temperatura sprężonego powietrza ?

Jaka będzie temperatura sprężonego powietrza do ok 9 atm, temp początkowa powiedzmy 20 st. C.

(bo chyba nie 180 :-) )

Jak najprościej ochłodzić te powietrze do ok 2 st C, tak żeby woda sie skropliła ? Czy można użyć ogniwo Peltiera ? Chciałem ogniwem chłodzić jakąs ciecz, i w nia zanurzyć coś w stylu chłodnicy "parownika" przez który przepuszczałbym powietrze.

Ile Wat będę potrzebował chcąc ochłodzić 100 l/min powietrza ?

mógłby mi ktoś pomoc w obliczeniach ?

Reply to
Rockk
Loading thread data ...

Jesli dobrze licze to 280 st C w procesie adiabatycznym :-)

A potrzeba az 2 st? Nie wiem .. ale moze przy 9 atm wystarczy wyzsza temperatura ?

Zapewne za male i za kiepsko wydajne.

J.

Reply to
J.F.

Rockk snipped-for-privacy@wp.pl napisal:

A bo to juz bylo rozprezone :) Tez adiabatycznie :D Nawiasem mowiac mi wyszlo 273 stopnie.

Reply to
Jacek_P

----- no nie raz dmuchałem powietrzem bezposrednio ze spręzarki, i nie wyglądało mi to na 280 st C.

no zawsze mozna uzyc kilku ogniw, a jesli chodzi o wydajnosc, to widze ze sa i takie po 300 W, wiec takie małe to to nie jest ...

Reply to
Rockk

Rockk snipped-for-privacy@wp.pl napisał(a):

W Azji, od starożytności, sprężonym powietrzem zapalano bawełnę. Zapalniczka taka nosi nazwę tłoka ogniowego (fire piston).

formatting link

Reply to
WM

ok, przewod w którym było jeszcze spręzone powietrze tez nie wydawal bys sie az tak gorący.

Reply to
Rockk

a to nie ma związku z tym ze w wysokim cisnieniu temeratura w której nastepuje załon jest o wiele mniejsza ?

Reply to
Rockk

ps, nawet zatykając strzykawke i spręzając powietrze nie zauwazam zeby robila sie ciepła ...

Reply to
Rockk

Rockk snipped-for-privacy@wp.pl napisał(a):

Bawełna zapala się w 235°C , a temperatura w ogniowym tłoku wzrasta wyżej.

Do chłodzenia sprężonym powietrzem, użyj takiego urządzenia:

formatting link

WM

Reply to
WM

Rockk snipped-for-privacy@wp.pl napisal:

Bo adiabatyczne sprezanie polega na tym, ze jest bardzo szybkie i do wymiany ciepla z otoczeniem nie dochodzi. Czyli cala praca idzie w sprezenie i podgrzanie gazu, i stad wlasnie bierze sie tak wysoki skok temperatury. Sprezajac w strzykawce robisz to jednak dosc powoli. Sprezanie uderzeniowe byloby blizsze adiabatycznemu.

A jak juz masz wymiane to sytuacja jest bardziej zlozona. Takie bardziej zlozone przypadki to np. pompka samochoda lub rowerowa, ktora przez pewnien czas pracuje cyklicznie. Staje sie ciepla, a nawet czasem goraca, nie?

Reply to
Jacek_P

Rockk snipped-for-privacy@wp.pl napisal:

Mylisz temperature zaplonu z temperatura wrzenia :) I to w dodatku w niewlasciwa strone: to na Mt.Everest nie ugotujesz jajek.

Reply to
Jacek_P

Hint: precyzja i cierpliwosc. Obecnie pozostala nam tylko precyzja :)

Reply to
Jacek_P

tlok i cylinder od starozytnosci do powiedzmy dwoch wiekow temu ?

J.

Reply to
J.F.

Do temperatury otoczenia da się wystudzić w chłodnicy. Nawet specjalnie duża nie musi być bo powietrze mało waży. Wilgoć i olej, jak nie jest potrzebne powietrze o super czystości, na separatorze i odolejaczu idzie wytrącić.

Reply to
Tomek

proifesjonalnie (w samolotach ) robi sie to tak

- spręzone powietrze (z któregoś tam stopnia sprężarki silnika turboodrzutowego) idzie na chłodnicę - mamy chłodne sprężone - potem rozprężamy odciągająć równocześnie wodę i już mamy bardzo zimne (lekko spręzone)

i tak to zrób - spręż bardziej niż potrzebujesz na wyjściu schłodz w chłodnicy (np wodę) a potem rozpręż.

Reply to
nazgul

Druga sprawa to ilosc pracy wlozonej w scisniecie strzykawki, czyli o ile to moze podgrzac strzykawke i palec.

Ale silniki diesla jednak dzialaja, a sprezanie maja tylko ok 20:1 [~40 atm]

A tak swoja droga patrzac na problem .. wymrazanie wody moze by warto zaczac po stronie powietrza zasysanego ? A cieplo wylotowe uzyc do podgrzewania chlodziarki absorpcyjnej uzywanej do wymrazania ? :-)

J.

Reply to
J.F.

Jacek_P pisze:

Oprocz tego OIW uzywali uszczelniaczy w postaci nakladek skórzanych i ew. włosia+łój (jak ma ktos stara pompke rowerowa po dziadku to polecam demontaz ;) ), nie wiem tylko czy stosowano to w urzadzeniach o tak małej skali jak "fire piston" ale tam chyba superszczelnosc nie byla wymagana tylko duza szybkosc nacisniecia tloka.

Reply to
venioo

Piszą tutaj, że stosują uszczelnienie z nawiniętego, w rowku tłoka, sznurka nasączonego wazeliną.

formatting link

Reply to
WM

venioo snipped-for-privacy@poczta.fm napisał(a):

W pompce skórka musiała pełnić rolę zaworu zwrotnego. W tłoku ogniowym robiono uszczelnienie ze sznurka bawełnianego (teraz oring)

formatting link
pamiętam jak był uszczelniony tłok w takiej odpustowej pukawce:
formatting link

Reply to
WM

Użytkownik "WM "

W pompce mojego dziadka nie! Ruch powrotny tłoka powodował powstanie podciśnienia. W skrajnym położeniu (tłok cofnięty) tłok mijał otwór na obudowie (cylindrze) pompki.

Robert

Reply to
Robert Wańkowski

PolyTech Forum website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.