Witam
Ostatnie kilka lat spędziłem pracując w dziale zakupów przy budowach gdzie płaciła Rzeczpospolita Polska.
Wyglądało to mniej więcej w ten sposób że:
- dostawałem specyfikacje
- szukałem materiału
- szef zatwierdzał pod względem kasy
- Nadzór (zewnętrzna firma wynajęta do kontroli przez GDDKiA do kontroli generalnego wykonawcy) zgadzał się albo i nie na wbudowanie materiału.
- I póżniej kupowałem daną rzecz albo szukałem zamiennika.
Być może zmienie branże w ciagu najbliższych tygodni.
Dlatego zastanawiam się jak to się odbywa gdy np "buduje się" rafinerie, samochód, cegłe czy Ipada.
Czy faktycznie księgowi rządzą w dzisiejszych firmach i jak kasa się niezgdza to wszystko idzie do kosza?
Kto decyduje że użyjemy tej a nie innej cegiełki?
Z kim będę walczył:
księgowych
Panem Inżynierem
Jak sie rozwiązuje takie sprawy?
- posted 9 years ago