Niestety obawiam się że nic z tego, bo ja się już dawno do tego przymierzałem i nic nie było. Kilka porad ludzi ale materiałów żadnych. Chwilowo pomysł czeka bo nie mam dostępu do takich silników (mimo że mam serwiś kosiarek, kos itp. 300 metrów od domu). Mam znajomego co ma kosę już trochę używaną i zarezerwowałem sobie jak mu się znudzi albo coś się stanie z kosą. Z tego co wyanalizowałem to ma to sens. Silnik musi oczywiście być odpowiedni, czyli waga i moc ale takie bywają. Przerabianiem zabawię się jak będę miał coś w ręce bo są bardzo różne i zależy co się trafi. Chyba że masz dostęp do nowych w dobrej cenie (to daj znać). Powodzenia i liczę na jakieś wieści z poczynań w tym kierunku.
Pozdrawiam Elkacper
Użytkownik "Irek Sobotka" snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:d1uelf$gdg$ snipped-for-privacy@nemesis.news.tpi.pl...