Czesc,
Ladowalem KAN 1050 pradem 1.1A via Pulsar 2.0 i w okolicach wtloczonych
600mAh uslyszalem specyficzne "psykniecie". Po kilku minutach ponownie i tak chyba z 4 razy.Dla proby, po naladownaniu (doszlo do .932mAh), rozladowalem je i otrzymalem .873mAh.
Czy takie "psikniecie" jest w rozsadnych granicach dopuszczalne, czy swiadczy o zblizajacej sie smierci pakietu. Dodam, ze pakiet jest nowiutki, zrobiony przez starego wyjadacza ze sklepu z poludnia ;-).
Serdecznie prosze o informacje.
Pozdrawiam, Marcin