start/lądowanie - jak wykonać prawidłowo?

Witam,

Mam taki samolocik - Cessna z "plastiku" :-); rozpiętość skrzydeł 160cm; napęd SPEED 500; przekładnia 2,8; aku 8xSanyo 2400RC.

Sterowanie - klapy, ster kierunku, wysokości...

Do tej pory latałem tylko w FMS - teraz chciałbym zacząć w realu :-)

Mam pytanie: jak wystartować/wylądować. Start z podłoża.

Ustawiam model "pod wiatr" - no i co dalej? Obroty na maksa i położenie steru wysokości - to wiem :-) Ale jak ustawić podczas startu lotki (chciałbym użyć jako klapolotki/flapy) - obydwie do góry, czy do dołu? Jak podczas lądowania? Czy wogóle używać lotek jako flap podczas startu / lądowania?

No i jeszcze jedno pytanko - aby dobrze się latało takim górnopłatem - jaki powienien być ciąg napędu w stosunku do ciężaru modelu? Model waży ok 2kg (tak "na oko"). Jest jakaś zasada typu "ciąg musi stanowić min. 50% ciężaru modelu"?

Acha - montować pakiet odbiornika, czy raczej odbiornik zasilać z pakietu silnika (BEC)? 4serwa troszkę pobierają prądu - myślę, że dodatkowy pakiet zasilający odbiornik pozwoliłby na dłuższy lot (mniejsze obciążenie pakietu silnika). Ale znów wzrasta ciężar :-((( Więc jak to jest?

Z góry dzięki za odpowiedzi :-) Pozdrawiam!

Reply to
wsk125
Loading thread data ...

Trochę dużo waży zasada taka silnik powinien dawać ciąg minimalny 0,5 wagi samolotu do pełnego konfortu latania tyle ciągu ile waży a do zawisu na śmigle powyżej 1,5 wagi samolotu.Start oczywiście pod wiatr klaty na dół i jak model się rozpedzi po nawierzchni wyczuć moment kiedy chce się unosić wtedy ster wysokośc góra i nabierać wysokości chodzi o bespieczeństwo aby go nie rozbić wtedy gaz na 3/4 i latasz a lądowanie też pod wiatr.Jedynie szybowce nie potrzebują dużego ciągu bo w sasadzie silnik służy do wywindowania go na wysokość.Jeśli napęd ma dobry ciąg to możesz wypuścić go z ręki pod wiatr ster do góry i zaoszczędzisz energi bo start pochłania dużo prądu.Ja próbuję nowy model tak -szukam wysokiej trawy najlepiej zboże ale uważaj bo możesz skończyć z widłami w plecach i wypuszczam model z ręki pod wiatr bez pracującego silnika jeśli poleci łagodnie kilkanaście metrów to wiem że jest ok i wystarczy uruchomić silnik i poleci a następnie koryguję skłon silnika

Reply to
Marian

Cześć

Słuchaj, stare lotnicze powiedzenie mówi: "Są 3 złote zasady jak lądować, ale nikt ich nie zna ... " :-) Kto sie nie przewróci ten sie nie nauczy.. powodzenie

tyle samo startów co lądowań Jacek Widziszowski

Reply to
Jack

Klapy w dół dają Ci większą powierzchnię nośną. Mniejszą prędkość przeciągnięcia. Łatwiej wystartować i wylądować. Ale podczas lotu musisz złożyć, bo powodują niepotrzebne duże opory.

Zauważyłem, że niektórzy modelarze chwalą sobie lotki do góry podczas lądowania. Działają jak hamulce, i pozwalają na podejście pod dużym kątem. Tracisz na powierzchni nośnej (mniejsza prędkość przeciągnięcia), ale jeśli masz lotny model, to może jest to lepsze rozwiązanie, niż klapy (nie próbowałem).

Lądowanie dużym (2m) , lotnym modelem bez klap/hamulców jest naprawdę trudne. Gdybyś lądował bez klap/hamulców takim modelem, to podczas lądowania masz dwa wyjścia: albo ostatni zwrot zrobić bardzo daleko i wysoko - słabo widać model, albo bardzo nisko i na małej prędkości - łatwo przeciągnąć i wyglebić. W przeciwnym wypadku zamiast wylądować przelecisz 5m nad pasem.

Ja osobiście podczas lądowania muszę używać klap (lotki w dół). Moja Extra, po zgaszeniu silnika ma lotność cegły. Po dodaniu klap daje się nią jeszcze zrobić te pół okręgu i bezpiecznie wylądować.

Podczas startu nie używam klap, ale w prawdziwym lotnictwie się używa.

Lukasz

Reply to
Lukasz Stela

przeciągnięcia. Łatwiej wystartować >i wylądować.

lądowania. Działają jak hamulce, i >pozwalają na podejście pod dużym kątem.

