Wycinak do zwykłej stali a nierdzewka

W dniu czwartek, 2 maja 2019 22:55:20 UTC+9 użytkownik J.F. napisał:

Tylko gdzie?

Michael Keaton jako Ray Kroc doskonale to zagrał.

A czemu miałaby powodować?

Nie wiem która z tych bzdur jest większa.

No to więcej od Rolls Royca nie kupuj. Idź do Vauxhalla i spytaj.

Reply to
Konrad Anikiel
Loading thread data ...

Dnia Thu, 2 May 2019 15:54:48 -0700 (PDT), Konrad Anikiel napisał(a):

Maja doswiadczenie. A moze mieli.

Stal sie robi jakas krucha ?

Skoro piszesz, ze parowe maja mniejsze wymagania ... to moze nie bzdura ?

Swoja droga, to mnie ciekawilo - gdze sie testuje taka turbine 500MW ?

RR od dawna mial silniki BMW.

J.

Reply to
J.F.

W dniu sobota, 4 maja 2019 17:33:08 UTC+9 użytkownik J.F. napisał:

No i to doświadczenie powiedziało im żeby rzucić ten biznes w diabły.

Jaki poziom temperatur masz na myśli?

Ale masz jakieś pojęcie że wymagania co do żarowytrzymałości materiału samej łopatki to nie to samo co choćby wymagania co do wielkości konstrukcji?

Tu ostatnio dłubałem: https://www.google.com/maps/@36.7038823,126.4921935,5230m/data=!3m1!1e3

Zatem idź do BMW.

Reply to
Konrad Anikiel

Dnia Sat, 4 May 2019 21:17:34 -0700 (PDT), Konrad Anikiel napisał(a):

No i slusznie, bo ile mozna doplacac do interesu :-)

takie powiedzmy -40C ...

Zarowytrzymalosc wymaga technologii, a wielkosc ... nie jest znow taka duza ...

Pieprzony Unicode ... baza lotnicza jak rozumiem ?

To chyba nie o to mi chodzilo.

Powiedzmy, ze mam pomysl na nowy ksztalt lopatek do turbiny, i dobrze byloby to przetestowac w praktyce. Turbina nawet taka duza nie jest, ale ten kociol na 500MW ?

Turbosprezarka przy tym silniku byla pewnie BMW a nie RR :-)

J.

Reply to
J.F.

I chcesz takie pomysły testować w pełnej skali? Bogatyś.

Reply to
Marcin Debowski

Spoko, znam inwestycje rzędu 300 milionów dolarów w laboratorium badające urządzenia do gazu skroplonego. Te dzisiejsze laby mają zwykle control room bardziej wypasiony niż dziesięcioletnie (znaczy nówki) supernowoczesne elektrownie zbudowane z materiałów których do dzisiaj nie ma na rynku. Im większe spowolnienie na światowych rynkach tym więcej idzie kasy w r&d, bo nie ma innej ucieczki.

Reply to
Konrad Anikiel

W dniu poniedziałek, 6 maja 2019 04:42:51 UTC+9 użytkownik J.F. napisał:

Ja nie widziałem turbiny parowej albo sCO2 pracującej w -40C, ale przypuszczam że dobranie materiału na takie warunki nie byłoby żadnym problemem. Nawet na szrocie samochodowym.

Wręcz przeciwnie. Żarowytrzymałość wymaga materiału, a wielkość, kiedy potrzebujesz zbudować turbinę parową o wysokiej sprawności, jest głównym ograniczeniem konstrukcyjnym.

Znajdzie się. W labie nie będziesz badał swojej turbiny 60 lat, nie potrzebujesz kotła takiego jak w elektrowni, nie potrzebujesz bocznicy kolejowej na dostawy węgla itd. 500MW to nie jest tak znowu dużo. Jaka moc wychodzi ja zewrzesz baterię supercapów?

Bingo.

Reply to
Konrad Anikiel

A co - wyslac niesprawdzona konstrukcje do klienta ?

J.

Reply to
J.F.

Dnia Sun, 5 May 2019 20:10:58 -0700 (PDT), Konrad Anikiel napisał(a):

Ano wlasnie - jak sie kazdy ulamek % sprawnosci turbiny liczy, to nie ma innego wyjscia.

Tylko gdzie taki Dolmel mial swoj lab ? A gdzie ma np Siemens ? Czy RR, jesli mowisz, ze robia turbiny parowe.

J.

Reply to
J.F.

W dniu 2019-05-06 o 07:36, J.F. pisze:

Klient przetestuje najlepiej :)

WM

Reply to
WM

W dniu poniedziałek, 6 maja 2019 14:40:33 UTC+9 użytkownik J.F. napisał:

Ja Ci podaję adres koreańskiej agencji badającej to o co pytasz, a Ty mówisz że to zły adres. To co, mam teraz szukać gdzie inni mają swoje laby?

Reply to
Konrad Anikiel

Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: snipped-for-privacy@googlegroups.com... W dniu poniedziałek, 6 maja 2019 14:40:33 UTC+9 użytkownik J.F. napisał:

Baza lotnicza ? Badaja silniki lotnicze, czy turbiny parowe ?

Wystarczy jeden przyklad. Moze byc koreanski producent turbin ... parowych.

Ale ... jesli jest taka państwowa agencja ... czyzby producenci nie mieli wlasnych labów ?

Siemens to akurat podejrzewam, ze ma gdzies testową elektrownie, i moze sobie sprawdzic. Duza firma. A mniejsze ?

