W dniu 2012-09-14 19:00, J.F pisze:
Hurtem kupuje usluge wymiany i wtedy jest taniej? Ciekawa teoria :)
W dniu 2012-09-14 19:00, J.F pisze:
Hurtem kupuje usluge wymiany i wtedy jest taniej? Ciekawa teoria :)
Dnia Fri, 14 Sep 2012 08:18:28 +0200, myszek napisał(a):
No nie wiem, nie wiem - porownywalem kiedys zuzycie energii w kraju ... nie widac w tym zadnego trendu.
masz na mysli
Jesli cos widze to ekrany led - ale to chyba ciagle drogie, i tak znow wiele nie ma.
Ledow przybylo na stadionach, na estradach - ale to sporadyczne, w bardziej stacjonarnych estradach - ale tam zastapily reflektory.
Reklam przybylo ... ale one to juz od wielu lat, a dawniej chyba halogenami oswietlane byly. Budynki sa teraz czesto oswietlone. No i specjalnie wczoraj popatrzylem - noc juz, a na ulicy jasno "jak w dzien". Przesadzam oczywiscie, ale pare sodowek robi jasnosc.
Oj tam - jak wszyscy zainstaluja takie swiatlo, to w kazdym wnetrzu bedzie wlasciwy kolor :-P
J.
Dnia Fri, 14 Sep 2012 22:16:12 +0200, snipped-for-privacy@interia.pl napisał(a):
A nie ? Hurtem zawsze taniej :-) Bo to i koszta mniejsze jak wymieniasz wiecej zarowek od razu, niz jak masz
5 km jechac dzwigiem, aby jedna zarowke wymienic.Dziwna sprawa ... usiluje znalezc jakis przetarg na wymiane ... i znajduje pelno, ale ogloszen o wyborze wraz z cena to nie. A te zamowienia to przeciez co pare lat powinny byc - powtorki tez nie znajduje :-)
No i czesto cale lampy wymieniaja ... czyzby ich trwalosc byla porownywalna z "zarowkami" ? :)
No chyba ze naprawde - 50% lamp swieci 30tys h, polowa moze nie swiecic ... wiec wymieniamy co 7 lat ..
P.S. ciekawa oferta
I tak sie na to patrze .. myslicie ze te ogniwa zapewnia zima prad ?
56W przez 16h potrzebne, a do ladowania tylko 8h ..No ktos tu chyba proponuje zastapic 150W sodowki 55W LEDami ... oj chyba bedzie "ciemnosc widze".
J.
J.
W dniu 2012-09-15 10:01, J.F. pisze:
No ale to sie chyba wlasnie do tego sprowadza, ze jedziesz 5km wymienic te jedna spalona zarowke, a nie hurtem cala ulice dzialajacych i 1 spalona???
Czyzby nie bylo chetnych?
Patrzac na zmieniajace sie przepisy, to moze sie to okazac calkiem mozliwe. Zaraz moze UE wprowadzi nakaz wymiany lamp o przekroju "kanciastym" na okragle, bo zakaz stawiania betonowych to chyba juz jest... Pozniej z "koloru blaszanego" na np. "zielone" zeby byc bardziej eko i w zgodzie z natura ;) I tak interes sie kreci. A kto za to placi? Pan placi, Pani placi, ja place... Ale w mediach ladnie brzmi "UE dala X mln EUR..." i ciezar odpowiedzialnosci finansowej w tym stwierdzeniu sie rozmywa, jakby te EUR to drukowano z powietrza.
File not found
Dnia Sun, 16 Sep 2012 17:20:04 +0200, snipped-for-privacy@interia.pl napisał(a):
Cholera wie - moze czekaja az sie zepsuje kilka, a wtedy na sasiednich ulicach tez kilka, i ekipa ma co robic w rejonie. A moze one bardziej powtarzalne i po tych paru tysiacach godzin jest sens wymienic wszystko, bo juz dlugo nie pozyja ?
Mysle ze byli, tylko po prostu trafic nie moge. A moze google zaczelo filtrowac. Bo w sumie nawet jak nie bylo, to trzeba by jakies ogloszenie.
Ale nawet bez tego - moze oprawy pordzewialy czy co ?
Patrzac na to co sie dzieje ... moze i drukuja. Dolary tez drukuja z powietrza, ale z glowa :-)
J.
snipped-for-privacy@interia.pl napisał(a):
Venioo ! Masz dobre wyczucie sytuacji. Te dyrektywy to świetny sposób na robienie kasy. Tyle tylko, że nie u nas. Czy ktoś wyobraża sobie "przeinstalowanie" w wielu tysiącach mieszkań oświetlenia żarowego na świetlówkowe? Albo zamiany tzw. lampek nocnych, takich do czytania na inne? To jest kasa ! Ale nikt nie wpadł na pomysł by wszystkie samochody, małe czy duże miały reflektory na jednej wysokości by nie oślepiać się wzajemnie. Podobnie światła tylne. Migacze , hamulcowe itp pozycyjne, w różnych miejscach i różnych kształtów. Ale koncernów samochodowych nikt nie ruszy. Za mocne. W.Kr.
