Lutowanie twarde palnikiem powinno wyj¶æ nawet amatorowi. A jak nie to
sprawdzona technologia. Wiertarka, ma³e ¶rubki albo nity zrywalne, blacha,
szpachla. Wyjdzie jak nowy i na jaki¶ czas wytrzyma.
Migomat mam ale nie o to pytam.
Nie nie nie, ¿adne nity ¶rubki i przede wszystkim ¿adne szpachle. Chodzi mi
o ca³kowicie klasyczn± technologiê naprawy i tu pytanie: lutowanie twarde
czy spawanie. Lutowanie twarde to z mojej strony ¿aden problem, ale pytam o
spawanie, takie klasyczne z przetopem materia³u "na styk" krawêd¼ do
krawêdzi. Na co uwa¿aæ, jakiego drutu (grubo¶æ) u¿yæ.
Jak pracowaæ palnikiem aby unikn±c pofa³dowania blachy na skutek
temperatury:
- spawaæ szwem, czy punktowaæ, je¿eli punktowaæ to w jakiej kolejno¶ci a
mo¿e w ogóle spawaæ przez punktowanie ?
- grzaæ krótko (miejscowo) czy d³ugo (szew) ?
- ch³odziæ blachê czy nie ?
- spawaæ w prawo czy w lewo ?
- czy blacha (spaw) po spawaniu gazowym wymaga odpuszczania ?
- wywijaæ krawêdzie czy nie ( w przypadku je¿eli jest taka mozliwo¶æ)?
- czym szlifowaæ spawan± blachê: szlifierk± prost± z kamieniem (ok 12 tys
obr) czy k±tówk± z tarcz± do szlifowania lub kamieniem ?
- czy "nowoczesne" blachy karoseryjne (mam trochê tego materia³u na wstawki)
które s± bodaj¿e molibdenowane, cynkowane i ogólnie traktowane jak±¶ chemi±,
w ogóle znosz± pracê z palnikiem ?
Wyrównanie powierzchni po spawaniu i szlifowaniu zamierzam wykonaæ tak¿e
klasycznie przez lutowanie cyn±. Szpachla je¿eli ju¿ to cieniutka warstwa
fillera pod lakier.
Wiem ¿e teoria teori± i trzeba sobiê t± umiejêtno¶æ wypracowaæ poprzez
praktykê, ale chcia³bym unikn±æ odkrywania Ameryki przynajmniej w czê¶ci
teoretycznej.
U¿ytkownik "Agent 0700" snipped-for-privacy@wp.pl napisa³ w wiadomo¶ci
news:h5bikn$cmp$ snipped-for-privacy@inews.gazeta.pl...
jest crosspost na obydwie
Ma kolosalną przewagę. Migomat nie umożliwia spawania zardzewiałych cienkich
blach. Od razy wypala dziury. Mogomat jest dobry do spawania całych elementów.
Nawet jest specjalna metoda spawania mogomatem imitująca zgrzewanie. Palnikiem
acetylenowym można spawać zardzewiałe cienkie blachy. Można precyzyjnie wycinać
elementy. Dla wykwalifikowanego spawacza nie jest problemem redukcja rdzy do
żelaza. Spawanie palnikiem acetylenowym przy samochodzie to sztuka wymagająca
bardzo wysokich kwalifikacji. W zamian dająca doskonale efekty. Metody spawania
elektrycznego nadają się do nie skorodowanych samochodów i nie wymagają żadnych
kwalifikacji z wyjątkiem umiejętności przyłożenia palnika do blachy. Mig to
typowa metoda napraw powypadkowych. Spawanie gazowe to metoda pozwalająca
odtworzyć uszkodzone elementy.
prowadzi do zetkniêcia siê z rzadk± umiejêtno¶ci± nieocenion± np przy
naprawach pojazdów zabytkowych, szczelnym spawaniu rur z blach
cienko¶ciennych itp.
Mam samochód przy którym wygl±d nie jest najwa¿niejszym kryterium, chêtnie
wiêc nauczê siê czego¶ nowego :)
Ehhh a ja my¶la³em, ¿e to grupa in¿ynierska, a nie magiczna - ch³opie jak
masz umiejêtno¶ci _spawania_ zardzewia³ych blach i redukcji palnikiem rdzy
do _¿elaza_ (bo do stali to ju¿ chyba nie...) to pewnie robisz karierê.
Metoda 311 wymaga takiego samego przygotowania materia³u pod k±tem
oczyszczenia brzegów z rdzy, smarów itp do spawania jak inne metody. Obecnie
ta metoda jest niszowa - nie u¿ywa siê jej do ¿adnych odpowiedzialnych
prac - nie mniej jednak ze wzglêdu na koszty i jeszcze popularno¶æ w¶ród
warsztatów samochodowych oraz zamierzon± "jako¶æ" + szpachla i lakier -
jako¶ siê trzyma.
