad pisze :>Albo walenie młotkiem: jak ktoś napiernicz młotkiem,
> > żeby coś wyprostować/wykrzywić, to często wali mocno-słabo-mocno-słabo
> > itd. Tak, jak kowal z pomocnikiem, na przemian. Jaki w tym sens? Żaden.
> > Ale tak się robi i już!
>
> Pierwsze ma swoje uzasadnienie.
> Drugie, to kowal wskazuje miejsce kolejnego uderzenia.
A jak sam wali na przemian mocno i słabo? Sam sobie wskazuje? Konrad