Witam wszystkie dzieciaki w piaskownicy :) Od jakiegos czasu czytuje Wasza grupe a teraz przyszla pora na zadanie paru pytan. Jestem w trakcie budowy "makiety" (choc moze powinienem powiedziec "wesolego miasteczka"). Jestem na etapie projektowania ukladu sterowania ruchem pociagow. To bedzie bardzo prosty uklad z dwoma pociagami poruszajacymi sie na dwoch trasach na przemian. Pytania mam nastepujace:
- Czy konieczne jest robienie ukladu z duza iloscia sygnalow zwrotnych w rodzaju rzeczywiste polozenie zwrotnic czy wystarczy uklad, w ktorym zakladam, ze jak przelaczylem zwrotnice to ona rzeczywiscie to wykonala?
- nie wiem jak jest z szybkoscia dzialania roznych ukladow (szczegolnie zwrotnic). Spodziewam sie, ze nalezy stosowac uklady opozniajace w celu unikniecia tzw "wyscigow" lub szybkiego przelaczania zwrotnic tam i z powrotem. Czy tak?
- Jak lepiej: Cyfrowka czy przekazniki? Na cyfrowce znam sie lepiej niz na przekaznikach.
Pozdrawiam Danek <><