Wlasnie wczoraj mi sie przepalila zarowka 25W, napisalem do zony zeby wracajac z pracy kupila takowa. NIE MA - ZAKAZ SPRZEDAZY ZAROWEK! Myslalem, ze wycofali 100, 75, nastepnie przyjdzie kolej na 60 itd. A tu NIE MA ZADNYCH! Czy ktos na glowe upadl? Jakie jest uzasadnienie zakazu sprzedazy? Zwykla zarowka 1PLN - troche szkla i aluminium. Co tam bylo takie szkodliwe? Energooszczedna, od ktorej mnie oczy bola - 10pln, plastik, szklo, gaz, elementy elektroniki. LED - nawet nie wiem, bo nie znam takiej swiecacej porownywalnie.
I najwazniejsze - co teraz wkrecic, zeby swiecilo jak 25W i nie kosztowalo majatku?
Energooszczedne swietlowki odpadaja, bo bardzo mnie bola oczy po ok.2h
jak nie narzeka, jak narzeka? Większość godzi się z sytuacją, bo nie ma innego wyjścia, i usiłuje się przyzwyczajać, ale nie zawsze to wychodzi.
hmmm... na odwrót. ZACZĄĆ sobie wmawiać, że światło jest OK. >
zapewne, ale póki co światło LED jest bardzo marne jeśli chodzi o jakość, przede wszystkim dotyczy to ciągłości widma. Mniej więcej tak samo jest z różnej maści świetlówkami. Dla niektórych ludzi, zwłaszcza bardziej wrażliwych na barwy, to argument decydujący za termicznymi źródłami światła. Takich jak halogeny... albo żarówki. IMHO decyzja o faktycznej delegalizacji żarówek jest chamska i szkodliwa dla całkiem sporej części społeczeństwa. Sprawność jest ważna, ale przynajmniej w naszym klimacie produkowane ciepło raczej się nie marnuje, chyba że w lecie. Nadzieja w przemycie od mniej zaawansowanych cywilizacyjnie sąsiadów...
W Intermarche nie ma, zadnej, ani jednej sztuki "normalnej" zarowki. W innych nie wiem, bo na L4 akurat w domu siedze a zona miala po drodze tylko ten jeden sklep.
Mleczne z rok temu widzialem w Leroy-u - kosztowaly ok.6PLN i mialy dopiek "nie do stosowania w pomieszczeniach! tylko do uzytku w kuchenkach!" czy jakos podobnie
To przy produkcji wieloelementowych energooszczednych zarowek, o duzo wiekszej zlozonosci mniej energii idzie? Bo jak dla mnie to takie pitolenie, jak z samochodami hybrydowymi - uzytkowanie takiego auta jest ekologiczne w porownaniu z konwencjonalnym dieslem, tylko jakos proces produkcyjny i pozniejsza utylizacja takiego samochodu bardziej szkodliwy
- ale o tym nikt nie mowi.
Swietlowka odpada.
Problemem w porownaniu do zarowek jest stosunek ich jakosci/ceny. No i jasnosc swiecenia, rownomiernosc itp.
Pokoj z komputerem, przy ktorym zdarza mi sie popracowac/pograc czasem dlugo, czesto w nocy. Mocniejsza zupelnie niepotrzebna.
Wyprobowane wielokrotnie, w firmach, u znajomych. Jak po ok 2h zaczynaja mnie oczy szczypac patrze na oswietlenie - i wszystko staje sie jasne wtedy. Kiedys nawet kupilem do domu. Z 3szt zostala tylko jedna, reszta sie nie przepalila calkiem szybko.
