Koledzy!
Dziękuję za Wasze sugestie, zapiszę sobie i przy okazji rodzinnych wędrówek będę je odwiedzał. Jeśli ktoś ma jeszcze jakieś pomysły, to piszcie proszę.
Marzy mi znalezienie jakiejś agroturystyki/kwatery/chaty prowadzonej przez modelarza, z dostępnym warsztacikiem (na wypadek kraksy albo deszczu) i sklepikiem modelarskim w rozsądnej odległości, gdzie możnaby się spotkać, młodsze dzieci zamknąć w piaskownicy, starsze wysłać na rower, łódki albo basen, polatać w pobliżu, poznać podobnie nawiedzonych... Jak czegoś takiego nie znajdę to sam zrobię na emeryturze, wtedy Was zaproszę.
To powinno być zachodnie zbocze niedaleko jeziora/rzeczki/stawu (wodnosamoloty) Tylko tak patrząc na mapy i w pracy przez okno, obawiam się że chyba łatwiej (taniej?) takie urocze i odludne miejsce będzie znaleźć na Słowacji. A zanim dożyję emerytury, może na Ukrainie?
Pozdrawiam
Robert