Cześć,
startując za windą czy na holu gumowym, lotki nie nadają się prawie do korygowania toru lotu gdyż ich główne działanie powoduje zmianę położenia modelu wzłóż jego osi poprzecznej, a nie wzdłóżnej.
Gdy nie masz steru kierunku, należy zastosować możliwie przednie położenie haka, by tendencja do niekontrolowanej zmiany kierunku lotu była niewielka. Okupuje się to mniejszą niż normalnie wysokością startu.
Co do dużego lotnictwa - nam modelarzom przydaje się lot szkolny na np. szybowcu. Bardzo szybko nauczymy się wtedy używania do zmiany kierunku lotu steru kierunku a lotek tylko do utrzymania kulki chyłomierza w środku i tym samym zapobiegania "wyślizgiwaniu" się szybowca z zakrętu. W szybowcu / samolocie nie powinniśmy odczuwać siły odśrodkowejtak jak na zakręcie w samochodzie. Raczej jak na motocyklu - promień zakrętu jest zawsze adekwatny do wychylenia się motocykla (roweru). Teraz wyobraźcie sobie zakręt rowerem czy motocyklem, bez skręcania kierownicy - tylko poprzez samo wychylanie się. To jest taka całkie niezła analogia, tyle że w modelu nie siedzicie i nie czujecie Najważniejszym Przyrządem Pokładowym (czyli tyłkiem pilota) co się z nim dzieje.
Także w locie szybowcem na holu, lotek używamy do korekcji położenia szybowca w osi poprzecznej a steru kierunku do korekcji kierunku.
Pozdrawiam Piotr