Uuuu... no kilku spawalników by siê nie zgodzi³o :))) a ciekawe co na to PIP
(w warsztatach - spawanie be uprawnieñ + brak jakiegokolwiek odszkodowania w
przypadku wypadku) bo o klientach to ju¿ nie ma co mówæ, i tak sobie za rok
bêd± lakierowaæ...
MIG (131) to sie nadaje najwy¿ej do czê¶ci z Al...
Tia... ogniem i mieczem - ale przecie¿ koszty trzeba ci±æ. I tak to siê
szpachl± zalepi.
Piszesz niszowych i mało odpowiedzialnych prac. To pewno ci co u mnie na
podwórku wymieniali rurociąg z gorącą wodą o tym nie wiedzieli bo wszystkie
spawy robili palnikiem acetylenowo tlenowym. A co do szpachli. To ulubiona
metoda wyrównywania po spawaniu migiem. Jak jest dobry spawacz gazowy to po
pospawaniu specjalnie nie ma gdzie szpachli kłaść bo wszystko równe. Nie tak jak
przy migu. Przyłożył blachę do blachy na zakładkę, co 3 centymetry zrobił boba,
wbił młotkiem do środka i zaszpachlował zużywając na mały kawałek pól kilo
szpachli. Ale Ty wiesz lepiej bo w internecie przeczytałeś.
Ehhhh.... na codzieñ spotykam siê z tym problemem - niestety jeszcze jest
trochê firm które za nic maj± postêp i przepisy.
Widzia³e¶ tam jakiego¶ inspektora? Mieli jak±kolwiek technologiê? WPS mo¿e?
A o takich duperelach jak VT to ju¿ nie bêdê pisa³...
Je¿eli mi nie wierzysz - zagl±dnij do obowi±zuj±cych norm i przepisów.
A to, ¿e wiele firm tak robi to raz niewiedza, dwa przyzwolenie spo³eczne,
trzy brak nadzoru lub niedouczenie inspektorów budowalanych. Rêce mi opadaj±
jak widzê ró¿negorodzaju konstrukcje koszmarnie pospawane i klepniête przez
nadzór budowlany który pojêcia nie ma o spawaniu i wymaganiach dot. z³±cz. I
to nie tylko dotyczy ma³ych firm - du¿ych te¿. Na szczê¶cie siê to zmienia -
wreszcie znieni³a siê norma budowlana odno¶nie konstrukcji spawanych ale to
jeszcze d³uuuga droga...
Dziêki za "dobrego" spawacza gazowego co spawa _rdzê_ (ROTFL)
No trafi³e¶ kul± w p³ot a¿ mi³o :)))
Czego jeszcze więcej chcesz. Napisałem ze masz rację i wiesz wszystko, a że
skłamałem. To już mój problem. Dokąd będą rdzewiejące samochody dokąd będzie
potrzeba precyzyjnego wykonania lub naprawienia jakiegoś elementu nadwozia,
dokąd będą samochody kolekcjonerskie wymagające ze względu na wiek napraw
blacharskich. Dotąd palnik acetylenowo tlenowy będzie używany do takich napraw.
I nie ma znaczenia czy Ci się to podoba albo nie podoba. Nie twierdzę ze metody
spawania elektrycznego są złe. Są szybkie, tanie, nie wymagają wysokich
kwalifikacji. Czasami wystarczy ustawienie gałek na spawarce żeby określony
symbol wskazywały. Resztę zrobi spawarka. Człowiek jest potrzebny do
przystawienia odpowiedniej końcówki miga w określonym miejscu. Potem
zaszpachlują i na rok jest świetnie. Jak byś widział spawacza samochodowego,
potrafiącego z kawałka blachy zrobić na przykład błotnik do samochodu mającego
60 lat to byś pewno wiedział po co się używa palnika acetylenowego. Niektórych
operacji, na przykład prostowania blachy elektrycznie się nie zrobi. Pokaż
takiego co w warunkach warsztatowych potrafi migiem pospawać na styk blachy o
grubości 0,3mm.
ROTFL :)
Tia... wpisz na youtube: Car restoration, repair fender etc... mo¿e co¶
zobaczysz
Oczywi¶cie :D samo siê to robi, ciekawe ciekawe - je¿eli mówisz o
"heftowaniu" to tak, ale nie o _spawaniu_
Chêtnie da³bym Ci próbkê do pospawania np pachwinkê MAGiem ciekawe czy siê
wtopisz poprawnie - troszeczkê w ¿yciu przerobi³em takich bohaterów koñczy³o
siê na z³amaniu próbki: "miszczu" mia³ inn± minê...