No to jest pocieszajace. Jeszcze zeby tylko cena byla 1pln jak zwyklej zarowki to wtedy kupie caly zapas :)
HEHE - jacys niemcy opatentowali zarowke 100W jako "kule grzewcza" - skoro wiekszosc energii idzie w przemiany energetyczne, to swiatlo uznali za niepozadany efekt uboczny. I tym sposobem obeszli bzdurny zakaz :) PS. Z ww artykulu widze, ze nie zakazano sprzedazy zarowek halogenowych
Dnia Fri, 07 Sep 2012 20:46:13 +0200, snipped-for-privacy@interia.pl napisał(a):
no to
formatting link
:-)
Sadzac po cenie - mniej. taka zarowka co 40h zuzywa pradu za 60gr, juz po 400h swiecenia zuzyty prad kosztuje wiecej niz tania swietlowka :-)
U nas w kraju ponoc wiecej rteci jest emitowane z elektrowni niz w swietlowkach. Wegiel tez zawiera rtec.
Reszta skladnikow juz nie jest taka szkodliwa ... zreszta trafiaja przeciez do zakladu recyklingu elektrosmieci, a zarowki tam oddajesz ? :-)
W zasadzie powinienem napisac ze zywotnosc takiej led lampy jest tak duza ze jest w efekcie tansza niz zarowka. Ale ... sam nie bardzo w to wierze :-)
Pozostaje ci oszczednosc na pradzie - jesli swiecisz 2h dziennie, to juz po roku usklada sie z 10 zl :-)
Ale co - tylko kompaktowe, czy rurowe tez ? To jest na tyle dziwne, ze ja bym przebadal zjawisko. Choc to troche glupio robic to za wlasne pieniadze :-)
P.S. przy komputerze masz pewnie ekran LCD ... a tam tez tak naprawde swieci swietlowka :-)
Tyle tylko, ze zadna tania swietlowka nie przezyla mi 400h (a jak pisalem mialem 3szt - zyje tylko jedna, wlaczana moze na 1h dziennie), a zarowka za 1pln owszem :)
Nie jest szkodliwa dla UE - bo to Chinczyki niech sie martwia smrodem przy produkcji plastikow :) Bo to stamtad idzie 90% tego eko-badziewia.
Nikt mi nie wmowi, ze zrobienie plytki drukowanej, plastikowej obudowy, szklanej rurki, przetwornika napiecia, alu-gwintu jest tansze i bardziej energooszczedne i mniej szkodliwe dla srodowiska od zrobienia gwintu z drucikiem w bance szklanej. Pracowalem w firmie dzialajacej nazwijmy to w branzy tworzyw sztucznych. Po roku pracy "na produkcji" nie moglem papierosa zapalic, bo wymiotowalem - takie to jest nieszkodliwe :)
No wlasnie - widac to na samochodach - gdzie w pasku led zdarzaja sie poprzepalane diody. A niby powinny swiecic pare lat ciagle...
;)
Szczerze powiem, ze rurowe to mam w domu, ale bardziej pelnia funkcje ozdobna i sa swiatlem odbitym od sciany i niezbyt czesto je wlaczam. W rurowych tez mnie oczy pieka, ale po znacznie dluzszym czasie.
Ale to juz chyba zostalo przebadane, nie ja jeden tak reaguje na te eko-swietlowki.
Tak, LCD. Jakas inna konstrukcja musi tam byc, bo przed monitorem spedzam dlugie godziny i mnie oczy nie bola.
Bo ja wiem? Widzialem za ok.9PLN, wiec tansze niz led, porownywalne z eko-swietlowkami. Okulista bierze wiecej ;)
Dnia Fri, 07 Sep 2012 18:22:46 +0200, anhin napisał(a):
A gdzie widziales narzekania ?
Zawsze mozna zrobic slepa probe :-)
Ciagle to one jest. Tylko pofalowane.
One tez potrafia miec ciagle widmo.
Jestes pewien ze o to chodzi ? Fizjologicznych mozliwosci zauwazenia nieciaglego widma raczej nie ma. Wrazliwosc na kolory ... a jaki sa te "prawdziwe" kolory przedmiotow ? Nie wiesz, wiec skad wiesz ze nie takie jak widzisz ? I od tego glowa boli ?
