zapytanie o wielkość zbiornika pal. do pojemności silnika

Witam Szanownych Kolegów

Projektuje obecnie kilka modeli (nie mam czasu na budowe to se nocami rysuje ;-)) i mam pytanie czy ktoś ma, a może gdzieś w sieci jest zebrane w tabeli pojemność zbiornika paliwa do pojemności zastosowanego silnika w modelu?. Mam na myśli silniki żarowe?. Może to pytanie wyda sie banalne ale zbyt duży zbiornik paliwa może negatywnie wpłynąć na wage modelu i loty, a zbyt mały na czas lotu. Chodzi mi o taką stosowaną praktyke dla silników z przedziału

6-20cm3.

Pozdrowienia RafalM

Reply to
RafalM
Loading thread data ...

Witam,

----- Original Message ----- From: "RafalM" snipped-for-privacy@o2.pl Newsgroups: pl.rec.modelarstwo Sent: Friday, March 30, 2007 5:50 PM Subject: zapytanie o wielkość zbiornika pal. do pojemności silnika

Umiejscowienie też ma istotne znaczenie, o ile zbiornik jest dużej pojemności. Im dalej od środka ciężkości, tym wpływ ilości paliwa na wyważenie jest większy, przez co model z pełnym zbiornikiem może mocno różnić się w lataniu od sytuacji z niewielką ilością paliwa. Tak więc projektując sobie modele, staraj się brać to pod uwagę, a o ile nie wydłuży to drastycznie instalacji paliwowej, to jak najbliżej ść. Druga sprawa, to 2t czy 4t, czterotakty palą mniej, więc np. u mnie zbiornik ok 120 ml starcza na ~10 minut "średniego" latania. Dłużej mi nie potrzeba, wolę mieć lżejszy model, lepiej wyważony niż wydłużać czas lotu. Zresztą silnik ma okazję odsapnąć, szczególnie jak jest +30C. Dodam, że po pewnym czasie, z reakcji modelu, potrafię dość dokladnie określić końcówkę paliwa - model staje się cięższy na ogon.

pozdrawiam, qrdl

Reply to
qrdl

Użytkownik "qrdl" snipped-for-privacy@spam.kom napisał w wiadomości news:euk6jn$lm0$ snipped-for-privacy@nemesis.news.tpi.pl...

Nie dodałem, że 2t to 6.5ccm, a 4t 8.5ccm w tym samym modelu ff :-)

pozdrawiam jeszcze raz, qrdl

Reply to
qrdl

qrdl napisał(a):

Miałem kiedyś w "TopStarze" taki duży zbiornik w okolicy "SC". Nie dało się tego wyregulować. Do lotu na wprost silnik trzeba bylo przelać do nieprzytomności, aby w zawisie chciał jeszcze chodzić, a i tak przy pętlach zewnętrznych dusił się z braku paliwa. Po przeniesieniu zbiornika maksymalnie blisko silnika i w osi gaźnika (tak jak w starych książkach każą) wszystko chodzi jak zegarek. Reasumując, najpierw dobre zasilanie silnika, potem reszta.

Pozdrawiam Maniek

Reply to
Maniek

PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.