W dniu 2012-09-16 20:02, W.Kr. pisze:
Po prostu staram sie uzywac szarych komorek samodzielnie na podstawie tego co widze ;)
To jasne - bo MY jako narod juz niczego nie produkujemy.
Wpadl. I opisuja to przepisy homologacji pojazdow.
Niekoniecznie. Rozne bzdurne przepisy probuje sie wprowadzic - w moim odczuciu - zeby pognebic konkurencje ;) Jezeli np. w niemczech (gdzie mamy grupe VAG, Mercedesa, BMW i kilka pomniejszych) wymysla dajmy na to "autopilota" to przedstawiciele w UE beda forsowali wprowadzenie tego jako obowiazku w kazdym nowym aucie na terenie UE za X lat. Wtedy konkurencja albo musi sie wysilic finansowo i wymyslic podobne rozwiazanie, albo kupic je juz gotowe od tych, co je wymyslili. W znakomitej wiekszosci najnowsze rozwiazania elektroniczne jak popatrzec w nasze samochody to sa na podzespolach niemieckich (BOSCH, SIEMENS).
Pozdrawiam :)
Dnia Sun, 16 Sep 2012 21:08:05 +0200, snipped-for-privacy@interia.pl napisał(a):
Ironizujesz, czy powaznie ? Akurat "producentow oswietlenia LED" jest u nas od zatrzesienia.
Sprawdzic czy nie made in poland - chwalic sie nie ma czym - tu tania sila robocza :-) J.
W dniu 2012-09-16 22:06, J.F. pisze:
Yyyy... To wymien mi jakas chociaz jedna polska marke liczaca sie na swiecie, skoro mamy ich "od zatrzesienia". W kontekscie robienia kasy.
Bo ze cos produkujemy dla kogos (jesli chodzi o zarowki to PHILIPS w Pile), to on na tym robi kase, a nie my :|
Przepraszam - robimy Pasagona (chyba jeszcze robimy?) jako nasza mysl techniczna. Nic innego nie przychodzi mi do glowy. Ma byc Arrinera Hussarya - ale co z tego wyjdzie i na ile polskie - to zobaczymy (w kazdym razie trzymam kciuki).
Made in China jeszcze wiecej jest produktow, ale to nie swiadczy nijak o tym, ze to chinskie marki - tylko jak sam zauwazyles tania sila robocza.
Dnia Sun, 16 Sep 2012 22:13:49 +0200, snipped-for-privacy@interia.pl napisał(a):
A czy ja pisalem ze "liczaca sie w swiecie" ? Albo "robiaca duza kase" ?
Wpisz w google "producent oswietlenia led". Lako, ledecco, lediko, cezos, tanzi, kobi, topmet ... Oczywiscie zakres tej "produkcji" jest rozny.
Ale przynajmniej jedna firma jest znana w Brukseli:
Ale troche kasy zostaje w kraju. Robia tam w ogole jeszcze zarowki ?
J.
Rzecz nie dotyczyła Polski (cholera, nie moge odszukac tej stronki...) a poza tym, w tych 1.5% zuzycia energii ewentualny trend bylby grubo ponizej szumu.
To jeszcze Slonce trzeba byloby wymienic na energooszczedne ;D
pozdrowienia
krzys
W dniu 2012-09-16 23:50, J.F. pisze:
Pisalismy o robieniu kasy na dyrektywach - a tu drobni producenci sie nie licza.
Ta - import z ChRL i pakowanie u nas :P
:)
Coraz wiecej - bo podnosza co roku najnizsza krajowa :P
Jak staralem sie tam o prace 3 lata temu to robili ;)
W dniu 2012-09-19 12:49, J.F pisze:
OK. Jestem informatykiem i od lat siedze przed monitorami (roznymi) i po siedzeniu 8h jeszcze mnie od zadnego tak oczy nie bolaly jak od cudownych swietlowek energooszczednych po 2-3h.
Ale... LCD ma chyba inna technologie podswietlania niz taka swietlowka, poza tym czestotliwosc odswiezania obrazu jest wyzsza, a watpie, zeby podswietlenie mialo 50Hz, a odswiezanie obrazu inna - bo to by dopiero jaja wychodzily :)
W dniu 2012-09-21 11:33, J.F pisze:
Szczerze powiem, ze nie przypominam sobie aby mnie od tego oczy bolaly, ale czasu nie mialem na wielogodzinne siedzenie przed TV a monitory dobieralem dosyc starannie.
Wlasnie zona przyniosla jakis projektor ACER i zrobilismy sobie kino w domu na weekend - przy mruganiu oczami w czasie szybszej akcji widac poszczegolne skladowe RGB :) Smieszny efekt - jak przy obrazkach stereoskopowych :)
PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.