- posted
20 years ago
RC do lodzi podwodnych
- Vote on answer
- posted
20 years ago
Polecam archiwum grupy, bylo jakis czas temu o lodziach podwodnych. Dalem tez troche linkow. Z przenikalnoscia fal radiowych to nie wiem, niech ekperci grupowi sie odezwa =) A co do sterowania to troche pytania nie rozumiem... Na pewno masz kierowanie sterem kirunku jak masz balast to balastem(zanurzenie-wynurzenie) i sterem glebokosci(zanurzenie-wynurzenie i przechylenie). Schodzisz na glebokosc jaka chcesz, ale nie masz pewnosci ze lajba wroci na powierzchnie :>
- Vote on answer
- posted
20 years ago
- Vote on answer
- posted
20 years ago
Kornik snipped-for-privacy@op.pl napisał(a):
Masz zamiar zabrać się za robote jednego z najtrudniejszych [mechanicznie] modelu pływającego!. To oczywiście da się zrobić, zasięg nadajnika jest uzależniony po pierwsze od mocy nadajnika i głębokości zanurzenia. Specyfiką pływania w zanurzeniu jest fakt, ze nasze wody do czystych nie należą [ poza niektórymi basenami] i praktycznie trzeba pływać bardzo blisko pomostu albo brzegu zeby było widać gdzie jest model i co się z nim dzieje. Zasadniczo do pływania rekreacyjnego nie zanurza sie modeli głębiej niz na głębokość peryskopową, bo widać peryskop i w nim jest końcówka anteny. Jeśli idzie o zanurzanie to sa dwa zasadnicze sposoby: dynamiczny polegający na wykorzystaniu wychylenia sterów podczas płynięcia [ pamiętaj,ze najczęściej są dwie a czasami trzy pary sterów głębokości] i wtedy przy odpowiednim zapasie mocy na silnikach predkością reguluje się zanurzanie i wynurzanie. Drugi sposób to używania balastu i jego szasowanie ale to wymaga zbiorników ze spręzonym powietrzem i żyroskopu do kontrolowania trymowania. A poza tym trzeba to wszystko zrobic absolutnie szczelnie!!!! Trochę sie rozpisałem - sorry. Pozdrawiam i życzę powodzenia!
- Vote on answer
- posted
20 years ago
- Vote on answer
- posted
20 years ago
DAreus snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał(a):
Faktycznie pływanie z zanurzeniem dynamicznym nie jest proste i z boku wygląda [zwłaszcza kiedy są pierwsze próby] trochę jak nurkowanie faceta w kapoku! to fakt - zgadzam się że realia a praktyka w tym przypadku nieźle się rozmijają. A jeśli chodzi o pływanie w basenie to nawet zdarzyło mi się sędziować takie zawody i to właśnia w basenie bo inaczej sędziowie nie mieli by możliwości zobaczenia jakie manewry i z jaką dokładnością były wykonane przez model. Modele z którymi się spotkałem wszystkie miały "żyro" , przeniesienie napędów na stery za pomocą membran lub pneumatycznie, cikeawostką były dwa modele gdzie wały napędowe były sprzęgnięte z silnikami za pomocą sprzęgieł elektromagnetycznych, ale one nie brały udziału w zawodach, więc oglądałem je jedynie "na sucho". Swoją drogą ciekawe jak to się sprawdza w wodzie. Jeśli ktoś ma ochotę to dysponuję kadłubem - [ mam formę]- KuK-Marine U-14 ex Curie i dokumentacja do niego [ wersja przed przebudową kiosku]
- Vote on answer
- posted
20 years ago