Jeszcze bym rozumial ze ktos jako plastyk pracuje, musza mu sie kolory zgadzac takze przy innym oswietleniu.
A lata coraz cieplejsze, a klimatyzatorow coraz wiecej ..
w prasie fachowej, ktorą czasem czytuję. Każdy kto ma pojęcie o ergonomii, powie Ci że to światło to taki bardziej wyrób zastępczy jest. >
no nie. Są luki i piki w różnych miejscach. Nie są to informacje którymi producenci się chwalą. >
nie, nie potrafią >
jak nie jak tak
nie, od nieciągłego widma. Akurat wyjeżdżam, więc nie mam czasu żeby to bardziej szczegółowo tłumaczyć. Np. zwykła żarówka fałszuje kolory jak cholera, ale ma światło o wiele przyjemniejsze niż super świetlówka dedykowana do studiów DTP z 99% współczynnikiem wierności barwy.
to o wiele bardziej skomplikowany problem. >
wiesz, wystarczy zrobić roczny bilans cieplny... ale to inna, dłuższa historia. Po powrocie może napiszę więcej, jeśli temat bedzie jeszcze żywy.
Dnia Sat, 08 Sep 2012 09:10:57 +0200, anhin napisał(a):
A znajdziesz moze jakiegos linka zebym mogl poczytac ?
I ukrywaja nawet jak podaja widmo ? Bo ja czasem korzystam z plyty kompaktowej jako siatki dyfrakcyjnej i ogladam sobie rozne zrodla. Sa swietlowki ktore maja ciagle, ledy to chyba wszystkie. Ba - nawet "sodowe" oswietlenie ulic nie jest takie sodowe ..
Plyta nie spektometr, ale wyglada na to ze potrafia. Ciagle, nie mylic z rowne.
Jak tak, jak nie ? Oko nierownego widma nie zauwazy. Moze zauwazyc ze kolory sa jakies dziwne ... o ile bedziesz wiedzial jak to co ogladasz widac w innym oswietleniu
Ale co z tego ze falszywe, skoro nie wiesz jakie sa "prawdziwe" ? No dobra, moze nawet wiesz ... i od tego glowa boli ?
Zatem wszystkie fikuśne kandelabry, lichtarze, żyrandole co mają takie żaróweczki na inne gwinty niż "unijne" chińskie , trzeba wyrzucić albo pokazywać je tylko w dzień. Z tą ekologią, rtęcią w elektrowni, i podobnymi "wynalazkami" jest tak jak z produkcją "odnawialnego" ekologicznego paliwa do elektrowni. Tnie się lasy, spala odnawialne po pół wieku paliwo. Tylko jak z tą odnową tlenu z dwutlenku węgla? Zielone płuca idą na przemiał. Jak Unia zechce wprowadzić znormalizowany dyrektywą sik w pisuar, to ocipieję ze szczęścia wstąpienia do tej organizacji. W.Kr.
Dnia Sat, 8 Sep 2012 14:33:22 -0700 (PDT), W.Kr. napisał(a):
No nie, jakbys nie zauwazyl, to te wszystkie nowe zrodla sa w starych gwintach. Natomiast .. nowe czasy stawiaja nowe wymogi i daja nowe mozliwosci. Zadanie dla artystow - zrobic piekna oprawe dla rurowych swietlowek (*) Moze np tak
formatting link
A oni jakby ciagle sa zarowko-E27-centryczni :-)
- tylko ze unia juz ma dyrektywe zakazujaca lamp zawierajacych rtec - nie wiem jak to ma dzialac - nie bedzie swietlowek ?
Pozostaje wiec pomyslec jak pieknie obudowac LEDy.
Ja tam nie wiem, ale jak na miejscu starego lasu zasadzi sie nowy, to zielone pluca nadal mamy. I kto wie czy taki rosnacy las nie produkuje wiecej tlenu niz stary.
