W sobotę byliśmy z TTQ na Ligowcu. wiecie jak to wygląda - rządek samochodów - otwarte bagażniki - w środku każdego bagażnika mały zakład remotowo-budowlany ;) A tu zza zakrętu wyjeżdża chłopak na rowerze z aparaturą przewieszoną przez ramię i dwumetrowym szybowcem pod pachą i grzeje pod las, gdzie szybownicy rozłożyli się z holem. Zatkało nas z wrażenia i zanim TTQ się "odetkał" i złapał aparat, to chłopak już prawie odjechał :)
- posted
19 years ago