Wycinak do zwykłej stali a nierdzewka

Aż sobie imadło przewiercił. :-)

Robert

Reply to
Robert Wańkowski
Loading thread data ...

W dniu 2019-03-15 o 10:32, Robert Wańkowski pisze:

Na wiertarce kolumnowej może solidnie docisnąć i wiór jest gruby.

Choinka jest wykonana do wiercenia ścianki maksymalnie do 5mm grubości. Przy większej grubości może równolegle zacząć skrawać ostrze następnego stopnia, co zwiększy obciążenie narzędzia. Ręcznej wiertarki można wtedy nie utrzymać, co grozi wyrwaniem.

Chciał pokazać jakie odporne jest to narzędzie. Celowo przesadził z warunkami testu, co przyznaje w komentarzu.

WM

Reply to
WM

W dniu 13.03.2019 o 20:41, Lisciasty pisze:

Jeżeli jeszcze nie spróbowałeś, to spróbuj. Najwyszej wycinak zniszczysz. Ja preferuję do nierdzewki takie coś:

formatting link
olej Terebor. Jacek

Reply to
Jacek

W dniu piątek, 15 marca 2019 07:29:41 UTC+1 użytkownik Konrad Anikiel napisał:

Masz zajebiste oko :] Tam faktycznie jest 1,5mm.

Dziura poszła choinką Milłoki kobaltową za worek złota. Szło niełatwo ale i nie najgorzej. Jeszcze parę dziur zostało do zrobienia, ale dziurkę wstępną musiałem robić zwykłym wiertłem bo ten pilot od choinki jest jakiś słaby. Chyba że nim się nie powinno robić dziur... Ale pióra ostre ma, kurde... Fakt faktem że wyszło ładnie i bez zadziorów.

L.

Reply to
Lisciasty

W dniu poniedziałek, 15 kwietnia 2019 14:31:34 UTC+2 użytkownik Lisciasty napisał:

A to milłoki ma normalny ścin jak zwykłe wiertła do metalu? Duży? Ja zawsze biorę wiertło pilotowe o 1 mm większe od ścinu następnego. Napunktować trzeba tak żeby wgniecenie było większe od ścinu wiertła pilotowego. Jak dasz radę napuntować tak że wgniecenie będzie większe od ścinu choinki, to pilotowego nie potrzebujesz.

Reply to
Konrad Anikiel

W dniu poniedziałek, 15 kwietnia 2019 15:07:55 UTC+2 użytkownik Konrad Anikiel napisał:

formatting link
Takie to toto. Ja tam się na ścinach nie wyznaję ;)

Zrobiłem dziursko tanim wiertłem szóstką a potem już choinka pojechała jak w masło. Ten początek był ciężki tylko.

No właśnie nie szło. Memłałem z 10 minut tą dziurę i tylko wgłębienie powstało i nie chciało leźć dalej.

L.

Reply to
Lisciasty

W dniu 2019-04-15 o 17:03, Lisciasty pisze:

184 $ Rzeczywiście worek!

Reply to
robot

W dniu środa, 17 kwietnia 2019 12:33:47 UTC+2 użytkownik robot napisał:

To jakaś cena dla bogatych Amerykusów. Ja w wiejskim sklepie żelaznym (kalosze, śrubokręty, gwoździe, taczki, grabie, poidła dla krów, sznurek, drut, mydło, powidło i wiertła Milłoki) dałem 340 zł netto. Nadal dużo ale jednak nie aż taki worek ;)

L.

Reply to
Lisciasty

W dniu czwartek, 18 kwietnia 2019 05:28:32 UTC+9 użytkownik Lisciasty napisał:

W Gdyni w Metalzbycie na łużyckiej leży takie coś za 37,50 PLN.

Reply to
Konrad Anikiel

W dniu poniedziałek, 29 kwietnia 2019 13:25:11 UTC+2 użytkownik Konrad Anikiel napisał:

Demyt, ale kobaltowe? To trza brać i sprzedawać za 8x więcej, marża jak na narkotykach ;P

L.

Reply to
Lisciasty

W dniu poniedziałek, 29 kwietnia 2019 22:42:55 UTC+9 użytkownik Lisciasty napisał:

Nie wiem, pewnie zrobione z kupy wielbłada, ale jak jedną dziurę zrobi to następnych dziesięć za darmo.

Reply to
Konrad Anikiel

W dniu 2019-04-30 o 17:48, Konrad Anikiel pisze:

Zacytuję klasyka :) "Ten miś musi być drogi, bo my mamy od tego 10% "

WM

Reply to
WM

W dniu wtorek, 30 kwietnia 2019 17:48:27 UTC+2 użytkownik Konrad Anikiel napisał:

Pewnie tak... Ale samo dojście do tego miejsca żeby zrobić dziurę zajęło 3 dni użerania się z gryzipiórkami, toteż cena narzędzia nie była specjalnie istotna. A jakbym kupił tanie i nie dałoby się tego zrobić to by była afera. Dziur było w sumie 4, wiertło wygląda na zdolne do dalszej pracy :>

L.