Ale ... las w ogole nie "produkuje" tlenu. Wiaze CO2 w drewno, potem drzewo umiera, a w koncu jakies mikroorganizmy lub pozar zamieniaja je z powrotem na CO2, zuzywajac tlen. No chyba ze mamy bagno i gdzies tam nam sie buduje nowy poklad wegla.
A wiec ... zysk z lasu jest wtedy, jak wywozimy drewno do elektrowni, a w zamian nie zuzywamy wegla/ropy kopalnej.
Dnia Sun, 09 Sep 2012 11:22:29 +0200, PeJot napisał(a):
Chyba nie zawsze tak prosto, bo te stare moga byc roznie mocowane.
Poza tym - polowa tych fikusnych lamp wykorzystuje dookolne swiecenie zarowek, a GU10 to chyba kierunkowe reflektorki ?
u siebei mam klopot - w zyrandolu jeden oryginalny klosz sie stlukl, dokupic inny ciezko, zreszta one dostosowane do zarowek, swietlowki kompaktowe sa zbyt wysokie ... no i nie moge sie zdecydowac - ladniejsze swietlowki spiralne, czy duze mleczne kule ? :-)
Nie we wszystkich żyrandolach, i podpbnych lampach można to zrobić za grosze. Oprawki nie są groszowe !. Klosze też były "pod żarówkę" czy odwrotnie, klosz, wysokość, kształt plastyk-artysta dobierał tak, by był estetyczny, a kupujący miał na czym oprzeć oko . Ale jak nie wiadomo o co idzie, to najpewniej o duże pieniądze a mniej o rzeczywiste oszczędności na zdrowiu, dbałości o otoczenie i tp. A las? Las rośnie wolno. Polecam wycieczki do lasów . Zobaczycie poręby i ten nowo nasadzony las. Co do sierki w atmosferze, to te zdania nie są tak jednoznaczne o jej szkodliwości. Brak siarki w nawozach utrudnia rozwój roślinności. Stąd produkuje się superfosfaty a nie tylko azotniaki. Czytałem na ten temat ( w latach 75-78) takie opracowanie, amerykańskie, gdzie zaniechano nawożenia superfosfatem a podawano azotniak, a dwutlenku w atmosferze nie obserwowano ( poletka na dalekiej prerii) Raślinność szybko zmarniała. Podanie superfosfatu spowodowało 10- krotny wzrost masy roślin w jeden sezon. A siarkowodór w dziewiczych częściach borów jako produkt rozkładu to jest taki niszczący roślinność która rośnie tam przez stulecia i nie chce zmarnieć ? Poręby to patelnie wśród lasu. W.Kr.
A mogą. W starociach faktycznie nie wymieniałem. Przy przeróbce E27->GU10 problemów wymiarowych nie ma, przy E14->GU10 raczej też nie powinno być. Oprawka GU10 kosztuje ok. 1.5 złotego.
Dokładnie tak. UE łaskawym okiem jeszcze patrzy na halogeny kierunkowe. Kierunkowymi ledówkami ( 60 stopni ) o mocy paru watów też łatwiej cokolwiek oświetlić, np. kąt do pracy.
Wymienić wszystkie na inny model, akceptowalny przez TŻetkę, nawet kosztem dłubania.
Właśnie o tym pisze J.F. Oświetlisz sobie biurko, ale nadal 'jest ciemno', bo gdzie nie popatrzysz, tam ledwo oświetlona ściana.
Znajomi sobie wsadzili w kuchni reflektorki w sufit. Kawał mięsa czy czajnik oświetlone przyzwoicie, ale wrażenie niedoświetlenia jest. Kierować dodatkowe reflektory w ściany? Bez sensu, dotąd załatwiało się to jedną żarówką;)
PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here.
All logos and trade names are the property of their respective owners.