Czesc, dawno tu juz nie pisalem...
Odpalalem wlasnie moj stary - nowy silniczek. Jest z lat 80 tych ale nie byl do tej pory odpalany. To MDS 10cm3. Przepalilem dzis ponad litr na desce. Chodzi bardzo ladnie reakcje na przepustnice bardzo dobra. Ogolnie jestem zachwycony. Jedna rzecz troche mnie martwi. Otoz silnik jest zawsze mocno wypaprany rycyna. Podejrzewam ze wyciek nastepuje przy wale. Jest tam lozysko bez uszczeki. Kolega ma tez mds'a 7.5 i ten sam problem.
Tak sie zastanawiam moze zalozyc jakies kryte lozysko na wal? Z jednej strony zostawil bym uszczelniacz a z drugiej go wydlubal. Co o tym myslicie?
pozdrawiam Daniel