Witajcie,
Na samym wstepie chcia³bym przeprosiæ za d³ugie milczenie na preclu.
Spowodowane to by³o zdarzeniami na które niestety pomimo iz bardzo bym
chcial nie mialem wplywu. Nie bedê ukrywa³ tu juz faktów o których zapewne
wielu z was juz wie. po prostu mój stan " troszeczke" sie pogorszyl a jak
my¶la³em nie bede wam psu³ ¿ycia swoimi problemami. I tak bylo do czasu gdy
nagle dosta³em kilka maili ze s³owami otuchy za które chcia³bym jeszcze raz
serdecznie podziêkowaæ. Dzieki ,¿e jeste¶cie ze mn± i pomimo ,ze wielu z
was osobiscie nie mialem okazji poznac to czuja jak±¶ wiê¼ która jest obecna
chyba tylko na tej grupie. Jeszcze raz dziêki. Postaram sie s³uchac waszych
rad i pomimo trudów walczyc nadal.
Moze kiedys bedê mial okazje siê odwdziêczyæ.
Pozdrawiam
³ukasz
Ps. Je¿eli jeszcze komus nie odpisalem to naprawde przepraszam ale zapewniam
,ze to napewno zrobie.
.
- posted
18 years ago