Witam. Planuje zrobić robota "ręke". Plany już są wykonanie z drzewa balsa albo czegoś podobnego. Tylko mam problem z podnoszeniem poszczególnych części ramienia. Serwo jest troche drogie a zeleży mi na cenie więc wymyśliłem, że do silniczka dołącze koło zębate i do tego sterowanie ramieniem przez pasek zębaty. Ktoś mi może powiedzieć gdzie dostane zębatki i do tego pasek?? A może gdzieś jest sprzedaż wsyłkowa robotów "rąk"??
Proponuje zrobić inaczej. Do zwykłego silniczka "dołączyć" nagwintowany pręt a na ramieniu zamocować blachę z otworem w środku nagwintowanym. Pręt obracając sie bedzie powodowac ruch ramienia. A dodatkowo będzie to "mocne" ramię, w przypadku obciążenia ramię będzie "trzymać". Jak zastosujesz jakiś pasek to może on nie wytrzymać jakiś większych obciążeń. Tak myśle ....
jest to jedyne sluszne z tanich rozwiazan stosowalem je jak za mlodu mialem zestaw technika, blaszki, srobki, silniczki, przekladnie, kolka, oski.... ciekawe czy gdzies to mozna jeszcze dostac bo tak przypadkiem to nigdzie nie wypatrzylem
Użytkownik "AlexY" <alexy@irc.-cut_this-.pl> napisał w wiadomości news:dkis3k$dlb$ snipped-for-privacy@nemesis.news.tpi.pl...
Podsuneliście mi bardzo dobry pomysł (tak mi się wydaje) :D Zamiast gwintowanego pręta użyje śrubki, a zamiast blachy nakrętki :) efekt ten sam i jeszcze mniej roboty. Tylko teraz czas się zastanowić nad połączeniem śrubki i silniczka bo reszta to błachostka.
Jesli ma to być niezbyt mocne ramie to można dać odcinek rurki plastykowej, nałożyć ją na dwie ośki i dodatkowo albo czymś z zewnatrz docisnąć np. drut albo sznurek albo poprostu na klej dać i już :))). Gorzej jeśli to ramie ma dzwigac np. cegłe czy kamień :))) to już nie wiem jak połaczyć te dwie ośki. Jest jeszcze inny problem ... mianowicie, zważ na to że podczas ruchu nastepuje zmiana połozenia tego silnika i tego nagwintowanego pręta albo śrubki. Dobrze by było jakby ten silniczek i ta blaszka albo nakretka były na ośkach przymocowane. Nie wiem , może wyolbrzymiam problem ale lubie szczegóły :))).
Poza tym ustal dokładnie zakres wychylenia tego ramienia - chodzi o ustawienie silnika. Dasz za nisko silnik to przy ruchu ramienia "od silnika" taki silnik "zaryje" w deske. Dasz za wysoko to z kolei ramie jak bedzie wykonywało ruch "do silnika" nie bedzie miało zbyt duzego zakresu wychylenia.
Te moje "złote myśli" sa efektem tego , ze kiedyś planowałem zrobienie takiego "cóś" ale nic z tego nie wyszło. Ale pomysł w główce został !!!! Chociaz ostatnio przymierzałem sie do wykonania robota R2 D2 .......
Wszelkie inne napedy: pneumatyczny, jakies inne szaleństwa odpadają. za duzo zachodu.
Nie wiem jaki masz silniczek i jaką śrubkę, ale chyba bez przekładni to będą za duże obroty a za mały moment. Coś mocniejszego (ale wolnego) można by zrobić wykorzystując tanie wkrętaki elektryczne (ok 15zl) jest tam przekładnia planetarna, bierzemy szpilkę M5 i wklejamy pxipolem w gniazdo, albo M8 szlifujemy na sześciokąt. Jako nakrętkę proponuję użyć łacznika do szpilek - jest większy to będzie lepiej mocować. Jest w tym jeden zgrzyt - mianowicie silniczek jest na małe napięcie - 2.4V , ale widziałem gdzieś wkrętak na 4 paluski - ten byłby lepszy.
Użytkownik "Mirek" snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@newsgate.onet.pl...
Narazie do silniczka przykleiłem śrubke na wkrętrak gwiazde. Idealnie weszło, nawet na zwykłym superglucie trzyma się pożądnie. Co do obrotów to są dobre bo zastosowałem śrube z gęstym gwintem. A pozatym ten robot nie ma podnosić jakiś super ciężarów :) myśle gdzieś tak do 300g więcej mi nie potrzeba. Jest to mój pierwszy robot więc rozpędzać na początek się nie będe :)
przyjrzyj sie koparkom, takim 1:1 :) silownik ktory chcesz wykonac musi byc zamontowany identycznie jak silowniki hydrauliczne w koparce, na osce z tylu, tak samo mocowanie nakretki na osce (nagwintowanej) musi miec mozliwosc obrotu w drugim ramieniu
nie wroze zbyt duzej trwalosci :) zywica IMHO bylaby skuteczniejsza
Użytkownik "AlexY" <alexy@irc.-cut_this-.pl> napisał w wiadomości news:dkkhtv$dg5$ snipped-for-privacy@atlantis.news.tpi.pl...
To to ja już wiem :D sam montaż jest dla mnie pestką tylko problemem było wykonanie siłownika :) ale teraz już wszystko wiem.
To narazie jest prototyp :) Ale powiem nieźle się trzyma nawet lepiej niż przypuszczałem. Tylko najgorsze że jak ramie się złoży tzn. przyciągne je w strone silnika to śruba będzie ździebko wystawała :) ale cóż takim kosztem nic lepszego nie wykombinuje :P
Polecam takie wkretaki ! W srodku mocny silnik z przekladnia. Obroty na wale ~4...5 na sekunde. Po nawinieciu na wal sznurka dzwigal w gore 4kg cukru :)
Zasilanie faktycznie 2.4V, ale za to mozna uzyc tylko 2 ogniw NiMH R20 o wielkiej pojemnosci.
PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here.
All logos and trade names are the property of their respective owners.