My First Flyer

Loading thread data ...

PeKlesyk pisze:

formatting link
Star wygrał tutaj:
formatting link
Ps. W zeszłym tygodniu się takiego dorobiłem, na dniach przyjdzie osprzęt i w następny weekend oblot :)

Reply to
Michał Mierzwa

Dnia 2005-05-31 23:55, Użytkownik PeKlesyk napisał:

Silnik ciągnie tyle prądu, ile wynika z napięcia, smigła i przełożenia. Oraz prędkości lotu, ale załóżmy, że mówimy o poborze statycznym (v=0).

Mając określony pakiet i silnik, możesz w dość szerokim stopniu dobierać przełożenie i smigło, tak aby nie przekraczać maksymalnego prądu oraz mocy. Znamionowe napięcie silnika nie jest krytyczne, zwłaszcza przy przekładni. Co więcej, istnieje wiele kombinacji przełożenie+śmigło, przy których wartości maksymalne nie są przekraczane, a który "zestaw" wybrać, to zależy od modelu. Motocalc się kłania, jako punkt wyjścia do eksperymentów. Generalnie, większe śmigło wymaga większego przełożenia, i daje większy ciąg, ale gwałtownie spadający wraz ze wzrostem prędkości lotu. I na odwrót, mniejsze i szybsze śmigło da zwykle niższy ciąg statyczny, ale będzie ciągnęło lepiej przy więszych prędkościach.

Masz lekki i wolny model, dlatego na pewno lepszy będzie silnik z przekładnią niż napęd bezpośredni. Testowałem zestaw 2xLion + speed280, 1:3.5 + APC 9x6 i dawało to około 170-180g ciągu. Jeśli model pozwala możesz dać większy wiatrak o mniejszym skoku. Jeśli dasz wyższe napięcie 3xLiOn, musisz albo zwiększyć przełożenie (próbował bym 1:4.5 lub więcej), ew. (gorzej) zmniejszyć śmigło. Ale to jest niestety do eksperymantalnego zweryfikowania.

Bezpośrednio 280/6V ze śmigłem 5x3 daje 110-120g, też z 2xLiOn. Da się na tym polecieć modelem do 300-350g ale o dynamice zapomnij.

Reply to
Jakub Witkowski

Myślę, że to zły pomysł - konstrukcja jest za słaba jak na zwiększenie wagi.

Multi z firmy SAU:

formatting link

Reply to
PiotrP

PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.