Witam,
Może ktoś z grupowiczów posiada Uniwersal'a i ma już jakieś wyrobione zdanie o sposobie mocowania płata na kołek ustalający? Mi to się zupełnie nie widzi ale tak przewiduje producent więc może ma rację.
Dzięki za odpowiedź.
Witam,
Może ktoś z grupowiczów posiada Uniwersal'a i ma już jakieś wyrobione zdanie o sposobie mocowania płata na kołek ustalający? Mi to się zupełnie nie widzi ale tak przewiduje producent więc może ma rację.
Dzięki za odpowiedź.
W modelach Arthobby (robiłem dwa, w tym Uniwersala) stosowałem mocowanie na
4 gumy modelarskie. Takie rozwiązanie wydaje się mniej destruktywne (głównie dla kadłuba) w razie drobnej wpadki przy lądowaniu. Jeśli nie jesteś początkujący i latasz bardzo dobrze, to nie ma to większego znaczenia. Wówczas rozwiązanie z kołkiem w natarciu i śrubą nylonową wydaje się bardziej eleganckie, choć moim zdaniem bardziej kłopotliwe przy demontażu. Pozdrawiam, RobertUżytkownik "Robert 'Heyoan' Gadomski" ...
Różnica w demontażu jest niewielka, a jednak stabilność mocowania dużo większa. No, ale to gdybanie, bo z kolei w moich "Jasieniakach" zawsze było "śrubowanie", a nie "gumowanie". W modelach rzucanych za skrzydło stosuję śruby stalowe a nie nylonki. No ale do takiego startu to już guma mocująca byłaby zupełnie kiepskim pomysłem.
Pozdrawiam,
Kaper
Jeśli przy gumach, między skrzydłem i kadłubem znajdzie się materiał antypoślizgowy, to stabilność mocowania będzie całkowicie wystarczająca.
Tu masz całkowitą rację :)
Pozdrawiam, Robert
Użytkownik "Robert 'Heyoan' Gadomski" ...
No dobra, to jeszcze tylko dorzucę, że jeśli się nie mylę, to ten Tomek już trochę latał RC. Zatem szybkość mocowania może być argumentem, a bezpieczeństwo "bardzo_dalekich_od_idealnych" lądowań już jest mniej krytyczne.
Pozdrawiam serdecznie,
Kaper Mój były Universal E:
PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.