Uchwyt tokarki

Loading thread data ...
Reply to
Robert Wańkowski

A czym to usadniasz? W w tokarskim trójszczękowym samocentrującym też? W.Kr.

Reply to
wieslaw.kruszewski

Witam To troche tak jak z dokręcaniem śrub na krzyż, w celu uzyskania równomiernego rozkładu odkształceń i naprężeń. Teoretycznie rzecz biorąc powinno wystarczyc dokręcanie uchwytu poprzez włożenie klucza w jedno gniazdo, ale zawsze powoduje to minimalne nie symetryczne odkształcenie poszczególnych jego części np. trących wzajemnie o siebie, z których każda wykonana jest z określoną tolerancją, a więc także jest nie symetryczna. W jednym położeniu klucza wzajemne odkształcenia mogą doprowadzić do zablokowania mechanizmu, podczas gdy przy innym będą w nim dalej pewne luzy.

Reply to
Paweł Pracki

To nie przesąd, Tak ma być.

Konrad

Reply to
KA

Hehe, żartowałem. To znaczy, naprawdę tak ma być :-). W nowym uchwycie to raczej bez znaczenia, ale w starym, gdzie luzy powodują duże nierównomierności ruchu, to ma sens. Zresztą w uchwycie wiertarki jest to samo, luz pomiędzy tym pierścieniem z zębami a korpusem się powiększa, przez co zwiększa się zlokalizowane tarcie, które powoduje że już więcej dokręcić nie dasz rady. Po włożeniu klucza do innego otworu, to tarcie nie działa i zawsze jeszcze trochę idzie dociągnąć. Spróbuj w imadle coś ścisnąć, tak że mocniej śruby już nie dasz rady dokręcić. Teraz przywal parę razy w to imadło młotkiem. I jeszcze kawałek obrotu zrobisz! Konrad PS chociaż, może "myth busters" mogliby się tym zająć...

Reply to
KA

PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.