Pakiet z tanich AAA - czy poleci??

Witam,

Na początek wypadałoby sie przedstawić, jako że na grupie jestem po raz pierwszy. :) Jestem bardzo początkującym modelarzem - nie popełniłem jeszcze żadnego modelu. W tej chwili mam tylko aparaturę i zapamiętale ćwiczę na symulatorach. Na pierwszy model po wielu przewertowanych opisach, postach itd. wybrałem Multi 280 SAU. Niedługo przyjedzie do mnie i wtedy pewnie zacznę latać. :):) Do napędu zamierzam użyć 280 Race zasilanego 7 lub 8 (czy tyle wytrzyma??) ogniwami i śmigłem 5x3. Pytanie dotyczy pakietu. Na allegro można kupić bezfirmowe AAA o poj.

1200-1450mAh w granicach 3-4 zł za sztukę. Nawet gdyby pojemność okazała się połową deklarowanej to i tak warto. Martwi mnie jednak co innego - jaka jest wydajność prądowa takich ogniw?? Czy pociągnę z nich 5-6A?? Nadadzą sie do zasilania 280 Race?? Bo tego sie najbardziej obawiam. Mam nadzieję, że macie jakieś doświadczenia w tej kwestii i będziecie mi w stanie poradzić. :)
Reply to
Żurek
Loading thread data ...

Żurek napisał(a): ...... Na pierwszy model po wielu przewertowanych

........

IMO fajny wybór .... Do napędu zamierzam użyć 280 Race

..........

Wytrzyma bez problemu....

................

Wiele osób testowało ogniwa Sanyo AAA i do silników 280 ogniwa wyrabiają. Jednak zupełnie nie wierzę, że ogniwa noname się wyrobią. IMO wyrzucone pieniądze. Ale fajnie powinien latać na pakiecie Li-ion z laptopów. U mnie kiedyś Multi bujał się ponad 1h na takim pakiecie.

Reply to
Krzysiek " kojot" Choroszko

Użytkownik Żurek napisał: [...]

Na samym poczatku w tzagim mialem 280-tke 6V i tego typu pakiety 7 i 8 cel AAA 700mAh, smiglo GWS 0543 i 0530. I powiem tak.. lata, byle zadnego wiatru nie bylo, i zero jakiejkolwiek akrobacji, nie mial sily wspiac sie wyzej niz go wyrzucilem. Pobor pradu na poziomie 2-3A czyli bezpieczne dla ogniw. Generalnie jednak nie polecam chyba ze na sam poczatek zeby sprawdzic czy umiesz latac w praktyce :) , po przesiadce na 3 fazy pierwsze co to przyziemilem z taka sila ze odbiornik poszedl do naprawy a skrzydlo do zalaminowania :)

Reply to
AlexY

Poświęcając chwilkę wolnego czasu AlexY naskrobał(-a):

No i o to w zasadzie chodzi. To będzie mój pierwszy model i chcę sie nim nauczyć podstaw, więc jeżeli będzie powolny to nawet zaleta. :) A czy ogniwa których używałeś to była taka największa taniocha o jaką pytałem??

Reply to
Żurek

Witam. Potwierdzam, sau multi to fajna modela jest. Na 280 bedzie Ci latal o ile nie spotkasz wiatru na swojej drodze. Ja w swoje sau wstawilem potem 400 i bylo lepiej. Teraz bym wstawil bezszczotke... Ale juz tego modelu nie mam.

Co do zasilania. Chyba szkoda kasy na takie ogniwa. Rozwalą Ci sie po pierwszych lotach. Ja latałem na dwóch li-ion - model latał i latał i latał...

Może spróbuj tego:

formatting link
faktycznie ogniwa z lapciaka.

Z modelarstwem latającym to jest tak, że nie zabardzo jest jak oszczędzić. Najczęściej na tanich zakupach wyrzucasz kase w błoto.

Pozdrawiam Marcin

Reply to
marcelik

Użytkownik Żurek napisał:

Powolny to malo powiedziane :), lot caly czas z max mocy a i tak na granicy przeciagniecia, oczywiscie w Twoim modelu moze byc calkiem inaczej.

Czy ja wiem, ogniwa motoroli, poszukaj namiarow na niejakiego peklesyk'a niegdys sprzedal pare takich pakietow, moze jakis Ci zlozy za rozsadna cene.

Reply to
AlexY

Poświęcając chwilkę wolnego czasu Ladziak naskrobał(-a):

zwykłego noname'a. :)

Reply to
Żurek

Poświęcając chwilkę wolnego czasu Krzysiek " kojot" Choroszko naskrobał(-a):

Po lekturze wszystkich odpowiedzi chyba faktycznie to przemyślę.. :) A jakie jest napięcie pojedynczej celi Li-Ion??

Reply to
Żurek

Poświęcając chwilkę wolnego czasu marcelik naskrobał(-a):

No to nie tylko z modelarstwem.. zazwyczaj jest tak ze wszystkim, ale wolałem zapytać.. :)

Reply to
Żurek
Reply to
Arkadiusz Mania

Arkadiusz Mania napisał(a):

Arku,

Niedoczytałeś! Ta wypowiedź dotyczyła konfiguracji z niewydolnym prądowo pakietem. Z wydajnym pakietem - oczywiście że śmiga :-)

Reply to
Krzysiek " kojot" Choroszko

Witam

"-==PEGAZ==-" snipped-for-privacy@NOSPAM.polbox.com> napisał:

To nie tylko te. Wszystkie NiMhy jakie używałem, również do sprzętu typu cyfrówka czy discman np. cameliony, dobrze pracują dopiero po wielu cyklach formowania. Może dlatego np. Pulsar ma oprogramowanie pozwalające ustawić automatycznie 8 cykli formowania i tyleż regeneracji. Poza tym należy miedzy bajki włożyć teorię, że NiMhy nie mają efektu pamięciowego. Jest mniejszy niż w NiCd ale bardzo wyraźny. Pozdrawiam Marek Popów Latające RC

Reply to
Marek Popów

Użytkownik Żurek napisał:

Chyba wstawie z powrotem 280-tke w tzagi do testow na li-ion :)

Nominalne 3,6V , max tuz po naladowaniu 4,2V (potrzebujesz ladowarki odpowiedniej bo mozesz zrobic pozar), rowniez goraco polecam, obecnie pakiety z ogniw laptopowych zasilaja slabsza przerobke CD, z 2s idzie jakies 2-3A bez grzania sie, z 3s 5-6A i pakiet szybko sie grzeje a moc wyraznie spada po minucie lotu. Pakiet 3s2p jest lepszy ale dla tzagi za ciezki (260g, masa modelu z nim przeszlo 600g), model niebezpiecznie szybki (jak dla mnie) i wlasciwie nie szybuje.. tnie powietrze jak kamien w kierunku matki ziemi :)

Reply to
AlexY

koniecznie AAA?

formatting link
do modeli zdalnie sterowanych -> NiMH-> KAN2/3AA 700mAh lub KAN 2/3A 1050mAh To s± stosowane w modelarstwie lotniczym ogniwa, tanie. Hmm nie s± ju¿ tak dobre (ponoæ) jak stare ogniwa KAN ale ja ma 3 pakiety i jest ok. Piszê ponoæ, poniewaz nigdy nie stosowa³em starych ogniw ze wzglêdu na to ¿e zbyt krotko zajmuje sie modelarstwem.

Pozdrawiam Darek

Reply to
Darek

PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.