Reply to
Lisciasty

W dniu środa, 1 maja 2019 03:17:04 UTC+9 użytkownik Lisciasty napisał:

Przypomniała mi się wypowiedź szefa Rolls-Royca, kiedy firma podjęła decyzję o wycofaniu się z rynku motoryzacyjnego: kilogram samochodu kosztuje tyle co kilogram hamburgera, a kilogram turbiny- tyle co kilogram srebra. A to z grubsza zrobione z tego samego materiału. Po co mamy robić samochody, skoro potrafimy robić turbiny?

Reply to
Konrad Anikiel

W dniu środa, 1 maja 2019 17:41:58 UTC+2 użytkownik Konrad Anikiel napisał:

Siedzę w tym już ponad 12 lat a nadal mnie zadziwia, że jakaś tam badziewna blaszka czy kawałek elektroniki w pewnych specyficznych warunkach może być droższy niż niezłej klasy samochód :]

L.

Reply to
Lisciasty

W dniu 2019-05-01 o 21:34, Lisciasty pisze:

Nadal nie wiem gdzie się kończy wysoki, ale jednak godziwy zysk, a zaczyna zwykła spekulacja. Rządzący chyba też tego nie wiedzą i dlatego mamy prawo dopuszczające ciągłe afery.

WM

Reply to
WM

Dnia Wed, 1 May 2019 08:41:57 -0700 (PDT), Konrad Anikiel napisał(a):

Z tym haburgerem to chyba przesadzil ... czy liczyl ceny detaliczne w MD ? No i przesadzil jesli chodzi o marke RR

Sam najlepiej wiesz, ze tylko bardzo "z grubsza".

Mozna robic jedno i drugie.

No i cos mi chodzi po glowie, ze ostatnio wyszlo, ze turbin tez nie potrafia zrobic :-)

J.

Reply to
J.F.

W dniu czwartek, 2 maja 2019 18:51:18 UTC+9 użytkownik J.F. napisał:

Nieważne. Musieli konkurować z hamburgerowymi, przekonując klienta że oni to jakieś cuda robili. A klient i tak wolał Vauxhalla...

Oni robią dużo turbin parowych, a teraz i do sCO2 gdzie temperatury są niskie i odporność na korozję niepotrzebna. Zresztą łopatki to na ogół nie jest bardzo wysoki procent wagi.

Ale czytałeś co tam było powodem awarii? Stawiam skrzynkę wódki że nikt nigdy nie sprawdzał takich efektów w projektach turbin.

Reply to
Konrad Anikiel

Dnia Thu, 2 May 2019 05:54:48 -0700 (PDT), Konrad Anikiel napisał(a):

Mnie tylko o liczby chodzi - Vectra w Polscie kosztuje chyba ze

100kzl/1300kg = 65zl/kg.

A hamburger ... no 12.99 za ... 0.25 kg to jakos podobnie. Bo mieso mielone to gora 15zl/kg.

W Anglii moze byc nieco inaczej, ale tez ceny RR to inna klasa. Tylko trzeba klientow znalezc ... ale to sie nie szuka pod Vaxhallem :-)

Nawiasem mowiac ktos mowil ze McD zarabia najwiecej na ... wynajmie nieruchomosci. Bo hamburgerami to ajent handluje :-) I nawet jakos bezczelnie mowili, ze mogliby cokolwiek sprzedawac, ale ich klienci, tzn ajenci najlepiej zarabiaja na hamburgerach.

Byc moze to bylo z USA, bo w Polsce to chyba jakos inaczej.

A niska temperatura nie powoduje dodatkowych wymagan ?

No ale po co robic tanie turbiny parowe, ktore wszyscy potrafia zrobic, skoro kg silnika lotniczego wiecej kosztuje :-)

Co nie zmienia faktu, ze turbin nie potrafia zrobic, i nie potrafia testowac :-)

Moze trzeba do Vauxhalla pojsc i spytac :-)

J.

Reply to
J.F.

W dniu środa, 1 maja 2019 23:52:24 UTC+2 użytkownik WM napisał:

Ale dlaczego spekulacja? To coś jak ze zbieraniem znaczków, albo jakiś bohomazów nieznanych artystów. Masz np. magazyn do którego kupujesz za swoje niemałe pieniądze kupę różnego złomu, dziwnych modułów, przekaźników, blaszek czy innej tam cepelii. I masz nadzieję, że za parę lat komuś coś z tego będzie cholernie potrzebne i będzie w stanie dać za to dużo pieniędzy. To raczej taka loteria a nie spekulacja :]

Ale co ma rząd do cen klamotów na wolnym rynku???

L.

Reply to
Lisciasty

PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.