Wiedziałem, że są dwie szkoły - właśnie stąd moje pytanie :-) Po sugestiach Mariana i Łukasza spróbuję startu/lądowania z klapami (obie lotki do dołu) - Dzięki :-) Mam nadzieję, że nie rozwalę modelu podczas pierwszego lotu :-)

Reply to
wsk125

Cześć ! Jeżeli jeszcze nie latałeś, to próbuj z zerowym ustawieniem klap (to w końcu lotki czy klapy?). 2 kg na silnik 500 nawet z przekładnią to dużo, za to 160 cm rozpiętości to mało, nie dawaj dodatkowego balastu w postaci aku odbiornika. Może spróbuj wyrzucić samolocik stojąc na jakiejś górce, posprawdzaj kąty natarcia i wyważenie. W moim przypadku problem lądowamia pojawil się gdzieś po

20 starcie i 19 remoncie. W realu samoloty latają inaczej niż w FMS ale nie załamuj sie i ćwicz. Pozdrawiam Tomek
Reply to
Tomek

Jeśli o mnie chodzi to preferuję modele robione w oparciu o tworzywo EPP .Wadą tego tworzywa jest to że trudno je czymkolwiek okleić i pozostaje w zasadzie lakier wodny acryl, a zalet ma dużo min to ,że jest półplastyczny co czyni model trudnym do rozbicia ,czarny EPP różni się od białego stopniem elastyczności co pozwala na uzyskiwanie obłych kształtów np. kadłubów i doskonale klei się go na tani klej do kasetonów sufitowych polimerowy.Sumując dobry tani materiał na naukę latania chociaż jeszcze trudno dostępny ale napewno to się zmieni i zastąpi depron bo nie wiadomo czy depron będzie jeszcze produkowany

Reply to
jager49

bo nie wiadomo czy depron będzie

A balsa nadal rośnie i ma się dobrze !

Reply to
Roh

No rośnie i rośnie, a ja zaczynam powoli uszczuplać jej zasoby :D I już nie będę miał pewnie deproniaków na Żarze ;) (tak dla Twojego spokoju Romku ;))

Pozdrawiam Skazoo

Reply to
skazoo

Depron jest cool ! A nawet cool proof.......

Reply to
Roh

Dziękuję wszystkim za dotychczasowe rady :-)

Na koniec takie może lamerskie pytanie:

Patrząc od ogona, aby wykonać:

- skręt w prawo: - drążek kierunku w prawo --> ster kierunku w prawo - drążek lotek w prawo --> prawa lotka do góry, lewa lotka w dół

- skręt w lewo: - drążek kierunku w lewo --> ster kierunku w lewo - drążek lotek w lewo --> prawa lotka w dół, lewa lotka do góry

Dobrze kombinuję?

W FMS po prostu się skręca i już :-)

Reply to
wsk125

Jasne. Zwłaszcza nisko i powoli. Masz piękny korkociąg i glebowanie.

Reply to
Lukasz Stela

Wiem, wiem :-)

Pytam tylko o zasady - w jaki sposób ruchy drązków nadajnika mają przekładać się na odpowiednie ustawienie sterów i lotek :-)

Użytkownik "Lukasz Stela" <lstela_WYTNIJ snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:d9eu6k$9gb$ snipped-for-privacy@news.onet.pl...

Reply to
wsk125

lewa lotka do góry

Dobrze. Pochył na lewo - lewa lotka do góry.

Reply to
Lukasz Stela

Zgadza sie, ale w samolocie ster kierunku jest drugorzedny. Najwazniejsze sa lotki - nimi skrecasz (razem ze sterem wysokosci) i utrzymujesz samolot w poziomie.

Ster kierunku mozesz uzyc podczas startu (zwlaszcza przy wietrze), ewentualnie podczas ladowania, podczas akrobacji i opcjonalnie w zakretach, jesli maja byc plynniejsze.

Reply to
Tominen

Ludzie - zastanówcie się co piszecie! W tym wątku jest tyle światłch rad jak ta, że aż się płakać chce! Kolego - jak nie potrafisz latać ze sterem kierunku to się nie dziw jak się model rozbije! Szczególnie jak Ci przyjdzie lądować z bocznym wiatrem.

W tym wątku - mieszane są klapy z lotkami. Lotek nie wolno stosować jak klap. Oprócz niewielu szczególnych przypadków.

A Ty bezimenny kolego wsk125 (masz taki motocykl?) zapomnij szybko wszystko co tu zostało napisane, zwróć się do doświadczonego kolegi w Twojej okolicy i najlepiej zaczynij latanie na kabelku.

Pozdrawiam Piotr

formatting link

Reply to
Piotrp_de

Mam w planach zmiksować lotki ze sterem kierunku - tak aby ruch drążka lotek sterował także serwem kierunku...

Pozostaje mi tylko dobrać proporcje miksu - ale to dopiero po starcie :-) To dobry pomysł "na początek" :-) Prawda?

Reply to
wsk125

To bardzo zły pomysł!

Pozsdrawiam Piotr

Reply to
Piotrp_de

wsk125 napisał(a):

Nie rób tego! to nie jest szybowiec. Tutaj klapolotki spowodują opuszczenie krawędzi spływu na końcach płata (wash-in) co jest bardzo przeciągnięcio-genne. To nie jest to samo co klapy u nasady płatów.

Reply to
mRqS

wsk125 napisał(a):

Niestety, nie. Przez to np. nie nauczysz się właściwych odruchów.

Reply to
mRqS

PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.