P.S. The sale is part of Rolls Royce's plan to withdraw from the steam turbine business.

formatting link
To bylo 20 lat temu ... juz wtedy ocenili, ze kilogram turbiny parowej za malo kosztuje, i wiecej zarobia na turbinach gazowych ? :-)

PPS. Z tego co widze, to na statkach turbiny parowe ciagle sie zdarzaja. W tym np tych do przewozu LNG. Czyzby nie udalo sie zasilic okretowych diesli metanem, a kociol moze byc opalany byle czym ? A turbiny gazowe na statkach niepopularne ?

PPPS. w firmie zle sie dzieje, czy na odwrot - dobrze

formatting link
"Firma z Derby dokonała już w bilansie odpisu 790 mln funtów (1mld dolarów) na wymianę szybciej korodujących lub pękających łopatek turbiny w tych samolotach. Teraz ogłosiła, że koszt likwidacji tego problemu mieści się we wcześniejszym oszacowaniu. Reszta biznesu odbywa się normalnie, więc RR jest pewien, że osiągnie w całym roku zysk operacyjny i przepływy wolnej gotówki 700 mln funtów (913 mln dolarów), plus minus o 100 mln.

Na początku tygodnia rząd zawiesił Rolls-Royce w programie szybkiego regulowania płatności (PPC), który wymaga od jego sygnatariuszy regulowania przynajmniej 95 proc. faktur dostawców w ciągu 60 dni "

O co chodzi z tymi łopatkami - czemu koroduja/pekaja ?

J.

Reply to
J.F.

Użytkownik "WM" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5ccff22d$0$510$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl... W dniu 2019-05-06 o 07:36, J.F. pisze:

Ale koszta/straty moga byc za duze.

formatting link
I nie wiadomo, kto winny.

J.

Reply to
J.F.

W dniu poniedziałek, 6 maja 2019 19:43:22 UTC+9 użytkownik J.F. napisał:

Badają to co się bada w projekach rozwojowych którymi zajmują się rządwe agencje.

To już by był drugi.

Nie zawsze się opłaca, natomiast zawsze jest w firmie więcej projektów niż pozwala na to pojemność własnych pomieszczeń.

Siemens współpracuje z ogromną liczbą firm w których może coś tam sprawdzić na pracującym systemie. Takim który sam zbudował, albo który zbudował ktoś inny. Tak narawdę rzadko się zdarza żeby to było laboratorium r&d.

No, wyjaśnij to.

Tak.

Nieprzewidziana interakcja kilku różnych mechanizmów zniszczenia.

Reply to
Konrad Anikiel

Dlaczego nie? Nie wszystko się da czy jest sens testować. Statki testujesz? Budynki? :) Duże, unikatowe i drogie zawsze są trochę na zasadzie ryzyka.

Reply to
Marcin Debowski

Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: snipped-for-privacy@googlegroups.com... W dniu poniedziałek, 6 maja 2019 19:43:22 UTC+9 użytkownik J.F. napisał:

A jak jakas tam Koreanska Grupa Energetyczna stawia nowa elektrownie, to rzadowa agencja cos sprawdza ?

A nawet zakladajac, że maja same panstwowe elektrownie, albo powierzaja testowanie w/w agencji ...potrafia tam sprawdzic turbine parowa 500MW ? Bo komina nie widze, ale moze niepotrzebny ...

Ze drogo i miejsce zajmuje, to ja wiem, wszak do tego piję :-)

Panstwo wybudowalo, i dzieki temu moze byc teraz kilka malych firm ?

Ale transport tez kosztuje ...

Dokladnie. To przy okazji remontu pewni mozna sie dogadac na maly eksperyment.

Tylko potem elektrownia mowi "chcemy nowy blok postawic. Wiekszy, lepszy". I co - zamawiaja niesprawdzony prototyp ?

postep jest tu powolny, to pewnie Siemens potrafi zrobic cos troche wiekszego niz poprzednio ... ale jednak ryzyko.

Ale co tu wyjasniac ? Wydaje mi wie, ze parowych RR juz nie robi.

Widac sie nie oplacaly :-)

A jak w takiej nowej, lepszej elektrowni tez dojdzie do nieprzewidzianych reakcji ?

J.

Reply to
J.F.

W dniu środa, 8 maja 2019 01:03:36 UTC+9 użytkownik J.F. napisał:

Tak.

Tak.

Woda mineralna dla kierowcy ciężarówki kosztuje najwięcej. Prawie tysiąc wonów za małą buteleczkę.

Dogadują się przy innej okazji. Przy okazji remontu to jest za późno.

Zamawiają turbinę.

Wszędzie jest ryzyko. Niektórzy tym ryzykiem zarządzają zatrudniając inżynierów.

Jestem pod wrażeniem.

A gdyby tu było nagle przedszkole w przyszłości...

Reply to
Konrad Anikiel

Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: snipped-for-privacy@googlegroups.com... W dniu środa, 8 maja 2019 01:03:36 UTC+9 użytkownik J.F. napisał:

To mi troche zaimponowali.

Da mu sie limit 1 buteleczki dziennie, i to w ogole nie sa koszta :-)

To byl pomysl, na nowe, lepsze lopatki, to wydaje mi sie wlasciwy moment.

No to spodziewaja sie, ze dostana sprawdzony produkt o deklarowanych wlasciwosciach. Producent ich troche oszukuje, czy cofamy sie w czasie - gdzie sprawdzil nowo oferowany model ?

A potem przychodza "nieprzewidziane mechanizmy" :-)

J.

Reply to
J.F.

PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.