To metoda która niszczy stal, s± inne mechaniczne narzêdzia (wiele rodzajów)
do formowania blach równie¿ w warunkach warsztatowych - to je¿eli chodzi o
zabytki, natomiast s±dzê, ¿e autor w±tku pisze o stosunkowo "m³odym"
samochodzie i prawdopodobnie mo¿na kupiæ odpowiednio uformowane elementy i
je przyspawaæ...
Gar¶æ hase³ do youtube: "metal sheet forming shrinker"
Mo¿e na pocz±tek wpisz w youtube: "English Wheels 201" - jako¶ sobie
radz± bez palnika...
A o stosowaniu cienkich drutów 0,6mm + puls (lub podwójny) + UMIEJÊTNO¦CI
spawacza? (MAGiem bo migiem to robota idzie)
Jest jeszcze lutospawanie - np ¶wietnie siê ³±czy t± metod± cienkie blachy
pokryte AlZn i nie koroduj±...
Zale¿y co masz na my¶li warunki warsztatowe - np mikroplazm± mo¿na spawaæ
0,1mm...
Już Ci napisałem że masz rację. Ale bez względu na informacje jakie posiadłeś z
internetu ja w dalszym ciągu, jak mi się dziura w tłumiku albo rurze wydechowej
zrobi. Pojadę tam gdzie mi to palnikiem acetylenowym pospawają. Jak będę musiał
wymienić cały błotnik to niech to zrobią migiem.
Bo do ruroci±gów nie ma lepszej metody ni¿ palnik.
Po pierwsze masz w rêce wielk± moc niezale¿n± od dostêpu do energii
elektrycznej. Do wykonania dobrzej jako¶ci szczelnego spawu potrzeba
spawarki o du¿ej mocy, która przetopi rurê na ca³ej grubo¶ci ¶cianki.
Po drugie bardzo dok³adnie widaæ przetop metalu i bez po¶piechu mo¿na go
uzyskaæ na ca³ej grubo¶ci materia³u co w tym przypadku ma ogromne znaczenie.
Po trzecie spawanie ruroci±gów na ¶cianach, w kana³ach itp miejscach
metodami elektrycznymi jest niepraktyczne - gdy nie nie ma doj¶cia do
zewnêtrznej powierzchni rury, mo¿na przepaliæ j± palnikiem i pospawaæ od
¶rodka
Po czwarte mo¿na na bie¿±co wg potrzeb rurê podgrzewaæ i wyginaæ na gor±co.
I tu się z Tobą nie zgodzę. To że u mnie robili palnikiem nic nie znaczy. Może
wygodniej im było. Rurociągów , tych prawdziwych, już nie spawają ludzie.
Maszyny są wydajniejsze, precyzyjniejsze. Spawacz nie ma najmniejszej szansy
wejść do rury fi 500 żeby pospawać od środka. Bo jak ścianka rury gruba to i od
środka trzeba pospawać. Z jakością zmechanizowanego stanowiska do spawania
rurociągów najlepszy spawacz nie ma się co nawet próbować mierzyć. Odpadnie po
10 centymetrach spawu. Ale do napraw samochodów, zwłaszcza tych trochę starszych
metody spawania elektrycznego odpadają. Ktoś kto twierdzi ze można skutecznie
połatać stary samochód migiem ma małe myszki w głowie. Byle jak można ale dobrze
się nie da. Ta byle jakość jest widoczna na co dzień. Wszystko takie umemłane. Z
zewnątrz zaraz po zrobieniu przez jakiś czas wygląda. Ale w środku syf z gilem.
I wyłazi to wszystko na wierzch. Taka byle jakość nas wszędzie otacza. Człowiek
co się tutaj udziela i chce samochody spawać elektrycznie ma w tym swój udział.
Gdzieś w internecie zobaczył i myśli że wie wszystko. Do jakiś stron odsyła.
Skany z porządnej książki bu zrobił i do nich dał linki. To by była jakaś
informacja.
U¿ytkownik "kogutek" napisa³ w wiadomo¶ci
news: snipped-for-privacy@newsgate.onet.pl...
OK, ale ja pisze o rurociagach "zwyk³ych" czyli doprowadzaj±cych media do
indywidualnego odbiorcy a wiêc instalacjach gazowych, grzewczych itp w
budynkach. Zazwyczaj nie specjalnie mo¿liwo¶ci spawania ma³ych rur takich do
fi 65 mm biegn±cych na ¶cianach, w zakamarkach piwnic w ma³ych kot³owniach
inaczej ni¿ palnikiem plus mo¿liwo¶ci wyginania i kszta³towania na gor±co.
Przy takich raczej instalacjach a nie ruroci±gach spawanie gazowe jest
niezast±pione. W zasadzie niczym innym siê nie da. Tylko desperat u¿y³ by
spawarki elektrycznej.
PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here.
All logos and trade names are the property of their respective owners.