Witam
Mam 2cele NiMh GP1600 i ładowarkę PULSAR 1, dzisiaj je rozładowałem
i wyszło coś 1300mA co mogło być i jest OK. Następnie podłaczyłem
ładowanie prąd 0,4A i mam problem z ich naładowaniem, ładowarka
przestaje mi ładować po przesłaniu ok 200mAh, rozłączam,
podłaczam jeszcze raz, dodaje kolejne 150mA podłączam jeszcze raz i
kolejne 240mAh.
Teraz ustawiłem prąd 0.2A i popatrzę co z tym będzie, ale to
niezbyt wygodna metoda ładowania. Czy to przez to że tylko 2 cele?
Czy ktoś miał podobny problem? Awaria?
pzdr
zbyszzek
Proponuję abyś zrobił zdjęcie wyświetlacza (w obu stanach bo przełącza się
cyklicznie między dwoma), w trakcie tego ładowania i zamieścił gdzieś. Może
coś ustalimy. Ewentualnie może jesteś w stanie zamieścić wykres takiego
ładowania, rejestrowany przez oprogramowanie Pulsara?
Pozdrawiam,
Robert
Dodam jeszcze, ze może być tak, że pakiet jest naładowany. Naciskając
ponownie pierwszy przycisk z lewej, w trakcie rozładowywania, przechodzisz w
tryb cyklu. Po rozładowaniu nastąpi ładowanie w trybie Simple, a po kolejnym
naciśnięciu: ładowanie w trybie Reflex. Stawiam na taką mozliwość, że
uaktywniałeś sobie podświetlenie ekranu pierwszym z brzegu klawiszem i
przeprogramowałeś proces, po czym jeśli cały czas uważnie nie obserwowałeś
co się dzieje, to nie zauważyłeś, że pakiet został rozładowany, a następnie
naładowany. To oczywiście tylko jedna z mozliwości.
Pozdrawiam,
Robert
Witam.
Ostatnio miałem podobny problem. Kupiłem sobie ostatnio dwa cywilne
akumulatorki do aparatu duracell 2300 mAh, wsadziłem w koszyczek,
otowrzyłem "instrukcję" ładowarki - spieszyło mi się ustawiłem prąd, chyba na
0,5C i odpaliłem. Zaczęło się rozładowanie, ale przy ładowaniu taka sama kicha
jak u Ciebie. Wydedukowałem, że być może skoro nie są to typowe modelarskie
akumulatorki to 0,5C to dla nich zbyt duży szok. Ustawiłem prąd na 0,1 A, deltę
na D coby trochę znieczulić ładowarkę i dalej to samo. Cały czas próbowałem
ładować w trybie Simple (w końcu były porządnie rozładowane wcześniej), co
chwilę wymuszalem start - napiecie rosło jak szalone - na dwóch celach moim
oczom (nie wiem jak to mozliwe) na wyswietlaczu pojawiało się dla dwóch cel
napięcie 5 - 6V. W końcu włączyłem ładowanie w trybie Reflex i dopiero wtedy
ładowarka zaczęła wtłaczać energię w akumulatorki, wprawdzie nie wtłoczyła
całej pojemności za jednym razem, ale przynajmniej nie musiałem wymuszać
ładowania co kikadziesiąt mAh jak w trybie Simple. Nastepnie jeszcze raz
rozladowalem ogniwa w trybie Auto i naładowałem w Simple i odziwo ogniwa
osiągnęły wynik w granicach nominalnej pojemności. Teraz ładuje je prądem 0,5 A
i wszystko jest w jak najlepszym porządku.
Ciekaw jestem czy ktoś jest w stanie wytłumaczyć to zjawisko w jakiś racjonalny
sposób.
Może Pulsar to typowo modelarska ładowarka i cywilnymi ogniwami się brzydzi ;)
Pozdrawiam
Paweł
Dzięki za uwagę, sam nie wiem już jak z tym było. Wiem że kilka razy
startowałem
ładowanie, po czasie ładowania raczej nie mogło się doładować do końca samo,
ale
ponowiłem proces od początku - rozładowanie i ładowanie, prąd 0.5C. O dziwo
naładowało sie bez opory do końca
Dzięki
zbyszek
PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here.
All logos and trade names are the property of their respective owners.